nic niedopłacam, facet tam mi powiedział że sprowadzi daną uszkodzoną cześć i wymieni za free, by mnie skasował jak on to ujął ale widział ze chodziłem co trzeci dzień i mi powiedział że bedzie szukać i bym się uzbroił w cierpliwość
Dziś się dowiedziałem że moja konsola paliła lasery przez jakąś elektronikę którą trzeba wymienić, powiedzieli że najwcześniej w poniedziałek coś bedzie wiadomo na temat nowej części która by nie sprawiała skoku ciśnienia. Już ponad dwa tygodnie bez konsoli jestem :sad:
W malym serwisie we wro, pochodzil mniej niz 3 miesiace.. facet z serwisu cos wspomnial ze daje mi na niego pol roku gwarancji. Tak konsola chodzi bez problemow
Dzis po raz drugi padl mi laser najprawdopodobniej skieruje niedlugo swe kroki po Slima, a jak na razie to gry z PSN, a tak o nia dbalem.. Nietoperz i challenge roomy musza poczekac