8lvl na początek finalnego aktu to trochę mało - ja teraz kończę pierwszy z tym poziomem. Ale w sumie nie tutaj szukałbym źródła problemu z Posępną. Z tego co piszesz, to raczej klasa kapłana się nie sprawdza niż sama postać (świetny dubbing, przyjemny design - chyba że wolisz blondynki, no i ciekawy quest elfki). Ja osobiście nie wyobrażam sobie drużyny bez kleryka.
Zawsze przed wyruszeniem z obozu rzucam na siebie pomoc - już na 3 poziomie czar ten zwiększa maksymalne życie o 10 aż do kolejnego długiego odpoczynku. Zazwyczaj stawiam na domenę życia (dodatkowe HP przy leczeniu), po ~2h gry mam już ekwipunek, który powoduje, iż każdy uleczony cel (nieistotne czy czar czy rzut flaszką) dostaje błogosławieństwo, redukcję 50% obrażeń od oręża na dwie rundy (bez obowiązku koncentracji) oraz 3 symboliczne tymczasowe HPeki.
Mało kto potrafi zrobić dla drużyny tyle dobrego jedną bonusową akcją. Do tego mogę rzucić w tym samym ruchu jeden z bardziej przegiętych czarów - Spirit Guardians (zdobywamy go na 5lvl), w stosownej zbroi kapłan dodatkowo znacznie debuffuje każdą istotę w zasięgu czaru. Z ofensywy na wczesnych poziomach wspomnę jeszcze tylko o Guiding Bolt oraz Command - bardzo przydatne w wielu sytuacjach.
PS Phalar Aluve zawsze trafia w ręce mojego kleryka.