Skocz do zawartości

Pikol

Użytkownicy
  • Postów

    2 060
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez Pikol

  1.  

     

     

     

     

    Pytanie.

     

    Pokonalem olbrzyma, teraz czeka na mnie jakis Przesladowca. Zupelnie nie daje sobie z nim rady, wiec mysle ze wpadne pozniej. Gdzie isc? Znalazlem sciezke z rycerzem z niebieskim mieczem, i pomnik blokujacy mechanizm kawaleczek dalej. Jakis tip? Mam tez dostep do rezydencji, ale juz ja przecesalem. Jak gralem pierwszy raz to pamietam trafilem na takiemiejsce gdzie bylo kilku duzych rycerzy(cos jak by samurajow). teraz za chiny nie czaje gdzie. I gdzie nie pojde i tak koncze przy przesladowcy.

     

     

    Idź tam gdzie jest ten zablokowany mechanizm, dalej korytarzem po prawej stronie aż dojdziesz do zamkniętej kraty, po lewej stronie jest tam wajha za którą trzeba pociągnąć i wtedy będziesz mógł dojść do tych rycerzy o których piszesz.

     

     

     

     

    to nie jest ten mechanizm, musisz wejść w tunel po prawej od domku z kotem, tam też będzie niedziałający mechanizm, ale po prawej będzie korytarz, idziesz nim do końca aż dojdziesz do takiej małej śluzy(?) na wprost wejścia wisi wajcha ciągniesz ją i idziesz do wieży płomienia Heine i tam czeka kolejny boss (stosunkowo łatwy) swoją drogą tą (pipi)aną wajchę zauważyłem dopiero za 3, albo 4 razem jak tam zlazłem :D Prześladowce ubiłem chyba za 15 podejściem, nie korzystając z ułatwienia jakie znajduje się na arenie ;)

     

     

     

    (pipi)a! Tam jest jakaś wajcha?!

     

     

    Po co te spojlery ? lol

    Ja tez nie zalapalem z wajcha, juz nie mialem doslownie gdzie isc, ale zobaczylem na yt ze tam jest wajcha. Specjalnie zostawilem wiadomosc dla zagubionych dusz po tym, dostalem sporo upvote'ow ;)  Przesladowca ciezki jak na wczesnego bossa, nie raz idioci ktorzy ze mna grali zabili mnie tymi strzalami zamiast bossa.

  2. Najbardziej mnie wkurza te cale soul memory, juz niejednokrotnie padlem majac ok 100k dusz i ich nie odzyskujac, nie dosc ze na niskim levelu jestem, to jak tak dalej pojdzie to nikogo nie bede mogl wezwac. A nauczylem sie tak ze wole wpakowac w upgrade czy itemy niz w level up, tylko ze tutaj nie jest tak latwo dopakowac w bron, przynajmniej na poczatku.

  3. Prosze cie, port zablokowany na sub 720p, chrupniecia w tym samych miejscach co i na konsolach, GFWL to zart, granie przez neta katorga ( summoning failed, invading failed ) bez przekierowywania portow, na co nie kazdy moze sobie pozwolic, co i zreszta nie zawsze dawalo zamierzony efekt.

     

    Trzeba kombinowac zeby gra gralo jak grac powinna na piecu.

    • Plusik 1
  4. Vitality dla hp, endurance zebys mial wiecej staminy, i te statystyke odpowiadajaca za to ile mozesz miec na sobie ciezaru, jak bedziesz uzywal ciezkie broni i zbroje.

     

    I zastanow sie czy nie lepiej isc wewte czy wewte z sila i zrecznoscia, jedne bronie maja wysokie bonusy albo do tego albo do tego, nigdy razem.

    • Plusik 1
  5. Glownie takie ze pasek zycia bedzie ci sie zmniejszal az dojdzie do polowy, i nie bedziesz mogl przyzywac innych ludzi zeby ci pomogli.

     

    Swoja droga, te human efiggy jest rzadsze od reszty odpowiednikow w pozostalych souls'ah.

    • Plusik 1
  6. Tak ogolnie ktokolwiek pyka w DaS na PC, koniecznie odblokujcie sobie porty na routerach (jesli macie)

     

    Ja tak zrobilem i robie inwazje jak WSCIEKLY, a wiadomosc "Invasion failed" to rzadkosc, i tak samo jest z przyzywaniem mnie.

  7. Widze ze jak Naruto i One piece mialy motyw z meteorytami, to Bleach musial miec swoj rowniez.

     

    A tak pozatym to moc tego gowniaka to sam w sobie bezsens, i praktycznie robi z niego Demi god'a. Ktory i tak dostanie w ciry.

  8. Arc i tak sie skonczy, ze dostanie masywny wpyerdol/zginie, az mu w koncu te bryle spadna.

     

    Mialem na mysli fizycznie w koncu mu ktos cos zrobil. Ciekawe czy jego string-string fruit pozwoli mu sie poskladac, teoretycznie on powinien byc jak Bellamy, jego cale cialo to string, tak samo jak Bellamy'ego spring.

     

    Ale te ciecie wyglada na zbyt czyste, niektorzy mowia ze to sprawka Law'a. Zginac nie zginal, to jest pewniak ;) A teraz Trevor dostanie taki lomot od uczestnikow turnieju, chyba ze backup innych z rodzinki, dotrze.

  9. Wiekszosci osob nie podobala sie reakcja Ussopa na koncu czapa, jednak mnie rozbawila w cholere, przeciez to Ussop, on wygrywa poprzez swoje faile, a nie poprzez fair walke ;) Zrobil co mial zrobic, przestraszyl karzelka tak, ze az stracila przytomnosc. I wydaje mi sie ze jesli postawia mu pomnik, to bedzie mial on taka mine.

     

    I chyba jednak sie potwierdza, ze Curos to jest jedynie badassem w swoim obszarze, i daleko mu do piratow z wyzszej polki, a swiadczy chyba o tym fakt, ze dal sie zlapac w lancuchy z seastone, i jeszcze ich nie mogl przeciac ( co pewnie nawet Zoro pre-timeskip moglby zrobic )

    Ale flashback fajny, ogolnie czapter dobry.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...