
Treść opublikowana przez stoodio
-
Dlaczego warto kupić PS2 w 2015
Ja specjalnie kupiłem Philipsa 32″ pod PS2 oraz NESa. Grałem na nim oprowo, gierki wyglądały bajecznie (GoW2, BG Dark Alliance 2, Black, Odin Sphere ). Nie dalej jak rok temu po odpaleniu TVika coś w nim pierdzielnęło, poszedł dym i szlag go trafił. Teraz stoi na starym mieszkaniu, bo żal wywalać ;(
-
HORROR
Sprawdź może Let Us Prey. Osobiście jeszcze nie oglądałem, ale słyszałem pozytywne opinie.
-
Zakupy growe!
No spoczko - ostatnio kupiłem zadbaną PS2 Fat model SCPH-50006 z papierami w boksie za mniej niż stówkę. Jak ktoś spyta, po ile takie chodzą, to wspomniana cena jest według ciebie miarodajna? down: true, true
-
HORROR
Masz plusa, typie. Dla mnie osobiście bardzo miłe zaskoczenie (lepszy od It Follows, bo nie ma drastycznego spadku poziomu jak tamtejsze akcje rodem ze Scooby Doo), w zalewie tych wszystkich copy paste'ów o nawiedzonych domach, lalkach, dzieciach etc. Do tego mój ulubiony motyw . Duszna atmosfera, dobra gra aktorska jakichś no-name'ów, tajemnica w tle, odrobina gore. W stosownych warunkach (wieczorek + słuchawki) film naprawdę przednio się ogląda. Polecam
-
Until Dawn
Spoko giereczka - trzyma w napięciu, klimacik jest. Wiadomo, że to nie ten poziom co PT - przeto mamy do czynienia z teen horrorem Dla mnie na raz, bo zapewne z każdym następnym podejściem pozorne konsekwencje dokonanych wyborów obnażają niezmienny schemat fabuły. Dużo odniesień do kultowych filmów z gatunku, ale ciekaw jestem, czy tylko dla mnie :> Ogólnie zamiast oglądać kolejny sezon dennego serialu, można wieczorem śmiało odpalić Until Dawn (najlepiej w towarzystwie żony/dziewczyny).
-
Mad Max: Fury Road [2015]
- Dlaczego kupiłeś PS2?
Nie nazwałbym Killzone'a niewypałem (chyba że masz na myśli kolejne części). Obie z Blackiem są różne jak dzień i noc. Obie moim zdaniem świetne - pierwsza różnorodna z uwagi na mnogość postaci (soldier, ghost, spy, rambo), druga natomiast to wesoła rozpierdusza z kapitalnym systemem zniszczeń otoczenia.- Wrzuć screena
Takie były czasy, typie. Teraz jako dorosły człowiek, który zarabia pieniądze możesz dokonać prostego wyboru - dalej tkwić w mentalności rodem z lat 90 czy może pokusić się o oryginał, o który obecnie wcale nie jest tak trudno.- Odzież gracza
Najlepsza z inFamous SS.- Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Odpaliłem sobie ten utwór: https://www.youtube.com/watch?v=XheJnmLAwhk i zanurzyłem się w "Historii Diablo". Tekst dobrze napisany - też uważam, że jedynka i dwójka, choć zupełnie inne od siebie, to gry o kilka klas lepsze od ostatniej odsłony serii. Jak tak sobie przeglądam numer, to naprawdę sporo ciekawych tematów w tym numerze. Wracam do lektury...- Zakupy growe!
Wreszcie udało się upolować oryginalnego Lite'a w ładnym stanie (do tego mój ulubiony kolor): Niezgorsza gra w zestawie- Dark Souls III
Kulturalnie proszę, nie kompromituj się i wracaj pod kamień, spod którego wypełzłeś, tłuc 4tys h w Demonsach :łapka:- Dark Souls III
Nie piję do ciebie. Ot taka mnie naszła refleksja po tym, jak Soulsy trafiły do mainstreamu.- Dark Souls II
Gra jest tak skonstruowana, żeby dławić nonszalancję w zarodku. No chyba, że grałeś z poradnikiem na kolanach - zaprawdę kawał "drapieżnika" z ciebie...- Dark Souls III
to, że są trudni. chyba każdego zaskoczyli. to znaczy każdego, kto nie przeczytał solucji i nie ubrał havela z taktyką TANK To jest sedno sprawy. Lolki zaczynają przygodę z soulsami, posiłkując się trophy guide'ami czy innymi lets playami na YT i potem piszą "nie wiem, czemu ten boss jest uważany za trudnego, ja go zabiłem z zamkniętymi oczami". Czasy internetów rozbestwiły towarzystwo - same kozaki, co to małpują krok po kroku przez całą grę.- Mad Max: Fury Road [2015]
Rage + MotorStorm polany falloutowym sosem. Polecam.- co cię cieszy, a co złości?
Ale człowiek jest spaczony ostatnimi generacjami konsol. Opalam odświeżonego Oddworlda, patrzę a tam zakładka "Dodatki" - od razu myśl "to kuhwy już bedom kasę wyciągać". Wchodzę dalej a tam 'tablice najlepszych wyników' oraz ' odtwarzacz filmów'.- The Strain - 2014 - Guillermo Del Toro - FX
Na bank mało wybredny troll. Serial zrobił się debilny. Akcję non-stop masz w V.I.P.-ie (do tego plastikowe cycki). Polecam - powinien ci się podobać.- Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Że tez ktoś zgadł Snake'a po tym wycinku na fanpage'u, to ja nawet nie. Będzie czytane. Co do wyższości okładki custom art > grafika promocyjna. Zawsze. Szkoda że Pixel od początku nie forsował takich oryginalnych grafik - Monkey Island i Another World GOTY.- Final Fantasy IX
Pure fun, powiadam. Rozwaliłem Tantariana w bibliotece na 2giej płytce i teraz ekipa zapitala na Auto-Haste I tu właśnie dochodzimy do jedynego minusa gry - jest za łatwo. Staram się niwelować losowe walki (metodą kroczków), a i tak postacie mają wysokie levele (do tego masa przydatnych umiejętności). Z drugiej strony mam słabość do kradzieży wszystkiego w RPGach (od Fallouta przez FF po BG) i stąd chyba ta moc drużyny (przedmioty z lepszymi umiejętnościami). Relacje w teamie też pierwsza klasa: Zidane'owi ciągle dupy w głowie - Princessa robi się zazdrosna, ale ciągle gra niedostępną (te baby). Vivi, outsider prześladowany na tle rasowym, stał się nieco skryty. Freya wreszcie spotkała dawną miłość a tu taki zonk! Steiner ostatecznie przejrzał na oczy. Będzie się działo. W przerwie od walk/fabuły gram sobie w karty. Nie wiem, co się ze mną stało - mimo iż nie czeka mnie żadna nagroda in-game czy wirtualna (pucharek/achievement), to giercuję jak dziki. Ot, dla czystego funu. Piękne to były czasy nieskrępowanego gameplayu Rally-hoo!- Final Fantasy IX
Jaka ta gra jest mocna, to po prostu brak słów. Skończyłem właśnie pierwszy krążek, liżąc ściany i czytając każdy dialog (swoją drogą nie pamiętałem, że Zidane macał Princessę po tyłku XD). Każda postać jest świetnie napisana - nawet Steiner nie irytuje pomimo trudnego charakteru. Design przeciwników i świata to po prostu mistrzostwo - gra musiała robić olbrzymie wrażenie na premierę. Kradnę co tylko popadnie, przebieram w ekwipunku, łapię żaby, szukam trufli na grzbiecie przerośniętego kurczaka i bawię się przednio - ze świecą szukać podobnej przygody na obecnej generacji...- Fallout 4
- co cię cieszy, a co złości?
Wkurza mnie niemiłosiernie, jak się nakręcę w danej chwili na jakąś gierkę, której oczywiście nie mam pod ręką. Stos gier na różne platformy, a mi się usrał Resident Evil 3 Nemesis i nie ma bata, żebym wkręcił się w coś innego. Cieszy ebay.com, gdzie można jeszcze wyrwać porządne gry na PlaStation za 10 ojro. (pipi)e resellery na Allegro i ichnie ceny z odbytnicy...- Fallout 4
- Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
No i to jest właśnie klops. Ostatnio ustawiłem sobie grzbietami wszystkie numery (+ nieudanie reanimowane SS). Przednio to się prezentuje, ale przydałoby się więcej. A ty mi z Cantoną - Dlaczego kupiłeś PS2?