-
Postów
6 754 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
7
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez stoodio
-
Ciekawi mnie jedna rzecz, mianowicie DLC - pogoniłem ostatecznie wersję PL i zakupiłem angielskiego Dragon Age'a, zatem pytanie - czy dodatki dostępne na PSS są kompatybilne z wersją ENG?:>
-
Na półce stoi połamany Kratos (jakaś felerna sztuka mi się trafiła) w towarzystwie Vaultboy'a, już niedługo do wesołej gromadki dołączy malutki Sackboy Ogólnie kiedyś miałem niezłą fazę na kolekcjonowanie Action Figures, ale z wiekiem chyba mi przeszło - jako że z gotówką bywa różnie, wolę wydać kasę na grę albo kupić Dziewczynie kwiaty
-
Wrażenia po lekturze nowego numeru: - Pierwszy raz podobała mi się recenzja Zax'a (choć nie do końca ), - Koso fachowo podszedł do PES'a, widać, że wie o czym pisze, - nijaka recka Ratchet'a, po jednokrotnej lekturze nie byłem pewien czy do końca ją przeczytałem i dopiero wyświechtany slogan o "grafice niczym render Pixar'a" pomógł mi się odnaleźć , - ciekawa ocena poczynań Nintendo autorstwa Mazzi'ego
-
Z perspektywy czasu, po wyciśnięciu z obydwu tytułów ostatnich soków (InFAMOUS - platyna, Batman AA - prawie platyna ) mój wybór pada na Nietoperza. Owszem InFAMOUS oferuje dużo swobody, która jednakże już przy pierwszym podejściu potrafi znużyć (powtarzające się mini questy) no i z tym scenariuszem nie jest wcale za wesoło. Natomiast Batman to inna para kaloszy - urozmaicony, różnorodny, solidny gameplay oraz możliwość wcielenia się w Człowieka-Nietoperza stanowią zabójcze combo 8)
-
Od siebie dodam tylko, że za pierwszym razem jak grałem wojem (poziom normalny) to gra wydała mi się delikatnie mówiąc trudna (uroki i ograniczenia konsoli ). Wczoraj zacząłem sobie magówką (bardzo fajny początek, jakże inny od mułowatego prologu ludzkiego szlachcica) na trudnym poziomie i ani razu nie zginąłem - poznałem trochę system i zacząłem sobie radzić z topornym sterowaniem i ograniczoną widocznością. Gdybym jednak miał lepszy PC, który byłby w stanie pociągnąć DA to szczerze powiem, że nie miałbym najmniejszych wątpliwości jeśli chodzi o wybór platformy... P.S. i jeszcze mała łyżeczka dziegciu - jak nigdy w przypadku gier tego typu mam ochotę zakupić wersję angielską. Do Tormenta, BG czy choćby IWD, owa polonizacja nie ma co startować, btw - zostawiliby już tego Boberka w spokoju...
-
Jest dokładnie tak jak pisze Yabollek-zero-zero-siedem . Jakiś gamoń-recenzent zginął parę razy w jednym etapie i już poszła fama, że gra to totalny hardcore i lepiej kijem nie ruszać bo ugryzie. Gra wymaga cierpliwości i myślenia, a że w dzisiejszych czasach to rzadkość, nie ma co się dziwić, że Gracz lecący "na Conana" zdycha po chwili otoczony przez dwóch oponentów.
-
Przy pomocy Knight'a na ten przykład.
-
Będąc w Carrefour skusiłem się na DA: Origins (oni to mają ceny...) i właśnie udaje się na erpegową nockę
-
changes kultowa fraza, znajduje się również w F2 jak i F3
-
Exclusive Story Trailer - nie ma bata, to będzie hit
-
Heresy Developer Diary - design i klimat w tej grze miażdżą
-
Właśnie sprawdzam Borderlands a w między czasie masteruję Demon's Souls (US), a jakże
-
zdania sa podzielone. z ciekawosci odpalilem U1 na crushingu i miejsce przy ktorym stracilem troche nerwow, przeszedlem z marszu. mysle, ze macie takie odczucia, bo wiele osob skonczylo Uncharted na miazdzacym przed kupnem Uncharted 2 i teraz dwojka wydaje sie latwiejsza. Też tak myślałem, do czasu kiedy mój znajomy (który męczył się totalnie w U1 aż w końcu odpuścił) ukończył Among Thieves na Crushing'u bez większych problemów. Bardzo dużo nowych graczy platynuje ten tytuł, jednakże inaczej niż za czasów Drake's Fortune, nie widać zbyt dużo postów zrozpaczonych ludzi szukających sposobu na dany etap. O czymś to jednak świadczy...
-
Za bardzo mnie zaintrygowaliście Panowie, nie mogłem się powstrzymać i przed chwilą zakupiłem swoją kopię gry (zwłaszcza, że cena była niezwykle atrakcyjna ). Przyda się trochę rozrywki przed DA
-
Co ma jedno do drugiego (żeby nie napisać "co ma piernik do wiatraka" bo ten akurat coś ma)? W pierwszej części narzekano na częstotliwość (ilość) strzelania, hardcore'owość o której wspomniałeś tyczy się natomiast jakości (trudności). U2 jest wyraźnie łatwiejsze - to fakt (era casual'ostwa). Faktem jest także, że w U2 strzelania jest nadal baaardzo dużo, można jednak odnieść inne wrażenie gdyż położono większy nacisk na pozostałe elementy (skradanie, skakanie). Szkoda tylko, że zabrakło równowagi i ostatecznie popadnięto z jednej skrajności w drugą - zamiast zbalansowanych etapów (które są rzadkością), raz mamy duuużo skakania (nuda...) kolejnym razem natomiast ciągłą wymianę ognia (nuda as well!). I to jest moim skromnym zdaniem jedyny mankament tego kapitalnego tytułu P.S. z mojego postu wynikałoby, że zarzutem jaki kieruję w stronę U2 jest nuda. Nic bardziej mylnego, chodziło mi raczej o zbyt monotematyczne potraktowanie pewnych elementów rozgrywki.
-
Tak się zastanawiam... dlaczego temat o DA nie znajduje się w dziale "Kącik RPG"?
-
Z tego co się orientuję będzie funkcjonowała inaczej niż na PC, przez co odegra raczej marginalną rolę.
-
Z cyklu "kiedyś było lepiej" - szkoda, że era klimatycznych portretów się skończyła (IWD rulah!) nie podobają mi się te 3D mordy...
-
Nie ma bata - muszę sprawdzić ile jest Baldur'a w Dragon Age'u Z jednej strony świetnie, że mamy możliwość zagrania w grę tego typu na konsoli, ale z drugiej żałuję, że nie mam odpowiedniego kompa żeby sprawdzić edycję pc (taktyka i pauza - to jest to ). P.S. obleśna ta scena z krasnoludem
-
1. Demon's Souls, 2. Uncharted 2: Among Thieves, 3. Batman Arkham Asylum, 4. Trine, 5. coming soon...
-
Same here - straszny bałagan tam mają np. z U2, poza tym już blisko tydzień czekam na trofea z Demon Souls, kapa...
-
Pogoniłeś w końcu swoją kopię czy się rozmyśliłeś? Wybacz wścibskość ale chce Cię uchronić przed życiowym błędem . Na początku potwornie się rozczarowałem (spodziewałem się czegoś zupełnie innego) ale po ukończeniu gry, zgłębieniu mechaniki oraz po doświadczeniach z multi stałem się chyba najzagorzalszym fanem DS'a 8) Wyjątkowa gra - warto poświęcić jej więcej czasu aby odkryć niedostrzegalny na pierwszy rzut oka geniusz P.S. właśnie wróciłem z pracy i biorę się za NG+ ^_^
-
Hej, dusze bohaterów możesz smiało "użyć" - do tego właśnie służą, pamiętaj jednak żeby zrobić to w bezpiecznym miejscu - np. Nexus (jeśli zginiesz dwukrotnie stracisz dodane dusze). Pewne niedostępne miejsca staną przed Tobą otworem w odpowiednim czasie (zależnie od progresu bądź odcienia World Tendency), wspomniana dziura to po prostu pułapka na ciekawskich, wpadasz - umierasz
-
No i jestem na NG+ to był naprawdę perfect run - w 5 dni ukończyłem grę i nabiłem 70% trophies, już nie mogę się doczekać kolejnej sesji ^_^ P.S. pierwszy raz ukończyłem mini quest Ostrava'y bez żadnych bug'ów
-
Ufff... udało mi się jednak wszystko ogarnąć, co prawda kosztowało mnie to więcej wysiłku niż normalnie ale najważniejsze, że większość PB/PW eventów wykonałem (został mi tylko 5ty arch stone). Ukończyłem grę już sześciokrotnie a wciąż gra mi się wyśmienicie, nawet lepiej niż za pierwszym razem - uwielbiam masterować dany tytuł, znając już niuanse można wycisnąć wszystkie soki z gry Plan minimum na dziś to zabicie Satsuki'ego i Primeval Demon'a - sama przyjemność. P.S. słabo się gra offline, brakuje mi wiadomości i "duszków" innych graczy, niech już się wreszcie skończy ten halołinowy iwent... edit: Jednak na Satsukim się nie skończyło - wybrałem się do 5-1, zabiłem pierwszego boss'a i będąc w PBWT, postanowiłem wybrać się na parkę Selen + Primeval Demon'a. BP Giganty potrafią dać w kość Selen padła wyjątkowo szybko (najpierw camp'iłem na górze z łuku, ale nie byłem w stanie jej przerwać leczenia, no to zeskoczyłem na dół i zaciukałem gadzinę) później miałem lekki problem ze wspomnianymi już gigantami ale koniec końców dałem radę