
Treść opublikowana przez stoodio
-
Baldur's Gate 3
Skończyłem, odpoczynek bez zmian na honorze - żarcia jest w bród.
-
Baldur's Gate 3
Były zmiany - przykrócono patent z pokojowym rozwiązaniem konfliktu przy użyciu perswazji/zastraszania i w następstwie ubiciem delikwentów. Nie ma już podwójnego expa. Ja teraz wszedłem do drugiego aktu na customie i mam jakieś 10% expa do 8lvl (nie zabijałem druidów/kupców z uwagi na Wylla i nie zniszczyłem księgi nekromancji).
-
Wrzuć screena
Dla odmiany kapkę klasyki - świeża aktualizacja HoM&M III HoTA:
-
Właśnie zacząłem...
Wreszcie miałem chwilę czasu żeby sprawdzić najnowszy (nie)oficjalny dodatek do Heroes of Might & Magic III: Zacząłem kampanię. Bardzo wymagający poziom, ciekawa fabuła (widać inspirację Władcą Pierścieni) a sam gwóźdź programu - Factory - dla mnie rewelacja! Klimatyczny, pełen ciekawych stworzeń - no i ta miła nutka w ekranie za zamku. Poprzedni dodatek z piratami był najwyższej próby, miło że twórcy ciągle trzymają poziom.
-
Baldur's Gate 3
8lvl na początek finalnego aktu to trochę mało - ja teraz kończę pierwszy z tym poziomem. Ale w sumie nie tutaj szukałbym źródła problemu z Posępną. Z tego co piszesz, to raczej klasa kapłana się nie sprawdza niż sama postać (świetny dubbing, przyjemny design - chyba że wolisz blondynki, no i ciekawy quest elfki). Ja osobiście nie wyobrażam sobie drużyny bez kleryka. Zawsze przed wyruszeniem z obozu rzucam na siebie pomoc - już na 3 poziomie czar ten zwiększa maksymalne życie o 10 aż do kolejnego długiego odpoczynku. Zazwyczaj stawiam na domenę życia (dodatkowe HP przy leczeniu), po ~2h gry mam już ekwipunek, który powoduje, iż każdy uleczony cel (nieistotne czy czar czy rzut flaszką) dostaje błogosławieństwo, redukcję 50% obrażeń od oręża na dwie rundy (bez obowiązku koncentracji) oraz 3 symboliczne tymczasowe HPeki. Mało kto potrafi zrobić dla drużyny tyle dobrego jedną bonusową akcją. Do tego mogę rzucić w tym samym ruchu jeden z bardziej przegiętych czarów - Spirit Guardians (zdobywamy go na 5lvl), w stosownej zbroi kapłan dodatkowo znacznie debuffuje każdą istotę w zasięgu czaru. Z ofensywy na wczesnych poziomach wspomnę jeszcze tylko o Guiding Bolt oraz Command - bardzo przydatne w wielu sytuacjach. PS Phalar Aluve zawsze trafia w ręce mojego kleryka.
-
Diablo II: Resurrected
Wrzucam jako ciekawostkę., bo późno do mnie info trafiło: https://news.blizzard.com/en-us/diablo2/24030419/22-nights-of-terror-holiday-event-returns Dzienna lista bonusów: https://maxroll.gg/d2/news/22-nights-of-terror-event-returns-for-the-holidays
-
Baldur's Gate 3
Rewelacyjna dla Warlocka pod Eldritch Blasta. Niestety regularne czary nie zyskują żadnych bonusów - ani do trudności rzutów ani na trafienie.
-
Baldur's Gate 3
Naprawdę warto zagrać Żądzą - dochodzi sporo zawartości, widzimy wydarzenia z zupełnie innej perspektywy no i jest to kanon tejże opowieści. Ja teraz sprawdzam uroki poziomu custom - niestety honorowi bossowie nie są tutaj dostępni a zabawa z nimi była przednia. Zacząłem dobrą drużyną (Karlach, Wyll oraz Gale) jako Ghityanki ("Chk!") - super rasa, która wnosi sporo roleplayowej świeżości w jakby nie było moim trzecim z rzędu podejściu. No nie chce mi się znudzić ta gra...
-
Baldur's Gate 3
Czyszczę sobie wszystkie questy przed honorowym finałem drugiego aktu: Grym 0:1 Lae'zel. Trochę mi go było szkoda
-
Baldur's Gate 3
- Baldur's Gate 3
To fakt - jednakże dając się ponieść żądzy, mamy dostęp do nowych postaci/przedmiotów/umiejętności oraz questów. Co istotne "bycie złym" to pojęcie względne, mamy naprawdę sporo opcji - nie musimy koniecznie bratać się z plugastwem. Ja w obecnym podejściu: Jestem chodzącym chaosem- Baldur's Gate 3
Ja podmieniłem Zasępioną na Mintharę - rewelacyjnie się sprawdza. Szkoda tylko że ma głos starej ciotki. Kończę drugi akt Urdżem i to jest istna GOTY - zupełnie inne doświadczenie po moim pierwszym grzecznym podejściu. Teksty mojego psychopaty rysują głowę - Jaheria już nigdy nie będzie taka sama- Baldur's Gate 3
Ja sobie lubię uporządkować pod dany typ - np. atak melee, kolejny range etc. Ale ogólnie jestem jebnięty pod tym kątem, bo gmerając w skrzyni czy ekwipunku w BG3, spędziłem więcej godzin niż z całym Diablo IV. I na pewno lepiej się przy tym bawiłem- KoRn!!!!!!!!
30 lipca będą grali w Spodku: https://www.ticketmaster.pl/event/33743?brand=none&camefrom=cfc_cob_livenation&_ga=2.3606898.358260850.1702554288-773184080.1702554288&_gl=1*17plofr*_ga*NzczMTg0MDgwLjE3MDI1NTQyODg.*_ga_67596K9XKK*MTcwMjU1NDI4OC4xLjAuMTcwMjU1NDI5Mi41OS4wLjA.*_gcl_au*NjA2OTc2MTkzLjE3MDI1NTQyOTI.&queueittoken=e_safetynetpl~q_172db15a-0cc1-4520-88a1-b03359b17924~ts_1702554482~ce_true~rt_safetynet~h_63ad935eb987e96b24cd213ce90ee3bbd1cdc4b88be550905e99a9b5a45c2697- Baldur's Gate 3
Zbliżam się już do drugiego aktu.- Baldur's Gate 3
Ten ending ze speedruna nie wchodzi w grę w przypadku trofików/aczików z danym poziomem trudności.- Baldur's Gate 3
Bossowie na honorze to niezły zastrzyk adrenaliny - ten element zaskoczenia robi robotę Dzisiaj udaję się do drugiego aktu, będzie się działo.- Baldur's Gate 3
Jestem w Podmroku, 4lvl - na razie kompletuje ekwipunek i unikam trudnych starc. Punkty inspiracji są na wagę złota, a samo złoto ciężko przy sobie utrzymać - kradzież nie wchodzi w grę, a taki np. pierścień 2 dmg kwasu to teraz jedyne 1600 monet- Baldur's Gate 3
Leci ktoś honorowe podejście? Mój świeżutki sorlock kręci się właśnie po gaju - dla mnie jest to idealny tryb, odpowiednio wymagający ze wszystkimi konsekwencjami swoich czynów. Teraz to jest pełna 10- Baldur's Gate 3
Mając wiedzę z poprzedniego przejścia, to jest banał, mobki rzadko kiedy mają okazję się ruszyć. Mój Mroczny Żądz nie zostawia świadków swojej rzezi - w pierwszym akcie wybijem dosłownie wszystkich Astarion na 4lvl: Nie do końca, bo podobno w razie porażki możesz zdecydować: czy save idzie do kosza czy kontynuujesz rozgrywkę na normalnych zasadach (bez szansy na złotą kość i bez )- Baldur's Gate 3
Nie ma loadowania - jeden zapis. Bossowie dostaną wachlarz nowych umiejętności, żeby nas zaskoczyć. Ma być też trudniej poza walką - pewnie dodatkowe minusy przy rzutach. Aktualnie mam 20h na taktyku i jestem, delikatnie mówiąc, rozczarowany poziomem wyzwania - po pracy stworzę nowego Dark Urge'a i ruszam w nieznane na Honour mode- Baldur's Gate 3
Jest pucharek za Honour mode - czeka mnie najciekawsze doświadczenie gamingowe ostatnich lat- Baldur's Gate 3
Ależ ten tryb taktyczny jest dobry Wreszcie robi się użytek z tych wszystkich flaszek i zwojów. Drugie przejście Mrocznym Żądzem jeszcze lepsze niż poprzednie.- Baldur's Gate 3
No hej- Baldur's Gate 3
W BG3 nie powinno się grać raz. Może inaczej - zubożasz sobie doświadczenie, rezygnując z możliwości poznania alternatywnych wątków i konsekwencji swoich wyborów. Należą się pokłony za tak duży nacisk na mnogość rozwiążań - Baldur's Gate 3