-
Postów
1 149 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez QstomPL
-
Nie wiem co to ressurekty : d Chodzi mi o odporności na żywioły (fizyczne, ogień, lód itd.) na hellu mam chyba po 600, nie pamiętam dokładnie, a jeszcze nie mam tego skilla, że zwiększa o 50% i idzie naprawdę fajnie
-
To serio sporo wydałeś, za tyle kasy pewnie już można całkiem potężne eq wykombinować Tak a propo, jeśli ktoś nie wie, resy to podstawa. Najlepiej kupować uzbrojenie które ma status + all elements. Daje to bardzo dużo
-
nie no wątpię : p Ta gra nie odbiega mocno od innych diabełków, a raz w diablo 2 jak mi padła myszka i robiłem cs na touchpadzie, to masakra była : p
-
kingsley's adventure
-
Już chyba po raz 7 przeszedłem Journey i za każdym razem płaczę. Dla mnie Journey jest trochę jak taka najlepsza bajka z dzieciństwa. Jak się było małym to takie Król Lew czy Toy Story można było oglądać dziesiątki razy. Tak samo mam z Journey, formuła 2h rozgrywki jest w tym przypadku świetna, bo Journey można potraktować jako interaktywną bajkę, a nie pełnoprawną grę. Jak ktoś chciałby obejrzeć coś w podobnej stylistyce co Journey, chodzi mi o fabułę czyli o taką , to serdecznie polecam anime Texhnolyze. Również niesamowicie pokazane to co chciał nam powiedzieć twórca. Od tego samego autora również jest świetne anime Haibane Renmei (i to w sumie większość tegoż pana), które też ma takie trochę religijne podejście do tematu, jak Journey. I dodam tylko, że ost do tego anime stworzył ten sam pan co stworzył ost do Shadow of the Colossus. No to teraz trochę spoilerów i zagwostek na temat Journey:
-
Oj nie bądź już taki krytyczny wobec siebie : p Czasem trzeba coś mocniejszego przyfasolić
-
Ta gra w coop rządzi, mój barb mimo nie ogarnięcia solo, w multi już pokazuje pazur i ogólnie gra się ciekawiej. Widać gołym okiem, że gra jest zrobiona typowo pod coop
-
no to jeszcze zostalo dead island xd
-
No ale są itemy te z najwyższej półki, można popatrzeć, to warte są miliony. Myślę, że jak odpali się prawdziwa kasa to może być ze 100zl i nie wątpię, że ktoś kupi
-
Nie no, mówicie, że taka izi gra, że inferno dopiero się zaczyna i nawet tam jest łatwo. No ja nie wiem dla mnie gra jest cholernie ciężka. Nawet nightmare nie miałem aż tak różowo póki nie zmieniłem głównego ataku na amok. Na hellu 1 akt jakoś się udało, natomiast 2 to już jest masakra. Mogę go zrobić na chama jakoś uciekając czy coś, no ale to już nie robi się zbytnio przyjemne. Dziś farmię golda i coś sobie na ah obczaję, ale raczej mało to da, bo jakiegoś tragicznego eq nie mam. Ogólnie to w co trzeba pakować? Niby główny skill barba to strength, ale nie wiem czy np. Int nie jest najważniejszy, żeby moc coś tam przetrwać. Life leech się przydaje? Bo i tak mobki walą hity po 15k to nic to life leech nie pomoże. Nie wiem, jak narazie to poziom trudności dla mnie się wydaje chory i nie czuję jakiejś takiej władzy nad tym co robię. Nie za bardzo chwytam od czego zależy, że czasem mi idzie dobrze, a czasem padam dosłownie na hita.
-
The Contra Adventure Jestem na 99% pewny Jeśli nie to możecie mnie zabić : p
-
Ja się już wydygałem, że przez całą moją grę myślałem inaczej xd Bo jakoś tak stanowczo pisłeś
-
Septo, ustaw rozdziałkę 1280x720 i all na low. Przycinki są o wiele krótsze a i gra się o niebo lepiej. I sterowniki też przydałoby się ściągnąć najnowsze, tylko że w najnowszym patchu nie wiem czemu u mnie znikła ta opcja ustawienia wstępnie renderowanych cząsteczek, ale trudno. W opcjach graficznych włącz VSync, i odhacz MAX Fps dla background i foregorund. Tak pisali na forum i możliwe, że pomaga, ja to zrobiłem i problemów nie mam, chociaż w sumie wcześniej też jakichś znaczących nie miałem. Dodam, że jak kupiłem swojego lapka to miałem dysk twardy dosyć cienki z 5200 obrotów i masa gier właśnie mi tak przycinała. Diablo 2, Gry online różne, muzyka nawet czasem w winampie. Jak kupiłem dysk twardy z 7200 obrotów to wszystko się zmieniło i jestem bardzo zadowolony ze swojego lapka.
-
Udało mi się trochę podkręcić DPS: To największy dps jaki mogę uzyskać przez 15s. Mając 5 ataków na sec daje mi to 264 991,45 /sec. Czyli przez te 15 sec uderzę 75 razy zadając 3 974 871,75 dmg Nie wliczając ataków krytycznych, których szansa na dziś wynosi 33%. To daje 25 ataków za podwójny dmg. Więc ostateczny suchy dmg to: 5 299 829. Który w niedalekiej przyszłości zwiększę co najmniej 4-5 krotnie. Dziękuję dobranoc. Ale czy te obrażenia podane w statystykach postaci to nie są już wyliczone ile zadajesz w sec? Czyli, że w sec zadasz 52k, a nie 260k? A idąc tym tokiem w 15 sec tak gdzieś 780k?
-
Ale o jakich wy przycinkach mówicie? Takich, że gra cały czas chodzi nie płynnie, np. po te 20 fps? Czy chodzi płynnie, a czasem na chwile chrupnie? Bo jeśli te drugie to ja też tak mam na karcie 540m i to wcale, aż tak straszne nie jest. I z tego co wiem to wina dysków twardych na laptopie a nie karty graficznej. Z ssd może nie powinno tak chrupać
-
U mnie też laptop nie wyrabia w tych kanałach, cała gra na low ustawieniach działa non stop na 60fps, tylko ta miejscówka z wodą tak około 40. Ogólnie to polecam ustawić wszystko na najniższe detale, dużo lepiej się gra w te grę płynnie, a grafika aż tak mocno na tym nie cierpi
-
Tak wiem, że już ich nie zdobędę :< Dlatego napisałem, że niestety nie mam najważniejszych ES : /
-
No właśnie jak tak ginąłem na jakichś czempionach w d3 i nie wnikałem w to, po prostu szedłem je dokończyć, to tak sobie myślałem o Demon's Souls/Dark souls. Tam jak ginąłem, to zawsze wyciągałem wnioski i próbowałem chętnie jeszcze raz. W d3 po prostu szedłem dalej walczyć tak jakby nic się nie stało. Potworom się specjalnie hp nie odnawia, więc można tak ich powoli ciupać. To mi się trochę nie podoba.
-
no mi wypadł przez całą grę tylko jeden unikat, na normalu w 2 akcie, jakiś hełm. I go rozwaliłem na części z ciekawości xd
-
Przede wszystkim chyba najlepiej grać w języku ang i czytać po prostu przy walkach kto ma jaki affix i co robi. Ja chciałem ang ustawić, ale trzeba 2,5gb śćiągać: / z tego co zauwazylem to najgorsze (na koszmarze) narazie dla mnie jest, Tajemnicza moc czy cos takiego, jakiś łanuch co nawala hity nienormalne i może iluzja, bo straszna masówa się robi, zaraz też denerwuje. Ogólnie to niezłe są te championy : p
-
Prawdopodobnie chrupie jak jakaś nowa animacja się pojawia, Np. po raz pierwszy zniszczyłeś jakąś beczkę, czy użyłeś jakiegoś skilla, tak? To chyba dosyć normalne
-
Wydaje mi się, że to takie gadanie pojedynczych osób. Nie wiem co może źle działać, co prawda u mnie na 540m nie chodzi jakoś super płynnie, ale grało się całkiem komfortowo, a grałem praktycznie na full ustawieniach, tylko cienie na średni. Teraz na koszmar sobie ustawiłem ustawienia minimalne, gra wcale nie wygląda jakoś dużo gorzej, a śmiga aż miło xd Fajnie się gra jak tak gra zasówa, jest uczucie jakby była ze 3 razy szybsza