-
Postów
6 361 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez michal
-
Miller , Marquez , Lessing ,Houllebecq .
-
Jest taka sprawa , chce przekopiować dane ze starego dysku (Sata) na laptopa .Mozliwe to jest bez nagrywania milarda płytek ??
-
Linkin Park jest jeszcze dobre .
-
z tamtej listy doszło kilkanascie tytułów ,a jeszcze f(pipi) klasyków do ogarnięcia . Dobrze ze Gutek działa w tym kraju bo niemozliwością byłoby obejrzenie Godarda czy Melville'a w polskiej telewizjii . Janz Kijan czemu akurat Persepolis ? Moim zdaniem dużo lepszy jest Walc z Bashirem . Poza tym lista ok , z Bunuela polecam jeszcze pomijane niesłusznie małe arcydzieła jak Droga Mleczna czy Dziennik Panny Służącej . Moja lista wyglada na te chwile tak Święta Góra (Alejandro Jodorowsky,1973) Potępienie (Bela Tarr ,1988) Kwiat Granatu (Sergiej Paradżanow, 1968) Cienie Zapomnianych przodków (Sergiej Paradżanow, 1964) Do utraty Tchu (Jean Luc Godard , 1960) Zeszłego Lata w Marienbadzie (Alain Resnais,1961) Mouchette (Robert Bresson ,1967) Przygoda (Michelangelo Antonioni ,1960) Powiększenie (Michelangelo Antonioni ,1966) Włóczęga (Pier Paolo Pasolini ,1960) Teorema (Pier Paolo Pasolini ,1968) Słodkie Życie (Federico Fellini ,1960) Niemcy,rok Zerowy (Roberto Rosselini) Andriej Rublow (Andriej Tarkowski ,1966) Kwaidan (Masaki Kobayashi ,1964) Opowieści Księżycowe (Kenji Mizoguchi,1953) Happy Together (Kar Wai Wong ,1997) M.A.S.H (Robert Altman ,1970) 12 gniewnych ludzi (Sidney Lumet ,1957) Lombardzista (Sidney Lumet ,1964) Wzgórze (Sidney Lumet, 1965) Nim diabeł dowie się ,że nie żyjesz (Sidney Lumet ,2007) Barry Lyndon (Stanley Kubrick ,1975) Dobry , zły i brzydki (Sergio Leone ,1966) Pewnego razu w Ameryce (Sergio Leone ,1984) Dzika Banda (Sam Peckinpah,1969) Chłopcy z Ferajny (Martin Scorsese ,1990) Podwójne ubezpieczenie (Billy Wilder ,1944) Cienka Czerwona Linia (Terrence Mallick ,1998) Zagubiona Autostrada (David Lynch ,1997) Fight Club ( David Fincher ,1999) Zawrót głowy (Alfred Hitchcock,1958) Zabić drozda (Robert Mulligan ,1962) Widmo Wolności (Luis Bunuel ,1974) Dyskretny urok burżuazji (Luis Bunuel ,1972) Spojrzenie Odyseusza (Theo Angelopolous ,1995) Moje winniepeg (Guy Maddin , 2007) Milczenie Lorny (bracia Dardenne ,2008) Synecdoche ,New York (Charlie Kaufman,2008) Pi (Darren Aronofsky ,1998)
-
No ale film to przede wszystkim obraz także nie wiem gdzie tu być powinno być miejsce na spazmy . Jeden klei scenar tak aby zarobić najwiecej hajsu a inny funduje elementarne zapytania o sens bytu . Albo odbytu jak w przypadku młodzieżowych komedyjek . Pytanie tylko jak długo będą sie podobać tego typu kwiatki mając na uwadze tyle ścierwa w tv . Przesyt formą musi kiedyś nastąpić .
-
Taking of Pelham 1 2 3 - słaba forma nadal się utrzymuje . Scott po dobrym Człowieku w ogniu robi same przecietniaki czym wpisuje się w rejestr mało znaczących twórców zza wielkiej wody , o których można szybko i spokojnym sumieniem łatwo zapomnieć . Współpraca z Washingtonem nie przysparza mu już żadnych plusów skoro scenar nadaje się do spuszczenia w klozecie (kiszenie sie w wagoniku i rozporzadzanie dyrektyw burmisztrowi miasta co ma robic ). Intryga porównywalna z tą z mody na sukces ,a kolejne ospałe texty o wierze , Bogu i grzechu drażnią mając w pamięci duzo lepsze tytuly traktujace temat bardziej powaznie . Do tego smieszna maniera Travolty do robienia za bad guya . Zmarnowany czas . 5/10
-
Jeszcze w kwestii zarzutów jakoby takiego filmu nie mógł zrobić nikt inny jak Tarantino http://www.filmweb.pl/f116372/Bohaterowie+z+piek%C5%82a,1978 Nie.
-
dzisiaj o 23 45 na tvp 1 Marzyciele Betoluccciego w piatek o 23 45 na tvn Dzika Banda Sama Peckinpaha , o północy Brazil Terrego Gilliama na polsacie w sobote o 21 na tvn Monachium Spielberga
-
Dla mnie to zaleta że się o nim mówi i słyszy. Bo inaczej nie dowiedziałbym się nigdy o tym dobrym filmie i go nie obejrzał. No i trochę głupie to zdanie, że "gdyby nie Quentin...". A kto niby miałby nakręcić taki film jak nie Quentin? ;] prosze zanotować w notesiku nazwisko Miike . Seriously , znane naziwsko nie upoważnia by średni film ochrzcić mianem najlepszego roku . Takie sensacje znalazłem w pismach branżowych ,a także o dziwo u obeznanego w temacie oqgozo . Nie wiem jakich środków musiał się nabrać pisząc ten wpis , ale wychodzi na to ze choroba tarantinowska opanowuje coraz wiekszą rzesze umysłów . Sam reżyser wspominał ,ze robił wszystko napredce tak aby film mogł być wyświetlony w Cannes . Niektórym ludziom jednak wystarczyło nazwisko zamiast samego filmu .
-
chu.jowizna , mozna zamykać .
-
http://www.imdb.com/name/nm0707023/
-
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=62198&klik=nawazglowna fani mongolskiego kina niezaleznego pogrążeni w żałobie . Wypisywać miasta
-
Jay-Z & Alicia Keys - Empire State Of Mind 8)
-
Slacker z 1991 rezysera od Waking Life .
-
7 filmów Mellvila i Godarda w Empiku za 174.99 PLN Już dostepne . Oprócz tego Pi i Kwaidan za 39.99 zlociszy . Jak dla mnie git cena Ps. Jest i długo oczekiwany pack filmów Antonioniego .Niestety za zaporową cenę 449,99 zł <_<
-
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=61877&klik=nawazglowna
-
kawałek o spermie daje rade .
-
to jest popliteratura takze nie widze sensu wyszczegolniania pojedynczych tytułów na coś lepszego/gorszego . Ja tam jestem fanem całej jego twórczości ,a w szczególności jego tomików poezji ;D
-
najlepszy film zagraniczny :Antychryst, Hunger The Limits of Control najlepszy film polski: Dom zły najwieksza chu.jowizna : Galerianki , Yattaman najwieksze rozczarowanie :Bękarty wojny oczekiwanie na 2010: jakis dobry film polski o dzisiejszych realiach , nowy film Jodo o Kainie i Ablu oraz jakas niezapowiedziana perelka na festiwalu w Cannes nadzieja na przyszlosc : wiecej wydan dvd PL np. Pasolini,Godard, De Sika, Huston
-
factotum ,kobiety ,zapiski starego świntucha.
-
te te no przeboje z radia zed . Le roux czy coś w tym stylu .Mongolskie disco no po prostu.
-
http://www.imdb.com/title/tt0111341/ i co najlepsze ten filmy przeza(pipi)isty .
-
nie specjalizuje sie w polskiej kinematografii . Jesli na surrealu nie ma to raczej nie rezyduje w internecie .
-
33 sceny cierpia na polska przypadlosc chu.jowizny . Drzewo Pragnień Tengiza Abuladze albo Cienie Zapomnianych przodków Sergieja Paradżanowa ,to jest kino !
-
z tego co zauważyłem bardziej odpowiadają mnie szczanie kwasem na live bo ze studio to za rewelacyjnie dla mnie nie wygląda . Spazmy po wtajemniczonych tylko dla demonów dzwiękach jakoś nie odpowiadają mojej naturze . Lubie rozpoznać texty wokalisty a nie tylko AAAAAAAAAAaaaaaaaaaaaAAAA i chooj po refrenie .Takich schizmów nie ma nawet w oglądanych przez mnie filmach . To nawet jak dla mnie coś nie Koncertówka Live till you die wypada bardzo znośnie , może masta zarzuć jakims livem to może przekonam się w końcu do tego bandu X_x