Skocz do zawartości

stoodio

Senior Member
  • Postów

    6 738
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez stoodio

  1. Chyba użyto określenia "jedna z najlepszych" (nie mam magazynu przed sobą). Pesymistyczna recka NFSa przeczy tej typowej laurce z drugiego zdania . Tak po za tym, to się zgadzam, recki nowych gierek są tfu, tfu w Pixelu Przeczytaj sobie na spokojnie jeszcze raz to, co napisałem - szczególnie część o skrajnościach, czyli z jednej strony peany z drugiej totalna z(pipi)ka. W ostatnim zdaniu piszę o laurce, bo ten kubeł pomyj wylanych na NFSa jest wyjątkiem potwierdzającym regułę.
  2. Kup, kup, bo numer ciekawy. Chociaż przyznam, że pierwszy raz rzucił mi się w oczy fatalny poziom recenzji głośnych hitów: Zgadnijcie, co to za gra... :facepalmz: :facepalmz: :facepalmz: Ktoś tu chyba patrzy przez różowe okulary... AC Syndicate (jak dobrze liczę, to 7 gra serii) okazuje się najlepszym Assassinem, Black Ops 3 to "najbardziej wypasione Call of Duty od lat" (chyba na PS3/Xbox360 ), kontrowersyjny Battlefront nie ma wad. Z drugiej strony ze skrajności w skrajność, czyli bardzo pesymistyczna recenzja NFSa. Nie kupuję Pixela dla recenzji, ale skoro już je piszą, to niech to nie wygląda jak typowa laurka.
  3. stoodio

    Fallout 4

    Nie wiem, czy już ktoś wrzucał w temacie, ale jeśli szukacie czegoś konkretnego (bobbleheady/magazyny/miejscówki), to tu jest przydatna interaktywna mapka: http://fallout4map.com/
  4. stoodio

    Fallout 4

    Najlepiej na stelażu w wybranym przez ciebie hubie (najczęściej odwiedzana miejscówka ze wszystkimi gratami).
  5. stoodio

    Fallout 4

    Mnie pies ostatnio pozytywnie zaskoczył - po ubiciu grupki mutantów bezowocnie szukałem ciała jednego z nich (dzierżył rakietnice), po chwili pies przylatuje z żelastwem w pysku
  6. stoodio

    Fallout 4

    Co należy jasno powiedzieć - nie jest to gra klasy Wiedźmina 3. Fabularnie mamy średniaka dodatkowo oszpeconego najgorszymi dialogami w dziejach Bethesdy (jak mam z kimś gadać, to mnie krew zalewa - skip, skip i pif-paf). Jeśli zatem przymkniesz oko na fakt, że gra RPG mocno kuleje w pewnych istotnych gatunkowo aspektach, to nadal będziesz się całkiem nieźle bawił, strzelając i eksplorując Pustkowia. W przeciwnym razie będziesz się co chwilę w(pipi)iał podczas gry w najnowszego Falluota (przerabiałem to już za czasów F3).
  7. stoodio

    Fallout 4

    Najwyższy poziom, to nie tylko wolniejsze leczenie i zwiększone obrażenia od wrogów, ale także naprawdę częste spotkania z "gwiazdkami' oraz "czachami". Tyle dobrego gearu co zdobyłem przy pomocy min/granatów...
  8. stoodio

    Fallout 4

    Bardzo celna uwaga - być może gra by zyskała w kwestii scenariusza, gdyby zastosować system lore z serii Souls. Sami odkrywamy skrawki historii i łączymy ją w jedną całość. Do tego duże pole do rozmaitych interpretacji.
  9. stoodio

    Fallout: New Vegas

    Jeśli rozgrywka z F3/NV ci leży i planujesz ogranie DLCków, to z ekonomicznego punktu widzenia wersja GOTYE jak najbardziej się opłaca. Dla mnie osobiście te dodatki były naprawdę kiepskie (wyjątek: osobliwe Dead Money). UWAGA: dodatki z wersji GOTYE są zintegrowane z podstawką na tożsamej płycie - nie jest jak w przypadku Borderlands, że pobierzesz DLC i możesz giercować na "gołych" Borderach. Co do strony technicznej, zapis gry pęcznieje z każdą nową lokacją - także dodatki rzeczywiście negatywnie wpływają na jakość rozgrywki.
  10. stoodio

    Fallout 4

    Wspomnianych "darmowych" punktów będzie zapewne co najmniej 14 (7bobbleheads + 7 YS books).
  11. stoodio

    Fallout 4

    No ale już bez trollingu - naprawdę nic ci nie wadzi? Choćby pierwsze z brzegu upośledzone dialogi? Tylko pif-paf i eksploracja się dla ciebie liczy?
  12. stoodio

    Fallout 4

    Up: ja polecam najwyższy (przetrwanie), wtedy kilku przeciwników sprawia problem, trzeba używać VATSa i kombinować, a jak już spotkasz większą bestię, to naprawdę robi się ciekawie to jest mocno wkurzające i było też w poprzednich 2 falloutach o ile skyrim ma też mase wad (takich samych jak reszta gier bethesdy) to tam przynajmniej otwieranie zamków (swoją drogą identyczne mechanicznie jak w F4) nie dawało tych głupich ograniczeń że jak nie masz "advenced" to w ogole nie zrobisz. wielokrotnie jak miałem jakąś skrzynie "master" w skyrimie mając średnio zaawansowany lockpick poświęciłem na to 5 a nawet 15 minut (i z 10 wytrychów), i kilka loadingów ale w końcu otwierałem nawet zamki "master" i to było ok. a teraz jak nie mam perka to nawet sie nie moge pobawić. ma to wyraźny związek z założeniami co do działania perków i z koniecznością wracania do niektórych rzeczy (widać to już w valut 111 gdy znajdujemy "skrzynie" z zamkiem "master" i postać mówi "jeszcze po ciebie wroce"). no dobrze ten zamysł ma jakiś sens, ale jest zarazem mocno wkurzający. ja już wole pofarmić 15 minut otwierania jednego zamka niż pamiętać że 10 godzin wcześniej widziałem zamek "advenced" i skoro teraz zdobyłem perka to musze tam wrócić Mylisz się - w F3/NV miałeś te progi 50,75 (etc.), i jeśli miałem lockpick na załóżmy 42, to po założeniu magicznej czapki i naszprycowaniu się narkotykiem z powodzeniem mogłem zmierzyć się z zamkiem 50, a nawet 75 (stosowne pisemku). W F4 decydując się na 'klasę' złodzieja, bez wymaganego poziomu nic nie zdziałam (wspomniane kilka zamków z początku gry*). * - ten w krypcie to co innego, bo kryje zapewne jakąś mocna broń (od razu przypomniał mi się boozar w Toxic Caves w F2 ) Jeszcze z tego co mi się przypomniało z wczorajszej rozgrywki: - fajny patent z radiacją skracającą pasek życia; - kapitalny daimosowy pomysł z Power Armorem nie do końca dopracowany (skradanie się jako 2 metrowy mech); - spowolnienie w VATSie zamiast całkowitej pauzy na plus; - 40 minut na stworzenie w miarę nie brzydkiej kobitki i czar prysł, gdy pierwszy raz otworzyła gębę (wygląda jak retard)
  13. stoodio

    Fallout 4

    Ja w ogóle nie budowałem - jest z tego jakiś EXP? Ogólnie nie jestem amatorem tego typu atrakcji. System poziomowych perków, na rzecz których zrezygnowano ze Skills, się nie sprawdza. Oto mam przed sobą zamek typy 'trudny', myślę "zaraz zgarnę fanty", bo zawsze szedłem w lockpick + gadka. Dupaskrula. Żeby w ogóle podjąć próbę otwarcia tego zamka, muszę mieć 2gi poziom stosownego perka, niby spoko, bo mam nie rozdane 2 perki, a tu klops, bo rzeczona umiejętność jest dostępna dopiero na 7 poziomie. W efekcie jako złotousty włamywacz musiałem sobie "darować" w ten sposób 3-4 skrytki. Not cool. PS czachę miałem przy wspomnianym Szponie Śmierci, dlatego musiałem go przechytrzyć PS2 te animacje są genialne, uwielbiam Vault-Boya: PS3 wałek: http://allegro.pl/fallout-4-pip-boy-edition-ps4-i5789222214.html ??
  14. stoodio

    Fallout 4

    Moje wrażenia po ~5-6h gry tak na szybko: - nie będę się pastwił nad grafiką, już teraz jest przestarzała (skandaliczne modele postaci!); - widok TPP dla mnie nadal jest niegrywalny (wyjątkiem jest odzianie Power Armora); - jakość/system dialogów woła o pomstę do nieba (ciężko przewidzieć, jak potoczy się dana rozmowa, same pogaduchy suche jak wióry + wspomniane problemy z polskimi napisami); - pożywka dla recenzentów z wyobraźnią (vide Zax) - sejf przy którym spoczywają dwa "szarpiące" się szkielety ("łomatko co tam się musiało dziać w ich głowach, walczyli do upadłego o te resztki zasobów, może któryś z nich miał chora matkę albo kochankę?"); - odzież ma cudowne właściwości (+1 do charyzmy etc.); - amunicja nic nie waży XD - otwieranie zamków nie resetuje się po "wyjściu" z ekranu (przy kolejnej próbie spinka może pęknąć do ręki); - skalowanie się wrogów (karaluchy z początku na hita, wbiłem 2 poziomy i już muszę władować 5-6 pocisków z 10mm); - masa wszystkiego na najwyższym poziomie trudności (wyjątek: walka z Deathclawem - skończyło mi się ammo do minigna przy 75% życia bestii); - skyrimowe ulepszanie pancerza (dla mnie za dużo grzebania, +EXP za modyfikacje); - tożsame ulepszanie broni (to już ma większy sens, rozwinięty system modów z NV); - lwia część perków + X% ;( - świetne animacje z Vault-Boyem (perki/misje etc.); - 0 zawiech/freezów/spadków animacji - moje reakcje podczas grania :facepalmz: <_< :facepalmz: i tak w kółko... W skrócie: jeśli ktoś "miał problem" z F3, czwórka tego absolutnie nie zmieni.
  15. stoodio

    Fallout 4

    Spotkanie z tym Deathclawem z trailerów GOTY Szkoda jedynie, że na najwyższym poziomie ma nas na dwa hity - gdyby nie ludzka inwencja (schowałem się do budynku i waliłem z okien), to bym go nigdy nie ubił
  16. stoodio

    Fallout 4

    Jeśli grasz na jakichś niskich poziomach, to zgoda - na Przetrwaniu 3 muchy i w moment jesteś trupem. edit: rzekomo przegięty pies też sobie nie pohula za bardzo. Jest przynajmniej wyzwanie.
  17. stoodio

    Fallout 4

    Nie dla konsolowego plebsu polskie wersje z Talarem i Fronczem.
  18. stoodio

    Fallout 4

    Była, zresztą nawet fajnie zrobiona. Bardzo fajnie - nie miała na ten przykład zestawu trofeów.
  19. stoodio

    Fallout 4

    Vault 11 też z New Vegas, badania z wirusem miały już miejsce w klasycznych Falloutach. Także jakoś wiele zapadających w pamięć historii nie ma. Przypomniałeś mi swoją drogą o recenzji niejakiego Zaxa, doszukującego się mega intrygujących historii, które miały miejsce chyba jedynie w jego głowie
  20. stoodio

    Fallout 4

    Pamięć ci płata figle i mieszasz nieco F3 z New Vegas...
  21. stoodio

    Fallout 4

    Szczerze to po ~100h osobiście nie mogę sobie skojarzyć jakichś ciekawych historii. Pamiętam jedynie, że było tego trochę, ale żeby przywołać coś konkretnego, to nie bardzo...
  22. stoodio

    Fallout 4

    Jakość jak i sam system dialogów podsumowuje stosowny bobblehead: Speech - All vendors permanently have 100 more Caps for bartering https://www.youtube.com/watch?v=6PqMe7fydq4 Pamiętamy [*]
  23. stoodio

    Fallout 4

    Co najzabawniejsze, między 2 i 3 częścią Wiedźmina upłynęło 4 lata, F3 oraz F4 dzieli 7 lat. To jest chyba ta wspominana "siła gier" gier bethesdy...
  24. stoodio

    Fallout 4

    Cwaniaczki z Bethesdy znaleźli sobie kozła ofiarnego. Gra okaże się crapem, to zgonią wszystko na Polaczka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...