względem conajmniej generacji x360/ps3, wszystko poziomy trudności zaliczyły ogromny regres. Normal to nowe easy, jak łatwe są łatwe gry? Czy moja była powinna czuć się zagrożona?
ech, czyli dwa hity sezonu świątecznego to żerujące na nostalgii superprodukcje w których nie ma krztyny oryginalnej myśli tylko bezpieczne kroczenie ścieżką wytyczoną wcześniej.
nihil novi :<
I to jest serial, a nie jakieś kurwa ratowania wszechświatów równoległych.
Chciałbym żeby seriale MCU były takimi małymi side-questami. I bardzo polubiłem Kate! Fajnie że jest ciagle taka sama, i próbuje się odnaleźć przy ciągle podwyższanych stawkach.
Na Jarka Kaczyńskiego pewna dziewczyna zagięła parol. Powiedziałem mu, że się jej podoba, a on tylko odparł: "Ja w to nie gram". Więcej o nic nie pytałem.
Fanservice spoko, ale skróty fabularne (jak i sama fabuła) od pewnego momentu zachowują się tak, jakby na siłe chciano upchać 100 pomysłów na raz.
sa sceny gdzie bawiłem się świetnie, nie powiem że nie. Ale ogólnie - kurwa, głupie to było.