QstomPL

Nie wiedziałem z tym dystansem, że tak to działa. To teraz to nabiera sensu. Dostawałem małe hity od tego obok którego stałem, ale nie patrzyłem w ogóle wokół siebie i czasem mnie jakiś inny król sieknął, który był dalej i stąd te różnice dmg. Odszczekuje; nie są zbugowani : p

Nie, do poziomu platyny to raczej mi jeszcze daleeeko : p Wszystko na złoto na elite wydaje mi się aktualnie nienormalne Do tego też sporo grindowania na necie jest, czego nie jestem zbyt wielkim fanem

Nie wiem czy tutaj na forum to jest jakiś wyczyn, no ale ja się czuję jak jakiś Bóg ; ] Pochwale się; zdobyłem w końcu trofik "Zone Zeus" : D W końcu po tylu próbach sie udało. Poszedłem trochę na łatwiznę i robiłem to na Syncopia (chyba najprostsza trasa, dla mnie anulpha pass, ma troszke wiecej cięzkich zakrętów), no ale chodziło głównie o to, żeby zdobyć te posrane trofeum xd

Dla mnie też te króle to jedni z gorszych. Tam nic tylko sie idzie na pale i klepie i ma sie nadzieje ze jakies chore hity w ciebie nie wejdą... Jeszcze czasem zabierają ledwo 1/8 hp, a czasem zabiją na jeden strzał xd Zbugowani jacyś oni. Gravelord nito, też taki troche na jedno kopyto, ja odpalałem ten czar co zwiekszal obrone, ale spowalniał ruch i praktycznie tylko mashowałem : d Ogólnie w pewnym momencie, zaczyna sie wszystko tak rozwalac na chama bardziej, a nie kombinując : /

Tak

Dużo wskórasz. Znajomośc języka w tej grze jest wyjątkowo mało potrzebna, bo to w końcu rasowy dungeon crawler

No i najgorsze te wielkie larwy, które blokują drogę i trzeba ja nawalać naprawdę sporo : d Mocno to irytujące : p Potem chyba jakiś sposób odkryłem, ale nie chcę pisać, żeby nie psuć zabawy w odkrywaniu własnych sposobów samemu : )

Broadsword rządzi ulepszany

4-1

Wszyscy ludzie pytający o te wszystkie rady; nie wiem nie czujecie takiej chęci ogarnięcia wszystkiego samemu? Przecież to jedna z największych zalet tej gry... Grajcie po prostu idźcie dalej przed siebie, chyba aż tak ciężko nie jest, że nie możecie się dalej posunąć, a zawsze wiadomo gdzie iść, bo ta gra jest liniowa, więc przeszkodą są tylko pułapki i potwory. Traktujcie tę grę jako normalną, kolejną grę, a nie jako jakieś nasienie szatana, przy którym trzeba się o wszystko pytać. : /

Gran Turismo Devil May Cry Final Fantasy Dragon Quest Tekken

Ja jestem jedynym, który woli grać w wersje, że tak powiem oryginalne? Nie lubię wszelkiego rodzaju rimejków. Mam taki zdanie, że skoro pierwowzór był świetny, to czemu miałbym nie grać właśnie w niego?

Ja nie powiem, żeby dark souls sprawiał jakąś prawdziwą przyjemność z gry, to prawda. Ta gra tak naprawdę męczy, ale satysfakcja po udanej akcji czy coś jest nieziemska i każda giereczka, w która się łatwo i przyjemnie gra nie ma czego szukać w takich silnych emocjach. Ale rozumiem Red'a, to gra bardziej na hardcorowe nawalanie niż na odprężenie się. Do takich sesyjek po pracy to najbardziej mi się kojarzy Uncharted, jakieś GoWy na niskich poziomach trudności, jakieś ścigałki. Coś w ten deseń ; )

Ale szczerze powiedziawszy to niezły hardkor, bo capra demon to chyba najprostszy boss i jest on naprawdę banalny

http://youtu.be/hB669XXjnUg Najlepszy album jazzowy : )

Ja też odstawiłem na masę czasu, a potem kolega kazał mi zagrać i wsiąkłem : p

Da się zrobić

Z tego co wiem, to te kamyki są bardzo tanie. Mi się wydaję, że zawsze warto podnosić +, ale tak jak juz pisaliśmy kilka razy, najlepiej jakbyś sobie sprawił broń ognistą (Fire), bo da Ci to najprawdopodobniej największy bonus do ataku (atak bazowy x2)

Ja też trochę nie mam pojęcia co to będzie. Mam obraz jakiejś takiej normalnej gry fabularnej, tylko po prostu z mega gameplayem, ale ~ Souls miał magię!! Nie chodzi tu tylko o genialny gameplay : /

No wiesz. W tej grze każdy bierze na 2 ciosy Na tym polega ta gra, że nie można dać się ciachnąć. To jak prawdziwa walka i to w tej grze jest świetne

Spraw sobie broń Fire i powinno być już z górki

Przyjemne : )