QstomPL

jak sie ogarnie jak walczyć z tymi duchami, to całkiem banalany, bo w sumie tylko one tam są i serio na początku wydają się mega koksami

ja to przez 3 świat musiałem zmienić ustawienia standardowe. Zwiększyłem jasność na maxa i już sie tego trzymam. Na deafultowych ustawieniach, czyli na jasnosci na 5 tam nic nie widać xd

w nexusie (w tej twojej bazie) masz te kamienie dzieki ktorym przenosisz sie do swiatów. Ty najprawdopodobniej wiedziales o isteniu tylko jednego kamienia, tego do pierwszego świata : D Tam powinno byc 5 kamieni i kazdy cie przeniesie do innego swiata. I ee, Rayos, 4 świat jest chyba najtrudniejszy

pewnie ze mozna, ale po co? Nie wiem czemu Hela pisze, ze trzeba. Chyba, ze w końcówce gry jak chce się wszystko zdobyć

ma daleki zasięg, ale nie atakuje za często. Najprościej jest mu przejść między nogami. Jak smoka zabijesz to już się więcej nie pojawi. To jest tak jakby normalny boss, tylko że opcjonalny

sprobuj zabic jeszcze jednego BP lub dwoch jak nie wejdzie. Naprawde moze byc tak ze nie masz pure white tendency PS. no w koncu jakos tak mnie wzielo zeby sobie jeszcze raz zagrac w te gre po jakics 6 miesiącach i powiem, ze bardzo banlna ta gra : p Po 3h grania juz praktycznie w ogole nie wnikam w obrone tylko biegam z bronią dwuracz i non stop atakuje i jakos za bardzo na tym nie cierpie : p

nie, chodzi o to, ze jak ulepszysz daną bron do +3 normalnymi kamieniami, to bedziesz mogl wtedy zaczac ulepszac w tym bardziej zaawansowanym kierunku, czyli quality, crushing lub dragon. Jesli chcesz miec bron typu dragon, to najpierw musisz ulepszyc do 3, a co dopiero potem bedziesz mogl ulepszac dragonston'em

bronie z dopiskami ogólnie ciezko wydropic (jesli w ogole mozna), co najwyzej mozna je gdzies znalezc jednorazowo. Ulepszanie nie grozi zniszczeniu broni, masz zawsze 100% na powodzenie. Co do ulepszania slabszych broni (tak w ogole nie ma za bardzo tutaj slabsyzch broni, walkczysz tym czym ci najlepiej idzie, kazda bron ma podobny wspolczynnik ogolny obrazen, oczywiscie mam na mysli wliczajac szybkosc itd.), lepeij wlasnie znajdz sobie jakas bron tkroa ci sie bedzie mocno podobala i bedzie taką twoja powiedzmy główną i ją ulepszaj, kamyki sa dosyc rzadkie. W sumie co do builda no to nei jest jakos specjalnie trudny, ale ogolnie moim zdanem tak po raz pierwszy grajac pod buildy, ktore maja wszystko ladnie wyliczone na powiedzmy najlepsza efektywnosc na danym poziomie i na PvP najczesciej, jest dosyc trudne dla poczatkujacych. Rzeczy sprzedawac nie mozna, masz sejf w nexusie i mozesz tam klasc bez konca rzeczy wiec co ta masz zawsze mozna wsadzic, nikomu nie przeszkadza, a uwierz mi ze moze keidys sie przyda.

Moim zdaniem troche ciezko robi takie buildy dla poczatkujacego, tym bardziej faith build. Warding oczywiscie podstawa, ale narazie az tak nie powinienes do tego przywiazywac uwagi. Od siebie to na poczatku polecam skombinowac sobie bron ktora ma przed nazwa tytuł Dragon~ mozesz taka bron stworzyc ulepszajac kamykami bodajże dragon i zwieksza to dwukrotnie sile twojego ataku dodająć zywiol ognia. Tak wiec na poczatku gdy twoje staty nie sa za duze, jest to moim zdnaiem najlepszy wybór. No ale tak jak mowilem narazie powinienes cieszyc sie grą po swojemu : /

bez przesady, nie ma czegos takeigo jak zaleta klasy. Przeciez juz prawie kazdy wie, ze klasa nic tutaj nie daje. Nie musi przeciez nawalac rapierem jak ty, jak c hce to moze sobie wziac jakis poteżny młot, nic nie stoi na przeszkodzie. I nie zgadzam sie co do pakowania w strength i dex, tak jak pisalem lepiej wybrac sobie jedna statystyke zeby nie marnowac punktow na taka ktora nie bedzie pod broń. Oczywisice wieksozsc broni wymaga iles tam strength i dexterity zeby ja poprawnie nosić, wiec wiadomo ze cos tam na te statsy trzeba poswiecic bez przesady, nie ma czegos takeigo jak zaleta klasy. Przeciez juz prawie kazdy wie, ze klasa nic tutaj nie daje. Nie musi przeciez nawalac rapierem jak ty, jak c hce to moze sobie wziac jakis poteżny młot, nic nie stoi na przeszkodzie. I nie zgadzam sie co do pakowania w strength i dex, tak jak pisalem lepiej wybrac sobie jedna statystyke zeby nie marnowac punktow na taka ktora nie bedzie pod broń. Oczywisice wieksozsc broni wymaga iles tam strength i dexterity zeby ja poprawnie nosić, wiec wiadomo ze cos tam na te statsy trzeba poswiecic

po pierwsze. Musisz zdecydowac w co isc, strength, dex, magic lub faith. Siła broni bedzie zalezala wlasnie od tych statów i najlepiej jest wybrac sobie w co isc. Tutaj nie ma za bardzo czegosd takiego jak prawdziwy mag, bo i tak musisz bardzo duzo walczyc w zwarciu, a dając w magic i tak mozesz miec bron, ktora siłe czerpie z tej statystyki, wiec mozesz siekac podobnie co ktos kto wali wszystko w strength. Oczywiscie to co pisze to troche wyzsza szkolda jazdy bo to sie tyczy ulepszania broni pod siebie i tego typu rzeczy, ale tak mniej wiecej wyglada ta gra, w kwesti budowy postaci nie jest az taka rozbudowana. W luck najlepiuej w ogole nie pakowac, inteligencja do slotów na czary (są czary ktore naprawde warto miec wsadzone w swoim secie) witalnosc wiadomo ze sie przyda, no i endurance tez bardzo wazny skill, nie oplaca sie w niego pakowac powyzej 40 poziomu, ale do tego naprawde duzo daje wiec tez radze sie nad nim zastnaowic

nie musisz wszystkich zabijac, to rpg masz calkowitą wolność wyborów. Czujesz ze nie masz szans z jakims wielkoludem? Da rade uciec? Więc czemu nie, narazie graj na swój sposób. Potem mozesz miec problremy bo gra zaczyna sie robic troche zamotana, wiec wtedy mozesz smialo pytac : )

ja ogólnie uwazam ze warding to niezly czit. Dowiedzialem sie o nim wlasnie dopiero w ng+ i nie mam pojecia jakby moja gra wygladala bez niego. Rowniez za podstawe uwazam cursed weapon/enchanted weapon czy jakos tak

mam zamiar bardziej sie wkręcić w ogladnie anime. Przyznam, ze narazie obejrzalem tylko death note, fullmetal brotherhood no i naruto (aktaulnie totalnie olałem ofc : p). No ale jestem dosyc wymagającym widzem i lubie ambitne produkcje. No fullmetal miał momenty w ktorych naprawde wszystko swietnie współgrało jednak po zakonczeniu w ogólnym rozrachunku spodziewałem sie czegos więcej. Kolega mi mocno poleca elfen lied, jednak nie wiem czy to na serio az takie swietne anime, bo widzialem całą masę bardzo negatywnych recenzji. Za to znalazłem pewnie anime które ma praktycznie same poztywyne recenzje : d Średnia ocen na pewnej stronie 9,67. No i nie wiem czy dac szanse temu elfen lied i najpierw to obejrzec, bo kolega juz mi to załatwil w sumie czy moze lepiej dac sobie spokoj i od razu zaczac ogladac te mushishi. W sumie troche bezsensowny post, bo tak czy siak pewnie obejrze oba anime, ale troche ciekawi mnie wasza opinia i ogólnie prowadziłą mną chęć wejśćia w ten temat : D

ng, czyli masz na mysli od razu w pierfwszym przejsciu? pepe, BP sa napraewfde bardzo trudni, ten z 3-1 to totalny hardkor. Ja chyba wsyzskich zabijalem na ng+, lub nawet ng++ to tamten gosc mial mnie spokojnie na hita : p Nie wiedzialem jak sie za niego zabrac

musisz wrocic do nexusa po wszystkim, tendencja nie zmienia sie na bieżąco, ale mysle ze powinienes to zauwazyc, bo na pewmno wracales do nexusa wiec nie wiem o co chodzi : /

skończyla mi sie juz moja druga prenumerata i przy okazji zakonczenia pierwszej pamiętam, że razem z gazetą otrzymałem jeszcze wydruk z danymi do konta i ogólnie mialem informacje, że na to konto bede mial tańszą prenumerate i takie tam. Tym razem przy ostatniej gazecie nic takiego nie dostałem. Czy to normalne? Musze zamawiac prenumerate normlanie jak po raz pierwszy za standardowa cenę?

mi za 400-którymś :<

Moim zdaniem meat clever, w polaczeniu z bodajże cursed weapon i warding na siebie bierzesz bron dwurącza i mozesz w ogole nic nie wnikac, tylko atakowac ; ) Oczwysicie najlepiej te bron ulepszyc (jak mozna) i podbic statystyki pod nią

to raczej nie to. Mój kolega który juz troche sie zna tez tak myślał ale nic sie nie przestawia na oszczedzanie, ciagle mam wlaczone high performance

Witam. Nie wiedzialem za bardzo gdzie to napisac, bo nigdy nie pisalem w takich tematach, ale ten temat wydawal mi sie najodpowiedniejszy i najbardziej popularny. Otóż mam laptopa od kilku dni i dodam, że jest to jakiś bardzo dobry laptop, nie powiem dokladnie jakie ma parametry, ale jestem w stanie w końcu grac w gry na max detalach : d I zauważyłem cos takiego, żę jak gram w jakas gre bez podlaczonego zasilacza, to zdarzaja sie takie sciecia ktore zazwyczaj trwaja kilka sec i potem gra wraca do normalnej plynnosci. Jak jest podlaczony zasilacz to nic takiego nie zauwazylem, czy jest to normalne?

strzelaenie zza mgly to juz jest sztuczka, ja staralem sie unikac robic takich rzeczy

dosyc latwy jest, atakowac od tylu z tego co pamieam 2 seryjki potem uciekac bardzo daleko i jak skacze to robic przewrót i na drugi koniec mapki to juz znowu sie uspokaja i powtarzac. Szkoda ze maneatery rozwalacie sztuczkami jakimis :<

to ze nawalasz non stop w ds xd Wiesz ja tez potem si efajnie bawilem w te raszowanie na 1-1. Tez mialem cos w okolicac 10min ale chyba nie dsalem rady zejsc pozniej, co prawda czasu nie liczylem. Ale najlepszy byl zawsze ten boss, padal zazwyczajw kilka sec : d Bardzo przyjemnie sie go ciachalo wielkim mieczem jak bylo widac polowe ekranu w hitach xd

zgadzam sie dokladnie z Rayos, flamelurker byl okropny, maneatery tez mi sporo czasu z zycia zabrały : / Nastomiast chyba nic prostszego nic tower knight nie ma : d Gosc jest tak zamulony ze mozna sobie pojsc sie odlać. Z wardingiem spokojnie mozna przejsc przez niego pod nogami i potem praktycznie po sprawie