gdyby oni jeszcze ci nowi coś wnosili do tego forum, pisali jakieś ciekawe posty, zakładali posty, wykazywali się swoją wiedzą, ale ich cały repertuar życiowy kończy się na " Ja Bóg, wy śmiecie".
Jeśli chcecie być autentycznie Bogami to wznieście się na wyżyny swoich umiejętności i zróbcie coś ze sobą by można było was za coś podziwiać/szanować. Inaczej będziemy szumowinami na poziomie Natalii Siwiec czy tamtej wywłoki z Big Brother... z koniem.