-
Postów
6 764 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
7
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez stoodio
-
Nie kwestionuję tego - jeno przyznaję, że znów pozytywnie się nastroiłem A ta wizja poszydzenia z F3 - to by było coś Choć w obecnej postaci NV byśmy mieli do czynienia z najzwyklejszą hipokryzją
-
clcik! Manipulacja faktami i spekulacje - i już mamy bardziej pozytywny obraz New Vegas I człowiek dalej się łudzi... ^_^ Żeby tylko on... Co do slawka72 - oj nieładne zachowanie, żeby nie powiedzieć trolling Siejesz ferment pisząc bzdety o rzucie izometrycznym, turach i przecudownym VATS'ie - totalny bełkot. Fakty są takie - Twoja przygoda z Fallout'em zaczęła się od F3, którego ja skończony-fanboj-poprzednich-części-który-Twoim-zdaniem-krytykuje-cudownego-F3-za-brak-tur-oraz-widok-FPP, ukończyłem w 100%. Ty polizałeś raptem dwójkę czy jedynkę, zatem nie mamy za bardzo o czym gadać... Jedno jest pewne (jakkolwiek kuriozalnie by to nie brzmiało) - nie wiesz co to znaczy FALLOUT i raczej nigdy się nie dowiesz... a szkoda.
-
Nie Ty jeden... Pierwsze wrażenie - nie za to kocham MotorStorm'a (przechodnie oraz tereny zabudowane) PS dodajcie do nazwy tematu podtytuł San Francisco.
-
Nie szydź, jeśli nie rozumiesz o co chodzi Obiecanki cacanki były właśnie takie, że nawet w najmniejszym szczególe zostanie poprawiona fuszerka Bethesdy, że ma to być inna gra. Okazuje się jednak, że jedyną zmianą będzie poprawiony system dialogów oraz reputacja - coś co w pierwszych 2óch częściach było na porządku dziennym. Prawda jest taka, że New Vegas mogłoby być kolejnym DLC - te sama grafika, te same modele, ta sama animacja, ten sam gameplay (zaczynam się bać o muzykę oraz voice acting...) toż to do cholery TA SAMA GRA! Owy kolor mutantów to świadectwo prawdziwego podejścia chłopaków z Obsidian do F3 (jakże innego od tego jakie Nam obiecano), kropla, która przelała czarkę goryczy...
-
Mam obie wersje - oczywistym jest, że serwery jak i save'y nie są kompatybilne.
-
Pierwszy trailer do obejrzenia tutaj. Swoje wrażenie zamieściłem w komentarzach...
-
Tak dla formalności - czy RDR to 100% pewniak?
-
Huh? Pilnik w łapę i jazda! Cholera, ile to człowiek ma frajdy z samego doprowadzania tego legendarnego stuff'u do użytku...
-
Geniusz Dzisiaj odebrałem gry z USandA i z tego co widzę są nieźle zapyziałe (kapryśnie się uruchamiają, standardowe glitch'e), postanowiłem je przeczyścić a tu ZONK (śruby), dzięki powyższemu patentowi dorwałem się w końcu do środka Niedługo zdam relację z grania w gry NTSC na PAL'owskim NES'qu...
-
Co może świadczyć o tym, że gra rzeczywiście jest wypasiona (a że sandbox to ludzie dłużej grają)
-
Lekka przesada - ja tam liczę na naprawdę niezłe dialogi oraz historię, ale pozostawienie VATS'a (oraz tak do bólu gównianej animacji "chłopka" w TPP) w stanie znanym z F3 to po prostu kpina
-
Osobiście korzystam czasem z hint'ów (nadmiar dukatów w kieszeni) ale jeszcze nigdy nie wczytałem gry z powodu udzielenia złej odpowiedzi - nie dla mnie tego typu praktyki. Gra kapitalna, właśnie do niej wracam po dłuższej przerwie - muzyka rządzi (akordeon)
-
Nie rozumiem jak się ma to co piszesz do sytuacji z LBP? Pragnę przypomnieć, że MM cyklicznie wydawało mnóstwo DLC - rzecz w tym, że lwia ich część to lvl kit't oraz wdzianka dla sackboy'ów. Moim zdaniem potencjał drzemiący w tej grze pozwalał na dużo, dużo więcej (vide kapitalne lvl pack'i MGS oraz PzK). No i został wykorzystany (potencjał) zgodnie z założeniem. Przez graczy. To, że Tobie się nie chce poszukać leveli-perełek, które często są lepsze nawet od tych z płyty, to już nie nasz, ani MM problem. Znam twory Graczy, może nie na wskroś ale co lepsze poziomy ograłem (swoją drogą fakt niemożności pobrania ich na dysk to tez miły gest) także pudło, poza tym to nie twórczość graczy czy moje rzekome lenistwo stanowi sedno sprawy. W listopadzie minie 2 lata od pojawienia się gry, mamy 2 pełnowartościowe DLC, co daje nam 1/rok - wynik oszałamiający, biorąc pod uwagę liczbę wydanych dodatków. Nie ładnie jest zrzucać całą robotę na Graczy - zwłaszcza, że pewnych rzeczy bez pomocy "z góry" się nie przeskoczy i muszą być udostępnione przez MM (pamiętam jak ludzie kombinowali chcąc zaimplementować "wodę" przed pojawieniem się PzK). Dostaliśmy dwa naprawdę kapitalne, rewolucyjne dodatki (paintball oraz H2O) pytanie brzmi: czy to wszystko na ca było stać MM*? Z mojej strony koniec offtopa - jakby nie było to temat o LBP2 PS pamiętam jak po ukazaniu się MGS DLC zastanawialiśmy się na forum "what's next?" - R&C, FF, K2... * - pytanie retoryczne, bo jak wiemy odpowiedź jest nam znana.
-
Zax "na chłodno" stwierdził fakt, że wizualnie (i po części gamplay'owo - vide imba VATS) mamy powtórkę z rozgrywki, ale jak pamiętamy - był zachwycony F3. Pochwalił jednocześnie ideę skupienia się na fabularnej otoczce gry, kosztem pozostałych elementów ("...bo Obsidian skupia się na tym, co dla RPG najważniejsze"). Świeży screen (boxing gloves): Pozostałe można zobaczyć tutaj.
-
Nie rozumiem jak się ma to co piszesz do sytuacji z LBP? Pragnę przypomnieć, że MM cyklicznie wydawało mnóstwo DLC - rzecz w tym, że lwia ich część to lvl kit't oraz wdzianka dla sackboy'ów. Moim zdaniem potencjał drzemiący w tej grze pozwalał na dużo, dużo więcej (vide kapitalne lvl pack'i MGS oraz PzK).
-
Jako wielki fan pierwszej części muszę dodać swoje 3 grosiki.. FU Media Molocule! Gratuluję zmarnowania potencjału drzemiącego w tym wspaniałym tytule, już przy okazji LBP można było zauważyć, że cała inicjatywa spychana jest w stronę graczy (tylko DWA DLC zawierające grywalne poziomy od początku powstania gry!!) w dupie mam sticker'y i tony ubrań, moim zdaniem LBP świetnie spisywała się w roli party platformera (wszyscy chcieli grać podczas rodzinnych spotkań). Z tego co czytam i oglądam, w LBP2 jeszcze większy nacisk położą na CREATE oraz SHARE a dla mnie do kurwy nędzy najważniejsze jest PLAY!! PS tak jestem lewusem który nie potrafi (nie chce?) sobie sam stworzyć level'ów... <_<
-
Jestem świeżo po przeczytaniu relacji Zax'a i czuję się tak jakbym dostał obuchem w łeb... Nie wiem jak genialne muszą być dialogi czy fabuła żebym kolejny raz przełknął ślizgającego się po tych samych lokacjach, rozmawiającego z kukłami, walczącego z orkami, nieśmiertelnego w VATS'ie bohatera... Nadzieje umiera ostatnia...
-
MotorStorm PR + racer'owy lewus w mojej postaci = KÓRWAH!! Swojego czasu grając w inFAMOUS dostałem ochrzan od bratał bo rzekomo za bardzo bluzgałem - $@%#$ Cole nie chciał się złapać gzymsu no... Fallout 3 - przy każdym uruchomieniu gry, okropnie przeżywałem (jak to można było aż TAK spie*dolić?!)
-
Oceń okładkę PSX Extreme #154
stoodio odpowiedział(a) na Square temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Oto mój nowy rewolucyjny system oceny: strona techniczna: 10 (kompozycja, kolorystyka, układ - wszystko high level ) tematyka: 5 (nie kręcą mnie autka = neutral) 10+5=15 15/2~7 -
True, w sumie przy zabawie w kolekcjoNERDstwo trzeba się uzbroić w cierpliwość
-
Problem w tym, że NTSC u nas nie dostaniesz a na ebay'u ceny są niezłe. btw pytanie premia: czy użytkowanie NES'a na nieoryginalnym zasilaczu wpływa negatywnie na stan konsoli?
-
Zgodnie z tym co wyczytałem na poświęconym NES'owi forum, gry NTSC uruchamiane na "odregionalizowanej" konsoli PAL w mniejszym bądź większym stopniu nękane są różnorakimi glitch'ami graficznymi Rozważam jeszcze zakup drugiego NES'a - tym razem NTSC ale z tego co widzę lepiej dołożyć parę dolców i mieć legendarnego Top Loader'a Sprzedam w cholerę PS3 i zakupię to cudo
-
Czy ktoś z "foruma" ma w ogóle Top Loader'a? Czy ten sprzęt wart jest TAKICH pieniędzy? PS dobrze zrozumiałem, że ta wersja odtwarza wszystkie regiony gier?
-
Owszem - dzięki temu zabiegowi nie musimy sobie zaprzątać głowy wersjami PAL A oraz PAL B (co za absurd w ogóle) z NTSC nie jest już tak różowo...
-
Ha, pudło! Zasięgnąłem wiedzy i okazało się, że ta wypasiona gra w ogóle nie wyszła w Europie... Straszna kicha jest z tą regionalizacją gier na NES'a...