Czemu Stary dobry Squresoft nie bał się wtop(przynajmniej takie miał każdy wrażenie) i nie wydawał FF multiplatformowo (nie żey mi to przeszkadzało, sam w domu mam tylko X360)a SE się tego boi, czyżby jakieś założenie związane z grą nie wyszły pomyślnie i SE boi się że produkt może nie odnieść sukcesu (przecież kilka tysięcy egzemplarzy , o ile nie więcej, w Japonii sprzeda się już w dniu remiery w ciemno ).A może nie chcą ryzykować w dobie kryzysu który jak wiadomo dotknął wszystkich i wszystko, jednakże wiele się mówi iż kryzys się kończy, póki co to tylko spekulacje, więc modle się o to iż był to świetny produkt już przy pierwszej próbie, gdyż mieszkam w takim rejonie polski gdzie trudno z montażem internetu i prędko się to nie zmieni (aktualnie mam neta z ery który działa na zasadzie marnych połączeniach telefonów komórkowych), więc raczej nie będę wstanie pobrać patcha .