Skocz do zawartości

stoodio

Senior Member
  • Postów

    6 738
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez stoodio

  1. stoodio

    Elder Scrolls V: Skyrim

    Właśnie o to chodzi - cytujesz subiektywny opis, zabieg podobny do tego co swojego czasu uprawiał Zax, rozpływając się nad F3 i pisząc o czymś co miało miejsce jedynie w jego głowie W skrócie - będzie padał śnieg i będzie smok, ale nie będzie to do końca wyglądało tak jak to opisano. Zmykam z tematu, bo robi się niezwykle nieprzyjemnie - strasznie się nakręcacie. Pro TIP: Nie łykajcie wszystkiego co mówi Todd Howard, koleś koloryzuje jak najęty, gracze powinni go kiedyś rozliczyć za te wszystkie ściemy...
  2. stoodio

    Dark Souls

    Jaki sl? Jak 50 albo 100 to enjoy twop i fag ringi 50 na NG+? Bez przesady Jak dołączyłem do Darkwraiths, miałem niespełna 80 poziom. Kurczę, myślałem, że NG+ będzie mniej pechowe - po dołączeniu do Robaczycy, przez przypadek ją zatłukłem (czas na zmianę pad'a), póżniej "zgubiłem" gdzieś Onion guy'a, dzisiaj rano z kolei, próba zdobycia unikatowej broni skończyła się fiaskiem - Lerroy zsunął się ze skarpy niczym Scirvir z Demon's Souls, dam sobie głowę uciąć, że widziałem uśmiech na jego twarzy, gdy spadał w bezdenną otchłań...
  3. stoodio

    Elder Scrolls V: Skyrim

    Heh, nieźle przegiąłeś - jeśli coś takiego będzie się działo, to jedynie w Twojej głowie, bo na ekranie niczego takiego nie doświadczysz Nie hype'ujcie się tak, bo zawód będzie srogi
  4. stoodio

    Dark Souls

    Iron Flesh+ najcięższa zbroja+najbardziej walący oręż = keep pressing R1 to win. Odkładałem tę walkę ile tylko mogłem, niepotrzebnie - pękli za pierwszym razem. Wreszcie dołączyłem do Darkwraiths Batman poszedł w kąt
  5. Dobry numer, od pyty recenzji, świetne podsumowanie gier z gackiem w roli głównej, wspomnienie MM Co nie zagrało: - recka Dark Souls, imo Zax nie bardzo czuje ten tytuł, recenzja u konkurencji o niebo lepsza - czuć pasję i fascynację tytułem. - komentarze HIV'a w mini kąciku HC ROOM, ileż razy można czytać to pieprzenie o kablach i chowaniu pudełek (wiocha) - ogarnij się chłopie, pedantyczny wystrój, nowoczesny sprzęt oraz skrzętnie schowane kable to nie jest żaden hardcore! Żeby było jasno, nie chodzi mi o bajzel i wielki posąg mariana ze świeżego stolca, w moim mniemaniu hc room to obfita kolekcja sprzętu oraz gier, a nie coś co przypomina zdjęcie z najnowszego katalogu IKEA...
  6. Pseudo free-roaming w nowym Batmanie to jakieś nieporozumienie >_>

    1. Pokaż poprzednie komentarze  2 więcej
    2. humanno

      humanno

      latanie miedzy pierścieniami to szczegół, jedna z iluś tam misji pobocznych, jakie niby są jeszcze debilne? Marek, jak AA bylo dla ciebie 10/10 to AC bedzie tak samo dobra.

    3. chlewik12

      chlewik12

      średnia ocen większa niż U3:

      http://www.gamerankings.com/ps3/981375-batman-arkham-city/index.html

      IMO GOTY 2011 na wszystkie platformy, U3 tylko jako ex PS3

    4. stoodio

      stoodio

      Nic z tych rzeczy - jedyne i słuszne GOTY: Dark Souls

  7. stoodio

    Dark Souls

    Nie ma czym się podniecać - suma otrzymanych dusz za sprzedane przedmioty jest raczej symboliczna - kokosów na tym nie zarobisz Ja właśnie ubiłem wesoły duet - Flipa i Flapa, wydawało mi się, że tym razem będzie trudniej (musiałem najpierw ubić grubaska, w celu zdobycia duszy Ornstein'a) ale poszło gładko - kolejny raz się przekonałem, że cierpliwość i konsekwencja, to kluczowe cechy podczas gry w Dark Souls. Ostatnim boss'em, mogącym sprawić większe trudności, będą Czterej Królowie
  8. stoodio

    Dark Souls

    NG+ to bajka, jak na razie Boss'owie pękają za pierwszym razem. Dysponując wiedzą z pierwszego podejścia, oraz solidnym ekwipunkiem, możemy bezstresowo przeć do przodu. Jeśli ktoś poradził sobie z NG, to NG+ nie będzie stanowiło większego problemu. Platyna wyraźnie łatwiejsza od tej z Demon's Souls (Pure Bladestone anyone?)
  9. stoodio

    NES & SNES

    Legendary Wings? http://www.youtube.com/watch?v=Q4_LPt0QkWA Wiem, że pisałeś o platformówce, ale wiesz, czasem pamięć płata figle
  10. Dark Souls przegryzane najnowszym Batman'em :)

  11. stoodio

    Dark Souls

    Dark Souls ukończone Pierwsze podejście zajęło mi ~70h, w tym czasie zdobyłem 77% pucharków (co ciekawe, bez trudu zdobyłem wszystkie trofea za upgrade broni) oraz wbiłem 75 poziomów. Końcówka*, final boss** jak i samo zakończenie***, dosyć rozczarowujące... Na szczęście gra jako całokształt, trzyma wysoki poziom - ode mnie mocne 9 Zrobię sobie przerwę na Batmana, a później zaczynam NG+, celując w platynkę. * - jeden z poziomów to wręcz totalna porażka - lokacja napchana jednym, beznadziejnym, upierdliwym typem wroga ** - dziadyga padł za drugim podejściem, wystarczył dobry spear, oraz odrobina cierpliwości i opanowania *** - no comment -_-' Ja nawet tego gówna nie używałem, najpierw zrobiłem sobie Wingedspear, co by kąsać zza tarczy, a od momentu powrotu do Asylum i zdobyciu Black Knight Sword'a, skupiłem się na upgradzie właśnie tego miecza, przy pomocy którego ukończyłem całą grę (mój styl gry - blok, obejście, backstab, albo pie*dąlnięcie z 2h), na NG+ przygotowałem sobie różnorodny oręż: fire, light etc - będzie w czym przebierać
  12. stoodio

    Demon's Souls

    Aby mógł wykuwać bronie z dusz boss'ów, kowal musi otrzymać od Ciebie Red Hot Demon's Soul (duszę Flamelurker'a).
  13. stoodio

    Dark Souls

    Źle mnie zrozumiałeś, ogólnie rzecz biorąc, obie gry są świetne, Demon's Souls ma jednak tę przewagę, że to właśnie wraz z tą częścią zacząłem swą przygodę z serią. Po ograniu jednak 3 wydań gry (Asia/NTSC/PAL), miło jest zagrać w coś nowego w tej stylistyce. Rozumiem natomiast, że na razie czujesz się jak dziecko we mgle, ale przecież podobnie było z Demon's Souls - nim nabyłeś stosowną wiedzę, musiało minąc trochę czasu (no chyba, że ktoś zaczyna grę, po gruntownej lekturze poradnika ). Ja straciłem wczoraj 130k - ale mam szansę je odbić
  14. stoodio

    Dark Souls

    Jestem świeżo po walce z Czterema Królami (z uwagi na pracę, mogę grać max 1,5h dziennie), i gdyby nie przypadek, to bym chyba koorwicy dostał, otóż: W końcu ich ubiłem, ale jakiś taki niesmak pozostaje... Nie wierzę, że to piszę, ale tej części brakuje czegoś na wzór niesławnych tendencji, znanych z Demon's Souls. Covenanty to nieudany eksperyment imo, chcieli wprowadzić jakiś pseudo element społecznościowy, a jak wyszło, każdy widzi. Gra znacznie straciła na głębi i klimacie. Same postacie i boss'owie też jakieś takie mniej ciekawe: żaden NPC nie ma startu do tajemniczej Maiden in Black, żaden spotkany dotychczas boss, nie umywa się do Maiden Astraea'y - krwawiącej niewiasty, do której dostępu broni lojalny rycerz (kochanek), i jeszcze ta muzyka... yummy Gra jest nadal świetna - kocham ten gameplay, i świat Demon's/Dark Souls, ale zapowiadane zmiany nie zostały najlepiej przeprowadzone (fabuła, jak na razie, bardzo dobrze się przede mną ukryła i za cholerę nie chce się pokazać ) Na koniec apel to tych hipokrytów-kozaków, którzy po przeczytaniu w necie wszystkich guide'ów i walktrough, narzekają "jaka to gra jest łatwa" - nie kompromitujcie się
  15. stoodio

    Elder Scrolls V: Skyrim

    A ja cofam wszystko to, co wcześniej napisałem, Skyrim to, po raz piąty to samo - ot, po prostu kolejna część TES, z wszystkimi jej zaletami i wadami. W skrócie: jeśli nigdy nie przepadałeś za tą serią (tak jak ja) to Skyrim tego nie zmieni.
  16. stoodio

    Dark Souls

    Wbrew pozorom wspomniana walka jest naprawdę banalna, wystarczy opanowanie i konsekwencja (oraz jak zwykle - znajomość ataków poszczególnych boss'ów). Najpierw skupiłem się na "chudzielcu", jest szybszy i zostawia kolegę w tyle, dzięki czemu możemy go łatwo ubić (6 cieć, BKS+4 dzierżonym w dwóch rękach, i po sprawie - do wykonania w jednym ciągu). Samotny "tłuścioch" to już formalność - wystarczy unikać jego powolnych ciosów, i atakować po "skoku", zanim powstanie, mamy 100% bezpieczny atak (znów zalecam 2h). Po walce miałem 3 pierścienie, czyli pokonałem wesołą parkę przy 3ciej próbie. Wcześniej przeszedłem przez Walka z tamtejszym boss'em była niezwykle oryginalna fajny patent Nareszcie udało mi się odzyskać Aktualnie kończę Dukes Archives, heh jeszcze niedawno oglądałem filmik na GT prezentujący tę lokację i nie mogłem się doczekać premiery gry, jak ten czas leci...
  17. stoodio

    Dark Souls

    Tajemnica ukończenia gry w 35h, została zatem wyjaśniona Wczoraj ogarnąłem Sen's Fortress, najeżona pułapkami, troszkę zakręcona, z fajnym końcowym boss'em - w mojej opinii, jest to jedna z ciekawszych miejscówek. Pokazuje także różnice między słabo zagospodarowanymi, nierzadko brzydkimi, otwartymi przestrzeniami, a przemyślanymi, zabudowanymi lokacjami, składającymi się z kilku poziomów. Wylądowałem w Anor Londo, i dość szybko pozbyłem się mylnego wrażenia, jakoby była to "odpoczynkowa" lokacja. Parłem do przodu, wesoło machając wielkim mieczem, aż do momentu, gdzie jest wąsko, a każde trafienie ma tendencje do spychania nas w otchłań. Na trzy próby, raz udało mi się ubić jednego gagatka - trzeba zmienić taktykę Co mnie bardzo cieszy, ostatnie nie mogę narzekać na drop - poleciało dużo ciekawego sprzętu (między innymi broń bezgłowych golemów, fajny gadżet). Zasuwam na zajęcia, a wieczorkiem powrócę do świata Dark Souls
  18. stoodio

    Dark Souls

    Całkowicie się zgadzam, tak wysokie noty za grafikę to nieporozumienie - toż to delikatnie podrasowany, stary dobry Demon's Souls, okraszony sporadycznymi spadkami animacji. Design'ersko gra nadal rozwala (wygląd boss'ów, większości mob'ków czy samej postaci), ale technicznie szału nie ma (widok wodospadu przypomniał mi o czasach świetności szaraczka ). Na szczęście to wszystko nie ma znaczenia w obliczu kapitalnego gameplay'u i klimatu serii Dokładnie. Ludzie! Jak utkniecie na sekundę to nie lećcie od razu na forum. Sami odkrywajcie świat i jego możliwości, tak jak w czasach PSX-a, kiedy to internet z forami i youtube na czele był niedostępny. +1 Nawet nie wiecie ile tracicie sięgając co chwilę po guide'a, czy pytając o wszystko na forum - poczucie zagubienia i specyficzny strach, o to co też może się czaić za kolejnym rogiem, to nieodłączne elementy serii, bez których gra bardzo traci na klimacie. Co to za frajda pokonując boss'a, po tym jak się przeczytało strategie w necie i wiedziało się czego można się spodziewać? Ja wczoraj spenetrowałem katakumby, i te emocje podczas walki z Wisienką na torcie, była wizyta u Coś jak z udawaniem jajka - uwielbiam takie smaczki
  19. stoodio

    Dark Souls

    To już sam nie wiem... Posiłkowałeś się guid'em czy grałeś po omacku? Korzystałeś z usług fantomów, czy samotonie przemierzałeś krainę Dark Souls? Korzystałeś z lamerskiego patentu na expienie w lesie, czy normalnie wibijałeś poziomy? Wydawało mi się, że jakoś specjalnie nie błądzę, nie ginąłem też zbyt często. Fakt, że spędziłem trochę czasu na farmieniu LTS'ów, no i trochę się expiło po powrocie do Asylum, ale żeby aż taka różnica w progresie była... Yano, nie chcę Ci za bardzo spoilować, ale przykładaj nieco więcej uwagi do słów złotego rycerza... Wracam do katakumb - protip: divine sword znaleziony w pobliżu pewnego gada, nie wymaga ładowania pkt w faith, do tego aby być w pełni użytecznym w walce ze szkieletorkami
  20. stoodio

    Dark Souls

    35h miałem na zegarze zanim bossa ostatniego zatkłukłem. Co Ty, sprinter jesteś? Ja mam 30h na liczniku i delektuję się grą na każdy możliwy sposób (właśnie śmigam po katakumbach - klimatyczna miejscówka, trupki padają jak muszki ). Do końca na szczęście daleko. Kurczę, nie słuchałem zbytnio tego co mówił do mnie "złoty rycerz" i strasznie przygnębiające... ;< Gra jest naprawdę osm
  21. stoodio

    Dark Souls

    Heh, nikt od Ciebie gratów nie kupi, w świecie Demon's/Dark Souls liczą się tylko dusze Ubiłem Zastanawiam się teraz, który kierunek obrać... Demons Ruins odpadają, nowo otwarta świątynia węży też, może powłóczę się po lesie... Znów się czuję zagubiony
  22. stoodio

    Dark Souls

    Nie przejmuj się, wszystko z Tobą w porządku - gra jest wyraźnie trudniejsza od Demon's Souls (zwłaszcza jeśli nie chcesz się posiłkować poradnikami). Dołóż do tego dość częste przycinki animacji (zapraszam do Blight Town), beznadziejnie ustawiającą się kamerę, powszechny back-tracking i już poziom irytacji sięga zenitu. Najlepszym rozwiązaniem jest wtedy odejście od konsoli, ochłonięcie, nabranie odrobiny dystansu Ja zwiedzam właśnie wspomniane Blight Town (jeszcze bardziej pokręcona wariacja Valley of Defilement, czyli niesławnego 5tego świata z Demon's Souls). I niestety, przycinki animacji są bardzo częste, no i kamera wyraźnie sobie nie radzi z designem lokacji (liczne daszki zasłaniające nam widok). Musiałem zawrócić, bo broń mi się zniszczyła, a niestety zapomniałem wykupić zestaw naprawczy do ogniska... Upgrade'owałem sobie BKS do +3, i postanowiłem zapuścić się w las, drzewka padały jak kawki, ci masywni "śpiący" rycerze również, niestety coś mnie pokusiło żeby przejść przez mgłę i zdechłem zabity przez no i 10k dusz poszło się niebać. Zemsta po powrocie z lokalu wyborczego Nie dawajcie się Panowie!
  23. stoodio

    Dark Souls

    Same here - musiałem tylko wbić 28lvl i poradziłem sobie z tym tłuściochem, Capra Demon zarżnięty, Gaping Dragon ubity (niestety nie wiedziałem, że można mu uciąć ogon i item przepadł) - rozbrykałem się, jednym słowem Winged Spear +5, zostaje chwilowo zastąpiona wypasionym Black Knight Sword'em - lepszy niż ta popierdółka ze smoka, czuć pie*dolnięcie
  24. stoodio

    Dark Souls

    Imo pierwszy kowal znajduje się w New Londo Ruins - z Firelink Shrine kieruj schodami w dół, potem winda, jeszcze parę kroków i znajdziesz uwięzionego kowala.
  25. stoodio

    Dark Souls

    Cierpliwości, musisz troszkę dłużej poudawać jajo...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...