-
Postów
108 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
1 NeutralnaO shinobi
- Urodziny 1 lutego
Kontakt
-
Strona WWW:
http://
-
ICQ:
0
-
GG:
6055665
Informacje o profilu
-
Płeć:
mężczyzna
-
Skąd:
???
-
Zainteresowania:
Wschodnie sztuki walki, Medycyna Naturalna, Japonki, Szkicowanie Postaci (Manga), Anime, Filmy Akcji - głównie z Jetem Li
-
To się stała niespodzianka.. Uruchamiam niedawno Sleeping Dogs, wchodzę do gry i patrzę.. Wei jakoś tak narwanie się porusza, biega szybciej niż sprinter, napierdziela przeciwników jak Jet Li.. Myślę sobie "co jest grane?', fajnie to wygląda, ale jak to się stało że gra chodzi na przyspieszonych obrotach? Wchodzę do opcji z myślą że może jest taka opcja w ustawieniach (byłoby fajnie), a tam cały tekst po Polsku,. hę? Kubicz chyba miał rację, Może Steam potrzebował więcej czasu na dociągnięcie plików. Ale o co chodziło z tym przyspieszeniem? Po uruchomieniu gry ponownie, chodzi już normalnie.
-
Zaczekam do podciągnięcia sprzętu stosownie do wymagań GtaV kiedy już wyjdzie. Pomimo tego i tak sterowanie zawodzi. Nie da się skonfigurować wszystkich klawiszy odpowiadających za wyjmowanie komórki/broni, nawet ustawić czułości myszy. Także cały ten parkour jest typowo oskryptowany. Nie można skoczyć w momencie w którym by się chciało. Bohater wspina się na krawędzie które wydają się być poza zasięgiem, wbiegając po ścianie jak spider-man, a nie może przeskoczyć ogrodzenia sięgającego mu do kolan, bo nie ma odpowiedniej ikonki. Gdyby te elementy dopracowano, grą naprawdę byłbym zachwycony bardziej niż GtaIV, bo klimat i design Hong Kongu trzyma poziom i według mnie prezentuje się lepiej od jednolitego Liberty City z Gta. Jakby jeszcze więcej było tych wąskich alejek, gdzie parkour miałby większe zastosowanie, to poruszanie na piechotę byłoby czystą przyjemnością.
-
Z rozdziałki na pewno bym nie zrezygnował, bo w porównania do wersji które widziałem na konsolach to gra na pc robi dużo lepsze wrażenie. Najgorsze natomiast u mnie jest to że na optymalnych ustawieniach grafiki czyli "medium" sterowanie często się opóźnia, czasami nawet do 5 sec. Na ustawieniach najniższych opóźnień prawie niema, ale grafika bez światłocienia (szczególnie w dzień) nie robi już tak dobrego wrażenia. Sterowanie wydaję się być w ogóle nie zoptymalizowane do pecetowej wersji, które jest typowo konsolowe. Nie można ustawić czułości myszy. Przy prowadzeniu postaci czułość kamery jest zbyt niska, a przy prowadzeniu pojazdów zbyt wysoka i można nią sterować tylko w poziomie. Nie można dowolnie rozglądać się podczas prowadzenia pojazdu też dla tego, że kamera mimowolnie i nachalnie zawsze ustawia się do kierunku poruszania się.
-
Polski był do wyboru przy instalacji SD z płyty. Można było też wybrać Pl przy uruchomieniu gry przez "setup" z płyty, ale po odpaleniu napisów Pl i tak nie było. W właściwościach też nie ma wyboru języka, ani w opcjach gry. Zmieniłem również język w menu Steam'a na Pl, ale w grze Polskiego nie ma. Czy ma ktoś w ogóle tą grę w j.Polskim czy to jakaś ściema?
-
Zainstalowałem najnowsze aktualizacje pod Win7 i kartę graficzną. W końcu gra ruszyła. Tylko teraz nie mam Polskich napisów. Nie wiem czy przez to, że reinstalowałem pobierając później ze Steam'a?
-
Teraz uruchamiam i wyskakuje "Program HKShip.exe przestał działać". Odpalam grę na win7 i mam przynajmniej wymagania minimalne. Just Cause 2 np. działa mi całkiem ładnie. Więc Reinstal?
-
Co jest z tym Steam'em? Otrzymałem dziś swój egzemplarz limitowanej edycji Sleeping Dogs. Wsadzam więc płytkę do instalacji gry, instaluję całą zawartość ok. godziny pomijając konto na Steam'ie które mam już utworzone, próbuję odpalić, czekam, czekam, czekam... Steam - Błąd "Gra jest aktualnie niedostępna (Application running)". Czyżbym uruchomił grę za wcześnie?
-
Oceń okładkę PSX Extreme #166
shinobi odpowiedział(a) na Square temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Kolorystycznie ok, wygląda ładnie i przejrzyście, jednak bohater inFamous do oryginalnych nie należy. Daje 7. -
Przerzucam się z Rpg Makera na M.U.G.E.N'a - Nie ma to jak własna kreatywność.
-
Chodzi mi po prostu o to, że animacja w SFIV jest tak samo szybka, a jednocześnie jeszcze bardziej płynna w odniesieniu do SF3 i zachowała ten sam "feeling" walki. Natomiast w MK wszyscy poruszają się jak Carlos Pesina, a MK wygląda jak kolejna parodia.
-
Niezłe! Większość juggli pierwszy raz widzę. Tyle to już lat, a po MKII nadal nie pojawił się godny następca. Dobrze że mam jeszcze kolekcję Midway arcade treasure, chyba sobie wypróbuje te akcje. Nalatuje mnie też takie porównanie: animacji 2d z 3d. Tu każdy ruch wygląda jak by miał 2x większy power i impet. Wiadomo może jest mniej klatek na sec., ale każdy cios jest pełny i szybki. Dziwne że jakoś programistom od SFIV udało się dorównać animacje w IV'ce do tego poziomu, którą prezentował "SF 3 Third Strike" i która była chyba najlepsza jaką widziałem w 2d. Była niesamowicie dynamiczna, jak również płynna. Moim zdaniem największą porażką nowego Mortala jest przywiązanie za dużej wagi do animacji w motion capture, bo po 1'sze: nie wszystkie ruchy nawet na linkach (właściwie w ten sposób wykonane sceny wychodzą im najgorzej)jest człowiek zdolny wykonać, takie jak w animacji 2d. Po 2'gie: stary Carlos Pesina już w ogóle się do tego nie nadaję, najlepiej zatrudnili by do tego jakiegoś mistrza od kung fu.
-
W najnowszym PsX'e największa bzdura jaka padła przy opisie play testu z nowego MK odnosi się w kwestii animacji tej gry. Od początku MK w 3d animacja cierpiała na drętwote i lamerstwo. Od MK DA po MK vs DC była coraz bardziej kaleka. Gdyby tylko autorzy zmienili animatorów i dorównali chociaż do pięt takiemu SF IV, to nowy MK mógłby nosić miano najlepszego w historii, jednak animacja to dalej najgorszy element całej gry. Większość ruchów jest dalej ociężała, niepełna i jakby wykonywana przez jednego, niewytrenowanego aktora w sesji motion capture. Uppercuty są lamerskie jak w żadnym innym MK z trylogii. Skoki i kopnięcia daleko odbiegają od klasy i dynamiki znanej z cz.2. Podcinki są tak wolne, że absurdem jest to, jak potrafią wywrócić sztywno i szeroko stojącego przeciwnika, a do tego z poza dystansu! ( http://www.youtube.com/watch?v=iJHfMJDvmzs ) Włosy Kitany zachowują się.. dziwnie, podobnie jak łańcuch Scorpiona (gumowy chyba). Cyrax porusza się jak prawdziwy robot, czyli ślamazarnie i sztywno. ( http://www.gametrailers.com/video/pax-10-mortal-kombat/704299 ) Na szczególną uwagę zasługuje też ogniste salto Scorpiona i tu akurat znacznie lepiej prezentowała się animacja w starym Deadly Alliance. Przypomina teraz bardziej nieudolne salto J. Cage'a robione na linkach na planie m. capture. http://www.gametrailers.com/video/scorpion-killer-mortal-kombat/706932 Odnośnie MK II, który jest dla mnie niepowtarzalnym symbolem prawdziwego MK, nie tylko z powody realistycznej grafiki i specyficznego klimatu, ale przede wszystkim z powodu bardziej dokładnej, płynnej animacji i najlepszej w całej serii 2d. Animacja jest właśnie tym co nadaje grze życia.
-
- CABAL ONLINE : Jak na razie jedyny MMORpg który mi się konkretnie spodobał (animacja/design/muzyka).
-
- Te argumenty autorzy mają szanse uwzględnić w kontynuacji, o ile wezmą pod uwagę opinie graczy, a nie jak to obecnie robią deweloperzy od serii Tenchu. Tak jak też zrobiono to w przypadku sequela Assassins Creed'a, gdzie pierwsza część była jeszcze bardziej monotonna. W przypadku Shinobido poziom przeciwników był wyższy (czego oczekuje się od skradanki) i przynajmniej gra dawała więcej swobody, zarówno w działaniu, jak i w rozwoju fabuły, a to jest cecha najlepszego kierunku w jaki rozwijać się mogą gry.
-
- W ShinobiDo było wiele ciekawych elementów,których Tenchu nie miało. Gameplay miał większą dynamikę, a gra była bardziej rozbudowana. Może miała gorszą oprawę od Tenchu, przez co pewnie wielu niechętnie chciało się w nią wgłębić. Sequel w nowych szatach mógłby poważnie zarządzić, zwłaszcza że ostatnia kontynuacja Tenchu nie wypadła szczególnie ciekawie i jakby przestała się rozwijać (a nawet cofać w rozwoju). Poza tym mało jest tak naprawdę prawdziwych skradanek i ogólnie tego typu tytułów.