Skocz do zawartości

Pikol

Użytkownicy
  • Postów

    2 060
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez Pikol

  1. mnie tam żadna technika Madary nie dziwi tak jak Kyubi, który rozmawia z klonem Naruto i jemu daje chakre...

     

    nie wiadomo jak Hashirama pokonał Madarę, szczególnie, że ten miał do dyspozycji wtedy jeszcze Kyubiego, filer z ich walką mógłby być epicki:)

    a wskrzeszony Hashirama razem z drugim Hokage i jeszcze z Oro nie dali rady czwartemu...

     

    trzeciemu*

  2. Jego prawe oko jest jakieś specialne pewnie, moze ono uzywac technik space-time, i prawdopodobnie dzieki niemu moze byc przenikalny. moze ono takze kontrolowac Kyuubiego w fazie 3 łezek. jest jakieś specialne.

     

    ale z drugiej strony jakby było takie unikatowe, to po co zrobił sobie Jinchuuruki na jego zwór ?

     

    moze rzeczywscie Sharningan ma jakies wlasciwosci ktore traci po aktywacji Rinnegana.

     

    ...a moze Obito poprostu nie chce sie pozbyć swojego starego, dobrego oczka ;_; lololo

  3. No to kishi pojechał po bandzie.

     

    Czy on przywołał meteor ? WTF

    Jest nadzieja ze tsuchikage zginie niszczac go swoim dust techique, wyczerpując sie z Chakary.

     

    Mnie tez nie podoba sie ta ewolucja w Rinnegana, zawsze lubiłem te porównania Sharingan vs Rinnegan, bron boze zeby Sasuke dostal takiego power upa.

     

    A pozatym rzeczywiscie chyba nikt szans nie ma na tą chwilę z Madarą.

     

    Ale przynajmniej mozna wyluczyc biednego Obito jako Tobiego (rest in peace bro), skoro pradawny Madara go znal. No i wiadomo przynajmniej ze jest to facet ;3

  4. No obejzalem 2 odcinki sobie, i taki nawet nawet. raczej nie wiaze nadzei ze bedzie to moj serial of the month, ale taki na zimne wieczory chyba w sam raz. przez ta laske w pierwszym odcinku mialem durne sny huehue.

     

    @Mq jak mozesz uzywac avataru tego malego buraka ;/

  5. Jaki to jest typ serialu ?

     

    co odcinek jakiś nowy potwór którego muszą ubić, po uprzedniej zabawie w detektywa ?

     

    i w ogole, straszy to ? ma jakiś klimat ? bo szukam co by tu nowego pooglądać.

  6. Ale nawet jakby go zabił, to technika i tak by nie została przerwana. Dusza Madary była we władzy Edo tensei, a wtedy nie miał rinnengana zeby ją wyrwać.

     

    co prawda mógłby go sharinganem zmusic do przerwania techniki, ale zapewne był oszołomiony tą akcją, pozatym kabuto mógłby mu zwiać i nic by z tego nie wyszło. Wiec wybrał lepsze zło, i pozwolił mu dołączyć do niego, w zamian dostając niezłego power upa do wojny. do czasu.

  7. Shisui miał tylko z nazwy body flicker. chyba.

     

    tu macie ciekawą teorie.

     

     

    Na wstępie zaznaczę jak bardzo podobał mi się ostatni chapter.

    Dzięki niemu ta manga odzyskała to co mi się w niej najbardziej podobało a mianowicie, możliwość dociekania, dyskusji i spekulowania.

    Spróbujmy się na chwile cofnąć w czasie do przełomu 2 i 3 arcu. W tamtym czasie wiele ważnych wątków było niewyjaśnionych. Po głowie chodziły nam pytania takie jak "Kim jest lider akatsuki i co planuje? Jak potoczą się losy Sasuke i jak będzie wyglądać jego walka z Itachim? Kim są nie pokazani do tej pory członkowie Aka, kim jest Danzo i co planuje?

    Jak wyglądał atak dziewięcoogoniastego na wioskę, jakie jest pochodzenie Naruto itd.

    W przeciwieństwie do tamtych czasów w obecnych chapterach wszystkie kluczowe wątki były już niemal zakończone. Właściwie można było się jeszcze tylko zastanawiać jak potoczą sie losy wskrzeszonego Itachiego i jakie ma nowe moce Sasuke. Jednakże odpowiedzi na kluczowe pytania zostały już poznane. Wiedzieliśmy kim jest główny czarny charakter, czego chce, jak chce to osiągnąć itp.

    Wraz z pojawieniem się ożywionego prawdziwego Madary cały porządek został zburzony i tak naprawdę znowu nie wiadomo kto? dlaczego? kim jest kto?.

    Właśnie dlatego najnowszy chapter według mnie jest najlepszym z ostatnich kilkudziesięciu rozdziałów.

     

     

    No to teraz przejdę do mojego ulubionego momentu czyli wcześniej wymienionych spekulacji.

    Od razu powiem że całkowicie nie zgadzam się z postawionymi wcześniej tezami jakoby Madara i Tobi to dwie połówki duszy jednego prawdziwego Madary, nie zgadzam się równiez z tym że Tobi to jakiś potężny Zetsu.

    Według mnie osoba kryjąca się pod maską Tobiego i Madara to tak naprawdę dwie różne osoby, będące jednak wspólnikami, może być to nawet Izuna albo ktokolwiek inny. Obaj prawdopodobnie podawali sie za Tobiego chcąc ukryć że zamiast dwóch złych jest tylko jeden.

    Dlaczego tak myślę?

    Przypomnijcie sobie jak Tobi w 43 tomie wspominał o tym jak pierwszy raz spotkał Itachiego. Miał wtedy długie włosy i był bardzo postawny zupełnie jak Madara.

    Itachi pomimo maski rozpoznał w nim legendarnego przywódce klanu i założyl że osoba w pomarańczowej masce to Madara. Niczego już nie rozpoznawać musiał Kisame który zobaczył go bez maski. Co prawda nie została czytelnikom pokazana wtedy twarz jednak widzieliśmy długie włosy charakterystyczne dla Madzi.

    Jednak gdy widzimy walkę Minato z Tobim zaraz po narodzinach głównego bohatera wtedy ma on krótkie włosy czyli wtedy to nie był prawdziwy Madara.

     

    Druga sprawa

     

    Słowa Tobie z chaptera 453 "Nie sądziłem że Nagato wykorzysta przeznaczoną dla mnie Transmigracje Samsary." Wyrażenie "przeznaczoną dla mnie" wskazuje że technika nie jest zbyt uniwersalna i wiążą się z nią jakieś ograniczenia, możliwe że można z niej skorzystać raz na jakiś długi czas dlatego Tobi mówi że technika jest "przeznaczona" do jakiegoś celu a nie że "po śmierci Nagato nie można już jej użyć".

    Na początku myślałem że jest to plan awaryjny na wypadek gdyby Tobi padł gdzieś na wojnie , jednak jak teraz na to patrze to widzę że Tobi ma wszystko tak dobrze zaplanowane że śmierć raczej nie wchodzi w rachubę . Skoro tak to wniosek jest prosty, technika była przeznaczona dla kogoś innego prawdopodobnie właśnie dla Madary.

     

    Trzecia sprawa

     

    Słowa Madary z ostatniego chapa "zatem nadszedł czas, wygląda na to że ten bachor Nagato w końcu dorósł [...] a więc to nie jest transmigracja Samsary?"

    Z tych słow możemy jedno wywnioskować na pewno, Madara znał Nagato i spodziewał się że zostanie wskrzeszony. Biorąc pod uwagę wyżej wypisane słowa Tobiego można powiedzieć zę właśnie dla Madary została przeznaczona ta technika, a skoro tak to znaczy że byli wspólnikami.

     

    Czwarta sprawa

     

    Strach Tobiego kiedy Kabutomaru przywołał przy nim Madzie. Według legendy Madara został pokonany przez Hashirame, ten z kolei został wezwany przez Orochimaru do walki z Sandaime. Oczywiście pierwszy Hokage to koks ale to co nam pokazał raczej nie było niczym imponującym w porównaniu z takim Painem który rozniósł w pył całą wiochę.

    Więc jednak Tobi nie bał się tak bardzo siły Madary lecz raczej tego że Kabutomaru wykorzysta go do czegoś innego czegoś co ma związek z wspólnym planem Tobiego i Madzi.

     

    Na podstawie tego wszystkie wysuwam śmiała Tezę że Tobi i Madara to wspólnicy, którzy razem planowali coś wielkiego, jednak w trakcie realizacji tegoż planu, Madara umarł i Tobi postanowił że dzięki Nagato wskrzesi go, o czym mu powiedział przed śmiercią.

    Pozostaje pytanie dlaczego czekał z tym do ostatniej chwili.

     

    To by było tyle

     

    I nawet mi by sie podobało coś takiego. nawet najbardziej, z tych wszystkich scenariuszy.

  8. Nie chce wierzyc ze Tobi sie okaze Obito. po peknieciu maski, mozna wywnioskowac, ze jest to ktos juz naprawde w podeszlym wieku.

     

    Kakashiemu nigdy sam sie Mangekyou nie wlaczyl, gdy zobaczyl Tobiego w czasie walki Sasuke i Itachiego, byl tak zdziwiony kim moze byc ta osoba, ze gdy pognali na miejsce bitwy, wlaczyl Mangekyou " na wszelki wypadek "

     

    Zreszta, potem gdy wielokrotnie go spotkali, juz nie bylo takich akcji ze niby sam mu sie wlaczał.

     

     

    Wydaje mi sie ze Tobi i Madara są jakoś połączeni. w sensie, oboje znają fakty ktore tylko madara moze znac, i oboje polegali na mocy Nagato.

     

    kluczem do tego wszystkiego moze byc tekst madary, "Wiec w koncu to sie stało" "Nagato wydoroślał" itd. Wiec moze planował swoją śmierć ? W koncu automatycznie pomyślał że Nagato go ozywil, nie jakiś Edo user.

     

    sam już nie wiem.

  9. Klony zetsu duplikują chakare i wygląd. i są organiczne.

     

    Jak narazie to Tobi nie pokazal zadnych technik zwiazanych z Sharinganem, oprócz Iluzjii.

     

    Jak dla mnie Madara padł na valley of the end, moze stworzyl zetsu jak juz umierał z pobranych DNA Harishamy, i jakoś część siebie przetransferował.

     

    zobacz, ze ma te same wspomnienia co Madara, np Oboje twierdzą że dali Rinnangana Nagato.

     

    skomplikowane to jakieś

  10. The real Uchicha Madara, ZOMG.

     

    Haha, i jednak Tobi = Obito.

     

     

     

    ryj.

     

     

    Tobi to jakiś zetsuoway klon madary.

     

    Niekoniecznie, to może być starszy syn Rikudo Sennina, wie wszystko o świecie shinobi. Do Obito to on w ogóle nie pasuje. Przypomnijcie sobie retrospekcje gdy atakował Konohę i walczył z Yondaime. Przecież wtedy to pewnie Obito srał w pieluchy. xD

     

     

     

    Obito juz wtedy nie zył.

  11. Dobra niewazne, wystarczyło router zrestetować. buehuehuehe

     

     

    Stona a da sie range IP zmieniac jakoś czesciej ? normalnie mam 83, ale raz na jakiś czas mam 79, da sie to kontrolować ?

  12. No i w dupe, wysrałem sie z większości broni, i nie wiem co dalej. kretyn co chwile zdycha, mam nadzieje w ktoryms momencie zamieni sie w zombie zebym mu osobiscie mogł czache rozbić. FFFFFFFFFUUUUU

     

    zaraz jakieś czity włącze albo trainery bo mnie (pipi)ica bierze.

  13. Zaraz mnie (pipi) strzeli z tym murzyńskim szamanem kokodżambo, jest misja że musze paru trupa ubić, to musi mi sie Makalele pchać w środek walki i zdychać. kombinuje, odciagam zombie, najpierw solo ubiłem thuga i butchera, to on daje sie uwalić regularnym zombie. zmarnowałem już tak 3 granaty, bo gra ma w (pipi)e chekpointy, i woli dać ci trudno, odbierając siano i zachowując statusy broni.

     

    zacialem sie ;/

×
×
  • Dodaj nową pozycję...