Kalel

gdzie te promki?

Tylko pamietaj ze sa kurwa wielkie i niewygodnie się to czyta. Ja bym jeszcze to polecił, bo kocham te rysunki I może Authority jeszcze? https://egmont.pl/Green-Arrow,20140048,p.html Ale tylko tom 1 czytalem https://egmont.pl/Authority.-Tom-1,36385804,p.html

gdzieś latała kolekcjonerka z tą mordą Jokera w formie standu. Ja jeszcze mogę polecić: https://azylkomiksu.pl/p/77/440163/batman-and-son-sc-9781401244026--tomy-dc-.html

Kocham

@Rozi

Oczywiście mówisz o "pizzerii" Piccolo w Szczecinie - potężne ciacho https://piccolo.szin.pl

trzeba było oferty na forum wrzucać.

szacunek za SuperSons!

czytam na internecie ze drugi sezon Lokiego to jest najlepsza rzecz od czasu, nie wiem, krojonego chleba! A na forum cisza. Gorzej niż ta multiwersowa papka z jedynki?

Chyba akt desperacji wjechał mocno bo na YT jest już wrzucona scena po napisach xD

xD znowu wam zamydlą oczy

1>3>2 - w takiej kolejności.

jeżeli ktoś myśli ze to głównie kwestia "go wokę" to xD Marvel gdzieś od fazy 2 (Age of Ultron?) kreci te same filmy byle żeby się hajs zgadzał i nie było zbyt "ryzykownie" to xD. Widzowie dostają w kółko te sam szmirę, tylko że teraz zamiast dać jakieś ciekawe postacie i je prowadzić to wrzucają kolejne i kolejne postacie bez odpowiedniego rozwoju i jeszcze zmuszają cie do oglądania wszystkiego co wychodzi.

i pyk, rezerwy Newcastle wożą sobie Manchester jak chcą xD. Dobrze ze turyści kupują koszulki i piórniki bo by Glazerowie mogli się przejąć kiepska forma swojej drużyny.

ciiiiii Oczywiście ze walki idą, Hojlund chyba na chwile przed transferem zmienił agnet na tego co ma ETH. Onana chyba tez xDD.

ETH poprosił o ekskluzywnych graczy żeby grac w formie przez cale 3 miesiące. United już od jakiegoś czasu nie oglądam, bo koleś 1. zajeżdża piłkarzy robiąc debilny pressing 2. dobiera chujowa taktykę przez co pressing działa przez 15 minut a potem piłkarze zdychają. i chuj, nic się nie uczy.

Spider-Man 2 to solidna gra triple A, a momentami wybitna. I tyle. I teraz pytanie czego oczekiwaliście? Ja liczyłem na grę w której zakocham się bardziej niż w jedynce (która była dla mnie grą generacji, w żadnej innej grze tak nie lubiłem otwartego świata) a tak naprawdę mam wrażenie ze dostałem mocno to samo. Okey, wyciągnięto wnioski - boss fighty są i są generalnie przyjemne (prócz ostatniej walki ale o tym później), questy poboczne nie są ucięte gwałtownie żeby zrobić miejsce na DLC (o tym tez później), a historia jest momentami bardzo ciekawa z naciskiem na relacje Peter-symbiont która chyba jest najciekawsza w mediach nie będących komiksem (no one, może Spider-Man TAS robił to lepiej). Grafika piękna, moce fajne, drzewko rozwoju nie irytuje aż tak bardzo. Cholera, nawet walki z MOBkami nie są takie nużące jak w jedynce i pozwalają na wybranie ścieżki "stealth" jak i "leathal". W takim razie, dlaczego ta gra nie przebija się przez solidne 8+/10? A no bo właśnie wyglada na to że jakiekolwiek lekcje Insomniac wyciągnął z jedynki zrobil to w równie karykaturalny sposób co w Rift Aparat. Sequel do ich świetnie przyjętych pierwszych części są dużo większe ale niekoniecznie lepsze. W tym wielkim Nowym Yorku, fabuła zbyt często gubi "puchlinę", czy też puentę na korzyść albo zrobienia z Side-questa dobrego powodu na DLC, lub tylko po to aby przekazać Spotlight innej postaci w celu sztucznego wydłużenia gry (mam na myśli zarówno sekcje z np. rowerem czy zmiany postaci). Przez to, sam finał jest po prostu ech - gdzie Insomniac idzie w stronę bombastycznych efektów na ekranie które maja bardzo mało tresci. Dla mnie, wiele momentów fabuły które miały uderzyć w gracza, są po prostu meh, bo fabuła jest szybko skręcona w stronę "no dobra, ale daj komuś innemu się wykazać". Insomniac idzie ze swoimi sequelami w stronę "bigger, tam gdzie się da to better, ale tez nie będzie badass bo musimy 2 DLC sprzedać i zrobić spinoff". No i ja nie wiem. Bawilem się dobrze, ale moglem lepiej. Ta gra za często chwali się tym co zaraz zrobić, żeby pokazać ze tak naprawdę niewiele ponad 1nkę potrafi.

Przeszedłem no i nie wiem..

Jestem dość daleko w fabule i czy tylko ja mam wrażenie że

Miss Marvel ma dobre pierwsze 2 odcinki a potem się na głupi ryj wywala. Moon Knight to fajny koncept ale wrzucony do magicznej maszynki do mielenia Disneya i wychodzi PG-13 gniocik

W 'Księżycu" też jest sporo o robieniu dziur!

wybitny bo jest fenomenalnie zmontowany, ma świetne aktorstwo i opowiada wciągająca historię, ale nie uważam jest to film który będę pasjami oglądał i wracał przy okazji.

Czas Krwawego Księżyca - wybitne kino, do którego nie wrócę pewnie. Fenomenalny slow-burn który w pierwszej połowie skupia się na wyjątkowo ohydnej zbrodni, a w drugiej na satysfakcjonującej karze. Jest tyle rzeczy które Martin pozostawia rzucone mimo chodem, a zazębiają się w finalnym akcie ze ostatnie 30-40 minut się chłonie. Włączenie w scenie gdzie DiCaprio pokazuje swoje wyżyny aktorstwa. Ja polecam mocno każdemu kto chce dobry film o zbrodni obejrzeć i przy okazji podziwiać fenomenalne aktorstwo. 8+/10