Dlaczego Fani FIFA w temacie PES próbują za wszelką cenę powiedzieć nam, że PES 2012 jest słaby? Nie rozumiem tego. Tak mi trochę zalatuje kompleksami w stosunku do produkcji KONAMI. Wygląda to tak, jakby wielu z nich nie może znieść, że PES 2012 jest dobry. Zakodowali jego po wersjach 2008/09/10 jako grę słabą i teraz nie mogą zdzierżyć zmiany sytuacji z nowymi odsłonami. Pes ma być słaby jak on może być dobry? No nie? Przecież był słaby?
@Pajgi
Tutaj dochodzimy do sedna sprawy o którym mówił Seabass. Mówisz gdyby ustawić czas na 90 to gra konkurencyjna byłaby lepsza. Problem polega na tym, że nikt takiego czasu nie ustawi, a te 90 minut trzeba włożyć w 10. To jest sztuka by właśnie w 10 min oddać mecz, który trwa 90. Tutaj PES zdecydowanie wygrywa. To właśnie mówił Sebass z jakiś z wywiadów. Gdyby w FIFA ustawiło się czas na 90 to była by lepsza pod względem symulacji, ale tak nie jest bo mecz ustawia się na 10 -15 min. Piszesz dalej o przypadku w PES, który tobie nie odpowiada. Mi w ogóle nie odpowiada przewidywalność w grze konkurencyjnej. Co to za gra w, której gracz czuje czy warto uderzyć czy nie bo i tak bramkarz z okna czy z dystansu wyjmie. Po co się spinać? Podejść wykończyć z pięciu metrów i lecimy dalej. Jeżeli nie uznajesz przypadków w grze to jest jedno znaczne, że jesteś zwolennikiem czystych wyrachowanych schematów bo tylko one tobie gwarantują wynik. Nie pogodzisz się z tym, że bramkarz twój ma słaby dzień i jest na niebieskiej strzałce. Wychodzisz z założenia, że wszyscy twoi piłkarze w każdy dzień mają taką samą formę. Dalej wychodzisz z założenia, że twój bramkarz jest nadczłowiekiem i tylko strzał do pustej bramki jest w stanie go pokonać. Wtedy właśnie trzeba tylko opanować dobre sprawdzone schemaciki i tniesz każdego gracza jednego po drugim.