Dobra, więc zagram w jedynkę, jakoś przeboleje, ważne że jestem nakręcony, więc nawet jakby gra była średnia, to i tak się wkręce w te historie, po sesji z 365/2 days. Jestem ciekawy co z Riku, co z Namine, Kairi, jak Sora wpadł w tę całą śpiączke, jak Roxas dokładnie powstał, mam co oczekiwać.
W dwójke troche grałem na emu ps2, jakieś 2 lata temu, doszedłem do Beast's castle, jakoś średnio mnie wkręciło po wydażeniach w Twillight, poczułem niesympatie do Sora, że zabrał mi, co mi się wtedy wydawało, główną postać, Roxasa. Jako że grałem na emu, co było kompletnie niewygodne, darowałem sobie, i dokończe sobie na ps2, starym crt i dzwiękiem z głośników z wieży ;D
Dzięki za zachęcenie.
Szkoda mi tylko świetnego battle systemu z 365/2 days.
I nie, nie kupie nigdy psp, nie ma wystarczająco dla mnie interesujących gier, chyba że gdzieś znajde za 200zł.