-
Postów
6 361 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Aktualizacja statusu
Zobacz wszystkie aktualizacje michal
-
w poniedzialek mam kolonoskopię.
- Pokaż poprzednie komentarze 2 więcej
-
Mimo, iż wiele dobrego już poczyniłem dla ciała, zdrowia, to jeszcze myślę, co by tu zrobić dla ducha, i jeśli chodzi o pozbycie się z organizmu toksyn wszelakich itp., miał tu ktoś robioną lewatywę? xD
Pewien lekarz twierdzi, co mam sens, że prawie wszystkie choroby, oprócz genetycznych itd., biorą się z zakwaszenia organizmu, bo człowiek to organizm zasadowy. Coca cola między innymi to zło - kwas. Mówi, że lekarze popełniają duży błąd, bo skupiają się w głównej mierze na krwi. Wiem, kolejna teoria spiskowa - układ limfatyczny nie jest ważny, a tym bardziej najważniejszy.
Nie wiem, ile w tym prawdy, ale myślę, że zioła, które oczyszczają organizm, sauna itd., raczej nie zaszkodzą. Stosowanie autofagii (postu 16/8) również jest dobroczynne dla naszego organizmu, bo po 12h nie jedzenia przez następne 4h nie spożywania posiłków nasze zdrowe komórki zjadają te stare i chore, dzięki temu pozostaje się dłużej młodym i zdrowym (pewien naukowiec otrzymał za to odkrycie Nobla).
Dlatego zastanawiam się nad czymś jeszcze celem detoksu, co jest dobre raz na jakiś czas, a co warto stosować codziennie. Może jakiś wywar z odpowiednio dobranymi ziołami, jakaś super-herbatka każdego dnia o poranku?