michal

Network Sidneya Lumeta.

Litwin gdzie robisz?

zacznijmy od tego, że Nawałka nie ma nawet koncepcji jak sformatować taktycznie tą reprezentację. Na mój skromny gust z kulawą obroną, bardzo średnią pomocą i przyzwoitym atakiem przerzuciłbym się z ustawienia obecnego 4-5-1 na 5-3-2 gdzie grając z tyłu 2 środkowych będzie asekurował jeszcze jeden zawodnik. Pomoc uszczuplona bo na tę chwilę nie ma tam prócz jednej osoby człowieka, który zebrałby całą odpowiedzialność za rozgrywanie piłki w ATAKU POZYCYJNYM. Jasne my w większości meczów od 2008r. NIE PROWADZIMY GRY tylko dostosowujemy się(czyt. obniżamy nasze cechy wolicjonalne) do poziomu rywala. W ataku Milik wspomaga Lewego.

ile taka kuracja kosztuje?

Kiedyś, blisko pół wieku temu pewien reżyser o nazwisku Kubrick zebrał ostre słowa krytyki za ''2001:Odyseje Kosmiczną''. 3 dekady pózniej film był już ''nieco'' wyżej oceniany bo zostało w nim dostrzeżone to co pierwotnie twórca chciał widowni przekazać. Więcej jest takich przypadków do wyszukania w necie jak chociażby wielki bulwers Sobolewskiego podczas premiery ''Pulp Fiction'', ale to tylko pokazuje jak umysł ludzki jest aż tak bardzo wadliwą i ograniczoną strukturą poznawczą.

całe nasze życie to walka ze wszystkim a na końcu wygrywasz albo ty albo reszta ludzi.

zapomniałbym na śmierć Chłopcy z placu Broni

Na liczniku 28 lat, ale troszkę książek przeczytałem, które mogą uformować niejedną personę Jadziem z koksem Zwrotnik Raka, Zwrotnik Koziorożca Henrego Millera - prowodyr dionizyjskiego trybu życia. Naprawdę ciężko go nie lubić cała twórczość Nietzschego - filozofia młota formująca na nowo oblicze człowieka w świecie pozbawionym Boga. cała twórczość Schopenhauera - pierwszy wielki dekonstruktor mdłego i błahego optymizmu. Nikt nad nami nie czuwa, a życie oprócz radości jest często gęsto ohydne i ciężkie do zniesienia. ''Ulisses'' Jamesa Joyce'a - nonszalancja, dezynwoltura, gierki słowne, bluznierca i przede wszystkim - WIELKI NIEGODZIWIEC. Rzadka cecha wśród pisarzy tej rangi. ''Czekając Na Godota'' Samuela Becketta - lakoniczny język i fatalizm to rzeczy, które zawładną niejedną duszą. ''Synowie i Kochankowie'' - niezwykle zmysłowy autor przebiegle analizujący psychikę kobiety. Technicznie pióro najwyższej próby. Są inne książki, którym mógłbym spokojnie wystawić notę 10/10 jednak nie mają tak wielkiej mocy wpływania na ludzi co wyżej wymienione.

Słyszałem opinię, że film jest męczący przez przez stosowanie prawie wyłącznie planów bliskich, prawda to? który z filmów prócz Snatcha i Porachunków z udziałem Stathama nie jest męczący?