Gra na perce w GH jest zwalona tylko w piątce.
W GH5 jako tako to wygląda (choć i tak słabo)
Panowie,
nie ma co się kłócić, jak mu się podoba GH to niech sobie gra w GH. (Mi to nawet pasuję, że go nie znajdę na live'ie ;-))
Ludzie z Harmonix czują muzykę, chcą ją wyeksponować. A nie jak Neversoft - sprzedać.
Przy GH się męczę, choćbym grał moje ulubione piosenki, to i tak z każdą kolejną piosenką, odczuwam coraz mniejszy fun.
Za to w RB2, nawet średnio podobająca mi się piosenka, dzięki grze trafia do mnie i chcę mi się ją grać.
Zresztą, prosta zależność:
RB2 > GH5 - jeśli chodzi o ogólne piosenki i części
Był pojedynek na pojedyncze zespoły i Beatlesi jedzą, kopią a na koniec sikają na Metallicę, po prostu trzeba mieć talent do robienia gier muzycznych, a nie tylko piosenki i nowy interfejs.