-
Postów
306 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Assphalt
-
Po HAZE, które to z ciekawości ostatnio sprawdziłem, każdy fps będzie dla mnie wyglądał ładnie. A tak na serio grafa jest ok, bardziej bałem się o framerate, ale i w tym przypadku jest dobrze, przynajmniej w demie. Zdarzają się drobne dropy choć nie przeszkadzają specjalnie. Nawet Unreal Engine, na którym gra chodzi jakoś mi nie wadzi. Idealny tytuł dla tych co lubią totalny rozpierdziel i masterowanie swoich wyników. Czasami brakuje mi takich strzelanek. Też na pewno zaopatrzę się w Bulletstorma, ale jak trochę stanieje co powinno stać się dość szybko (gra od EA). Czekanie umili mi KZ3, który zdecydowanie ma u mnie pierwszeństwo.
-
Gra może być dobra, ale zdecydowanie bardziej wolę poważnego Killzone'a. No i nie wiadomo jak graficznie to będzie wyglądało w porównaniu do wersji na X360. Obstawiam tradycyjnie X360>PS3.
-
Nie 1500, tylko losowo. Czasem sypnie 3000, czasem nawet 6000. Myślę, że nie losowo - wszystko zależy od jakości apteczki (full zawsze dają max - 6k) Czyli pośrednio losowo, bo losowo wypadają apteczki
-
Nie 1500, tylko losowo. Czasem sypnie 3000, czasem nawet 6000.
-
Shocker, shotgun, rocket launcher i rzucajki. Tipa jakiegoś specjalnego nie mam, jak dojdziesz do tego momentu to i z nim sobie poradzisz:)
-
Mi dzisiaj wpadło trophy za 100% itemów we wszystkich etapach, jeszcze tylko za co-op i 53 tys zombie brakuje i bedzie komplet. Skończyłem jakiś czas temu granie dla trofeów, ale DN sobie scale.
-
Śmieszy mnie to co czytam, serio. W takim MAG'u patche naprawdę coś dają, wersja początkowa, a teraźniejsza to praktycznie inne gry (dodana obsługa move, całkowicie zmieniony rozwój postaci, wprowadzenie wielu zmian na życzenie graczy, poprawiona masa innych błędów, o których nie ma się co rozpisywać). Na podstawie tych 2 tytułów można wywnioskować, że Treyarch albo ma totalnie wyje*ane, albo pracują tam same beztalencia.
-
1. MAG (ponad 200h przegranych) 2. BioShock 2 (klimat!!) 3. GoW3 (Kratos = rozpier*ol = fun:) 4. Mafia 2 (story z M2 zjadło story RDR) 5. DEAD NATION (jak gry z PSN się nie liczą to GT5) Crap roku: Medal of Honor (gdzie jest kur*a moje 200zł!?)
-
Najsłabszy sezon. Nudnawy, naciągany, kręcony jakby pomysły wyciągali na bieżąco z dupy. Upojony alkoholem i naspeedowany szympans z zaburzeniami osobowości skleciłby lepszy scenariusz. Pozostaje czekać na Breaking Bad.
-
Ciężko jest na początku jak nie masz jeszcze sprzętu ulepszonego, a później w sumie nie jest dużo łatwiej bo zombiaki nadrabiają ilością. Mnożnik największy miałem coś koło 1500 na nieumarłym. Kilku śmierci mogłem uniknąć, ale po prostu lubię żydzić rzucajkami i często mi sporo zostawało po dojściu do checkpointa. Moim zdaniem podstawa to grać powoli i nie ściągać na siebie od razu całej chmary tylko wywabiać po trochu. No i wiedza co skąd i kiedy wyskoczy też się przydaje.
-
I taka postawa mię się podoba:) Ja mam na swoim koncie ponad 33 tys ubitych zombies, zawsze coś.
-
Tak mnie to wycieńczyło, że nawet nie sprawdziłem, poważnie. Może nie samo przechodzenie, ale próba utrzymania jak najwyższego mnożnika. Edit. Przed chwilą sprawdziłem i mam tylko 5 pierwszych obrazków w galerii.
-
Za pierwszy podejściem to normalka - szukasz loot'u, powoli przemierzasz poziom, gdzieś tam po drodze się zginie (a czas, z tego co się orientuję, jest sumowany). Teraz gram na Morbid, pierwszy level udało mi się skończyć w wyznaczonym czasie - niestety 97% loot, musiałem blow'nać jakiś samochód... Właśnie, nie jestem pewien czy kasa z bagażników samochodów też się wlicza do znalezionych przedmiotów?
-
A w pewnym momencie już miałem jechać po BO, ba, kupiłbym jak by mieli wtedy kiedy byłem w Saturnie. Na szczęście jakieś zrządzenie losu, trochę zdrowego rozsądku i opinie osób, którym ufam ocaliły mnie przed stratą kasy i rozczarowaniem.
-
Wszystko się zgadza tylko zmieniłbym SMG na shotguna, no chyba, że poniżej 'ponurego' się sprawdza.
-
Co do końcówki cmentarza to polecam rzucić maksymalnie dopakowaną minę przed każdym wejściem. Nie zabijesz tych kmiotów w środku, ale już masz zniszczone wszystkie ściany i sporo trupów z głowy. Pozostaje tylko wykończyć tych brzydali ze środka, najlepiej shotgunem z bliska, uprzednio odciągając drobnicę flarami i granatami. Jeśli chodzi o lokację z końca ostatniej planszy to najgorsza jest pierwsza część. Ja wlazłem w takie miejsce, że większość przeciwników zniknęła. Nie wiem jak to się stało, chyba jakiś błąd mi się trafił. Muszę to dokładniej obadać. Na wyższe poziomy trudności z broni polecam (maxować w tej kolejności): Podstawowy rifle - na początek idealna, późnej dobra na słabszych przeciwników i gdy skończy się amunicja w pozostałych spluwach:) Shotgun - nieoceniony w każdej sytuacji, dopakowany na maksa zmiata niczym pług śnieżny. Dobry na każdy rodzaj wrogów. Shocker - genialna broń, polecam strzelać z dość bliska szybkimi kliknięciami. Słabo działa na szybkich chudzielców, przywołujących, noworodki plujące kwasem i przeciwników o dużych gabarytach (wybuchające grubasy, goście z maczetami, i tych skaczących). Gdyby nie ten defekt to byłaby najlepsza. Flary, Granaty, Miny, Dynamit, Koktajl - wiadomo, ulepszać równocześnie z powyższymi broniami. Miny z maksymalną liczbą eksplozji rządzą Wyrzutnia rakiet - gdy dopakujemy już powyższe można inwestować. Wyrzutnia ostrzy - to samo co powyżej z tym, że wyrzutnia jest lepsza. Nie polecam: SMG - na najniższe poziomy trudności pewnie ok, ale na wyższych nadaje się tylko do kładzenia jednostrzałowców (tych bez skóry). Miotacz ognia - to samo co SMG, dodatkowo samemu można się podpalić. IMO porażka.
-
Jakaś gra diablopodobna mogła by na tym silniku wyjść, albo w DEAD NATION 2 dać więcej elementów z rozwojem postaci. Walnęli by otwarty świat, questy, expienie, masę przedmiotów i broni, co-op we 4, jakąś namiastkę handlu i wsiąkam na amen.
-
Monotonne to było Alien Breed. DEAD NATION moim zdaniem zjada wszystko co do tej pory pojawiło się na PSN. Pierwsze przejście na 'ponurym' zajęło mi 10h z hakiem, drugi raz przechodzę na 'mrocznym' i gra sprawia mi taką samą frajdę, a nawet nie liznąłem Co-opa. Klimat, grafa, grywalność - wszystko w DN jest na najwyższym poziomie. Za 47zł dostałem tytuł, który starczy mi na dłużej niż niektóre pudełkowe gry. Nawet GT5 poszło w odstawkę, w końcu ktoś musi oczyszczać ulice z truposzy.
-
8/10 to za mało czy za dużo? Bo twój post daje się różnie interpretować. Ja jeszcze nie kupiłem bo MW2 jest dla mnie na prawdę ch*jowe i się strasznie nim zraziłem. Choć z braku jakiegoś multi może w końcu łyknę BO.
-
Jeśli liczycie, że patch poprawi wam framerate to śnijcie dalej. Jeśli dropy wynikają ze słabej optymalizacji kodu to tego nie zapatchują. Był w ogóle kiedyś jakiś patch, który poprawiał framerate w danej grze? Loadingi i drobne bugi graficzne owszem, sam nawet kojarze tytuły. Ps. Co za idiotyczna cenzura:)
-
Ja tam poczekam na opinie o multi po tym jak hype opadnie bo na razie nie wierzę w to co czytam.
-
BO w Saturnie w Porcie Łódź ma być podobno jeszcze dzisiaj. Jeśli chodzi o cenę to gość wspominał o 199 zł, ale nie był pewien na 100%.
-
Z tyłu pudełka masz napisane: 'HDD 2833MB Minimum', czyli instalacja jest obowiązkowa.
-
Właśnie, co do upgrade'ów to trochę pokręcona sprawa. Broń można upgradować na 2 sposoby. Pierwszy to znajdźka typowo do ulepszenia broni, która podnosi poziom o 1 level (trzeba mnieć wybraną broń, którą chcemy ulepszyć). Drugi jest bardziej pracochłonny. Trzeba zbierać broń tego samego rodzaju mając pełny magazynek. Przykładowo, mamy assault rifle z pełnym magazynkiem i zbieramy to samo - ulepsza to broń o 1/3 levelu. Jak nie ma pełnego magazynka to tylko dopełni ammo, level nie rośnie. Broń zawsze upgraduje się tak samo, nie ma w tym losowości. jak to o 1 lvl? co daje ten 1 lvl? Czyli 1lvl zwieksza wszystko po ptochu czy jest to 1 lvl. np. magazynka lub mocy?Co masz na mysli mowiac ze nie ma losowosci w upgradowaniu? 1 level zwiększa 1 rzecz, przykładowo magazynek. A co do tej losowości to chodziło mi o to że dana broń awansuje zawsze tak samo, np w assault rifle najpierw ulepsza się pojemność, później moc. Nie jestem tego do końca pewien, nie zawsze udało mi się zerknąć co awansowało bo rzeźnia w niektórych momentach była okropna. Wydaje mi się też, że restart od checkpointa obniża poziom broni dlatego później zacząłem restartować levele od początku.
-
Główny bohater rzeczywiście przypomina Snake'a, nawet głos ma podobny i też lubi jarać szlugi:)