Kalel

To że Emery pogodził Lacę i Auybameyanga i postawił fajne fundamenty pod przyszły Arsenal. Fakt, nadal zdarza im się choke (jak w meczu z United) ale ma to potencjał na fajną pakę za niewielkie pieniądze. No jeszcze trzeba obronę naprawić jako punkt pierwszy.

No ale jak to. Papieża znał i tak by kłamał?

Ciekawe czy dociągną tak do meczu z Tottenhamem a Arsenal dalej się będzie (pipi)ł na swoich meczach. Chociaż i tak szanuje Emeryego za to co zrobił w tak krótkim czasie z kanonierami.

Co Rashfordowi sis elastico włączyło

Byłem na nowym spider manie. I OMG jakie to było piękne. PIĘKNE! Technika która to robiono powinna być docelowa dla każdego filmu superbohaterskeigo. Juz nie mówię o momencie gdy pojawiają się inne pająki ze swoim stylem rysowania, ale to jak to się wszystko pięknie łączy. Wszyscy są unikalni pomimo tego ze to wszystko są same pająki. Do tego przejścia jak w komiksie, z panelu na panel, czy chmurki z pomysłami bohatera. Nie mówię już o onamtopejach pojawiających się momentami czy innych smaczkach bo to trzeba zobaczyć. Plus, film jest wypełniony easter eggami! Podczas skakania miedzy uniersami, w jednym z alternatywnych w tle pojawia się... reklama EA SPORTS WATER BALL w kolorystyce reklam fify 19 tylko ze ktoś podobny do Neymara jest na okładce idzcie zobaczyć bo takiego filmu dawno nie widziałem. 8/10

Daj mu minusa bo ewidetnie coś mu się pomyliło! oj puchnie przewaga arsenalu. Do tego olbrzymia wpadka Spursow z wilkami i końcówka roku obfituje w same niespodziewane wyniki. Znowu robi się ciekawie, tylko ten kosmiczny Liverpool...

Ten wanna to miał lądowanie w WTC ze nadal nic nie słychać?

W święta złożyłem zamówienie na stronie empiku z myślą że pewnie zaraz mi ją anulują. A dzisiaj cyk, esemesik że do odbioru paczka. Ile za tę przyjemność? 5 złotych piękny kawalerze

Widziałem i polecam z całego serduszka. Film nie jest tylko o klubie i piłkarzach (ich wkład aktorski jest minimalny) ale o wszystkim co może być z Funkcjonowaniem klubu powiązane.

Chyba kolekcja Master Chiefa. W Halo 1 na PC zagrywałem się godzinami i kampanię przeszedłem kilka razy. Potem dorwałem Halo 2 i po różnych mecyjach z konfigurowaniem odpaliłem i chyba nawet całej gry nie skoczyłem. No ale najarany strasznie na Halo ( po prostu brakowało mi tej serii na PS) kupiłem Xbox One, Gamepass i.... co prawda ukończyłem Halo ale tylko tę główne części serii bo już na dokończenie Halo 2 i ODST nie miałem siły. Halo 3 kiepsko się zestarzało a Halo 4... no było ok i tyle. Chyba za dużo sobie obiecałem po tej grze a dostałem "zaledwie" bardzo fajne shootery. No ale Halo 1 rozdziewiczony na Xboxie

Kurde, to tylko Cardiff ale United ładnie ich przycisnęli i widać efekty. Na razie to taki mocno wesoły football, ale jeśli tak będą wyglądać mecze z dolna połowa tabeli to ja się cieszę

milan po porstu wpadł ponarzekać, nihil novi. U mnie w kinie był mega polew... Moment z trailera jak Manta pojawia się w kostiumie to salwy śmiechu w kinie.

To i ja coś naskrobię. Nie dziwie się że krytycy mają mieszane zdania o Aquamanie. Jeśli nie kupujesz świata w którym armia no to już sobie odpuść ten film. Aquaman ma swoje wady. Dialogi są drętwe i pierwsza połowa filmu to w (pipi) ekspozycji i tłumaczenia meandrów głębokiego (hehe, jest pun) LORE Atlantydy. W dryfowaniu wśród morza słowa pomagają nam gryfna dziołcha co to nie jest damą a tarapatach tj. Mera i udany hawajski eksperyment sklonowania Schwarzennegera - Mamoa. Ich relacje są mocno różne (wynik średnich dialogów) ale jak już działa to działa jak skała. Obsada drugiego planu też bardzo spoko (może niewykorzystany potencjał Patricka Wilsona jak Króla Orma). Każda z postaci po coś tam jest i nie miałem wrażenia że jest tam na siłę (no może prócz Manty). Fabuła to miks opowieści o Królu Arturze z niektórymi akcyjniakami z lat 70/80 czy też nawet filmami w stylu "Starcie Tytanów" (to stare) czy "Jazon i Argonauci". Do tego wszystko okraszone jest najbardziej po(pipi)anymi rzeczami jakie można znaleźć pod wodą gdy nażre się kilo kwasu. Jest dużo world-buildingu w tym filmie i trzeba to kupić. Muzyczka też w pytkę (prócz coveru Toto-Africa ugh), a dźwiękowe cameo ma nawet Depeche Mode! DC robi zwrot o takie stabilne 120° od przygód Supermana i Batmana i zaczyna wszystko "od nowa". Aquaman to letnia bryza świeżości w ty smutnym jak pizda uniwersum DC 7/10 To jeszcze trochę ładnej muzyczki dla zachęty

>rok 2018 >dawanie się nabrać na scam z księciem (pipi)a, co to za liga jest XD

Ale na rottenie jeszcze walczą o Świeży rating! nie No, serio, kto się przejmuje tymi ocenami? Myślałem ze ludzie po TLJ się nauczyli się ze trzeba sobie wybrać 1-2 recenzentów.

Co i tak jest kretyńska decyzja ze strony Disneya bo zdjęcia poszły w świat. Ech, chyba cały budżet poszedł na angaż Beyonce w Królu Lwie

xDDDDDDDD

I w lecie wleci Poche?

no tak średnio bym powiedział

Ktoś jeszcze wybiera się na przedpremiere Aquamana dziś? Jakoś mam dziwnie złe przeczucia co do filmu i spodziewam się orgii cgi.

Au revoir <3

Ukradzione z Joemonster <3

Doskonale!