stoodio

Tak jak mario pisze - RE potrzebuje nowej tożsamości, być może przejęcie schedy po konkurencyjnej serii wyjdzie im na dobre (jakby nie było jest luka po SH). Czas pokaże. Tymczasem klimat jest naprawdę konkretny, a ten cover wymiata:

Co oni wyprawiają w tym serialu... Hardy'ego było jak na lekarstwo, ale każda kolejna scena lepsza od poprzedniej. Koleś jest geniuszem. Nie będę strzępił klawiatury, tylko zarzucę tym:

Niestety ma, data wygaśnięcia mojego: 13/10/2077 XD

Ja zamawiałem w empiku i u mnie na razie cisza. W dwójce angielskie dialogi zostały przetłumaczone na polski. W Dzikim Gonie to polska wersja jest oryginalną. edit: bluberu, jakoś dwa lata przed premierą gry na stronie Redów można było znaleźć ofertę pracy dla tłumacza (polski->angielski), gdzie była mowa o mrocznym fantasy oraz jednym z wymagań była znajomość prozy Asa.

Załóżcie sobie temat "Krowi rzeźnik" i tam sobie spamujcie - to jest topic o najnowszym dodatku.

Może miałeś za wysoki poziom?

Jest dwóch bossów na "L" i pewnie stąd to zamieszanie.

Czytałem o tej instalacji. Problem polega na tym, że u mnie nawet po 1h nie mogłem przejść poza ten komunikat, a po stworzeniu nowego ludka od razu mogłem wczytać zapisy z podstawki.

Wiemy już, jaka gra zagości na okładce najnowszego numeru (art będzie inny):

Owszem, choć nie jest to takie oczywiste. Mnie po próbie wczytania gry powitał komunikat: Game install incomplete. Rozwiązaniem było stworzenie nowego huntera i zapisanie gry, co pozwoliło wejść w ekran wczytywania.

Aj nie wytrzymałem i rzuciłem okiem - a miałem już nic nie czytać/oglądać. Mogliby dowalić jakiegoś godnego gracza w gwinta - dobra talia + solidny algorytm.

Ja jakoś też przegapiłem ten odwar i dopiero pod koniec wziąłem się za poszukiwania mutagenu. Na szczęście z pomocą przyszło zlecenie z DLC - Zaginieni górnicy

Na papierze wygląda to słabo - fakt, ale warto samemu sprawdzić. Osobiście byłem sceptycznie nastawiony, a jednak niektóre wyzwania są naprawdę interesujące (do tego masz nowych przeciwników oraz bossów).

Kończę spełniać zachcianki Kmicica. Humor jest przedni w tym dodatku - szczególnie Nie zostałem jeszcze jednak powalony główną fabułą (obecnie ostatnie życzenie), na tę chwilę historia nie umywa się choćby do wątku barona - liczę, że wszystko przede mną. Zaklinanie ujdzie - przynajmniej było na co wydać gotówkę. PS niezły bullshit puścili z Witkiem XD edit: Czytając jak radzisz sobie z serią Souls to pewnie ogarniesz go za pierwszym razem Za pierwszym nie - zależało mi na trofiku i musiałem wszystkich "obudzić". Najtrudniejszym było właśnie aktywowanie całej grupy (przez upośledzone lockowanie), potem młyńce z gromem i połowa padła. Drugi etap cięższy, bo bardzo nacierali i mocno bili, ale wystarczyły odskoki do tyłu -> Quen -> atak.

Jeszcze nie wdziałem tak zagubionego Marcusa (37:20): Jakby nie było boss im wyszedł.

Materiał do upgrade'u broni znajdziesz bez problemu. Bossowie z DLC dostają niezłego kopa na NG+, więc chyba warto ich się nauczyć przy pierwszym cyklu.

Wystarczy z nią zagadać i powiedzieć jej o Kaplicy.

estel, ja się brałem za DLC po ukończeniu DK3 właśnie. Owszem, z początku jest ciężko, ale da się ostatecznie przestawić (a miałem przed np. sobą potyczki z przeklętego kielicha).

Do ostatniego zapewne stosownie się przygotuję - tu z zaskoczenia dali walkę z bossem, gdzie miałem słabe łachy z podstawki (zbroja, rękawice, portki z ~20 poziomu, nie mogłem wylosować stosownego ekwipunku z wyższym levelem). Nie wiem co prawda, jak jest w dodatku, ale w Dzikim Gonie to właśnie początek na najwyższym poziomie był wymagający (brak receptur, run, umiejętności), potem było z górki, a sama końcówka dla doświadczonego wiedźmaka to zwykły banał.

Dostałem ten theme za wbicie platyny - warto go pobierać w ogóle czy to jakaś popierdółka? Swoją drogą miły gest

Ja też dzisiaj zacząłem dodatek - questy mam na poziomie 32. Sam mam 34 level i gdyby nie op krwawienie w broni, to bym się napocił w walce z pierwszym bossem. A tak wystarczył hit i życie mu spadało w mig - rinse & repeat . Myślałem, że to załatali w między czasie - bo pamiętam, że podobnie ubiłem tego gryfa z 4x poziomem.

Myślę, że nawet małpa po tylu godzinach spędzonych z grą miałaby pojęcie o Soulsach i radziła sobie w pvp. Typek sam się ochrzcił bogiem serii, pokazując niesławne kille zza kolumny, uzyskał łatę klalna na forumie. Dla porównania - ty na ten przykład wrzucasz bardzo solidne filmiki, które świadczą same za siebie. Ot subtelna różnica.

Do tego co mozi napisał dodam jedynie, że wybór jednego z dwóch podstawowych zakończeń należy do ciebie (zależne od odpowiedzi, której udzielisz przed samym końcem). Nie da się tego w jakikolwiek sposób spartolić. Inaczej się sprawa się ma z ukrytym endingiem - lepiej zawczasu wiedzieć, co i gdzie trzeba zebrać.