Skocz do zawartości

Pikol

Użytkownicy
  • Postów

    2 060
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez Pikol

  1. Brak wytłumaczenia to właśnie atut LOST'a, gimnastyka umysłowa jak to ktoś powiedział, tworzymy, czytamy własne teorie, zastanawiamy się kto i dlaczego, wytłumaczenie wszystkiego jest fajne, ale natychmiastowo traci się imo zaintersowanie obiektem tejemnicy. Dlaczego jestem maniakiem Shadow of the colossus ? bo tam nikt nic nie wie co i dlaczego.

     

    latającą i świadomą chmurę dymu

     

    Nanotechnologia, duh!

  2. Wiesz, troche zniechęca mnie latanie pod disneyowskich światach, i pomaganie "miejscowym". Nie zrozum mnie źle, bardzo lubie bajki disneya. Tylko bardziej mnie interesują historie hearlessów, organizacji XIII, nobodies, kingdom hearts itd. Jako plansze, Disneyowskie światy są ok, ale nie mam ochoty pomagać syrence Arielce :( Mam nadzieje że jest to lepsze niż mi sie wydaje.

  3. Wy sie za bardzo napalacie na te odcinki, dlatego potem zawiedzeni jesteście. Mi sie tam podobał bardzo, podejżewam ze odpowiedzi nie dostaniemy w finale ( przynajmniej nie wszystkie ) a twórcy zrobią jakiś data book z Q&A.

  4. Po zagraniu w 365/2 days stałem się fanem KH, aczkolwiek nie grałem w wersje ps2 (wiedziałem o co chodzi ogólnie) szkoda że nigdy nie zagram w tę część, przynajmniej dopóty nie bedzie emulatora psp, bo nie zamierzam kupować tej konsolki.

  5. Jak jest błąd po mojej stronie, to potrafie sobie przywalić pięścią w policzek (mocno) ale ogólnie rzadko jaka gra potrafi mnie wyprowadzic z równowagi. Nie wkręcam sie tak w gry. Ale jeśli już, to najwiecej zniszczen bylo w Serii tony Hawk's. Latające pady, konsole itd.

     

    A o Ninja Gaiden 2 zrobiłem nawet filmik kiedyś.

    Steam

    Niedlugo bede mial NEO, wiec bede zdecydowanie czesciej gral w Team fortresss 2 I L4D :D W cs'a gram tylko w surfy, zombie i inne fun mapy, nie bawi mnie poprostu maxymalne skupienie przy "normalnym" graniu.

     

    Na tej mojej syfnej radiowce juz nie moglem grac.

  6. Japierdyflufyflu! Hollow Naruto appears! ale musze kurde przyznać, że jestem ciekawy jak Kishi przedstawi Evil Naruto, i czy będzie się nam bardzije podobać, bo ja osobiście mam dość Jesus-dresa.

     

    Kreska bardzo dobra, humor daje radę, Killebee widzi potencjał rymowy xD

     

    Nie lubie tego mixa Goku+potwora frankenshteina D;

  7. Mnie też nie zachwycił, choć obejżałem wersje DVD rip na kompie. Bajeczka, ot co. Na'vi zbyt ludzkie charaktery mają, wyrażają agresję, smutek, itd. Równie dobrze można by zrobić film o Afrykańskim plemiu, tylko wrzucając ich do blue boxa, zeby dodac fajne widoki. Alien, który umie się całować, aha.

     

    Osobiście długo czekałem na postacie 3D, od których nie razi takim typowym 3D, Avatarowi się udało, mimika twarzy mistrzowska, animacje też. Tereny wyglądają dobrze, acz nie zbyt oryginalnie, to samo z fauną i florą.

     

    7/10.

  8. Odcinek daje rade, nic nie wyjaśnia, ale akcja idzie do przodu.

     

    Flocke na bank kłamał że przemienił sie w ojca Jacka.

     

    Super mi sie podobało jak nie zrobiły te explozje na nim wrażenia xD

     

    Skok sheparda jakiś zretardzony.

     

    Kate jest dalej brzydka.

     

    Dobrze zmontowane "przypadkowe" spotkania rozbitków.

     

    Pipny cliffhanger, to one zmuszały zazwyczaj do oglądania kolejnych epów ODRAZU, where are the times like "Guys...where are we ? LOST!!!" D;

×
×
  • Dodaj nową pozycję...