jasny chooj az chrapalem przy tym meczu (co raczej mi sie nie zdarza). Gra tragiczna, Czesi szybciej rozgrywali pilke, prowadzili skladniejsze akcje, grali jak raasowy zespół. Całość składu Polskii sprawiala wrazenie zbieraniny przypadkowo dobranych pilkkarzykow, ktorzy maja udzwignac ciężar gry w reprezentacji... ja tego nie widzę zeby Szymanski gral w reprze za powiedzmy 2-3 lata. Slisz to poziom chocby Krychowiaka? No prosze... Bartkowskiemu wyszedł mecz zycia, ale jesli juz bedzie gral w tym zespole to bardziej na zasadzie, ze na bezrybiu i rak ryba bo cos czuje w kościach ze juz niebawem, już w 2025 będziemy oglądali mecz Polski jak kolejny smutny rytuał.