
Treść opublikowana przez stoodio
-
True Detective - 2014 - HBO
Klimat imprezy był dosyć duszny, ale finał całej akcji naiwny jak cholera. Ogólnie biba na kwadracie u Colina >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> orgia dla szych
-
True Detective - 2014 - HBO
No i po 6 epizodzie. Widać, że serial trzyma stały poziom (o kilka klas niżej od poprzedniego sezonu) i raczej cudów-wianków nie będzie. Oglądam z przyzwyczajenia, nie jak wcześniej z fascynacji. Główna atrakcja odcinka (czyli imprezka) mocna, ale strasznie to wszystko naiwne*.
- Fallout 4
-
Dark Souls II
Sprawdzałem - drop niski jak Tyrion Lannister. Przecież nie robię tego z wyboru - nie mam neta w pracy, także pozostaje mi jedynie offline.
-
Dark Souls II
Zaproponuj alternatywę offline.
-
Dark Souls II
O beskitu, pobili niesławnego Pure Bladestone'a. Chciałem sobie zebrać słoneczne medaliki, tłukę więc tych Falconerów, coś tam mi poleciało i nagle koniec - po iluś ukatrupieniach przestali rzucać cokolwiek. Na 20 runów ani złamanego hełmu. Podbicie poziomu ogniska nic nie daje. Kaplica.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
To się nazywa świadomy odbiorca - sięga po film animowany ze stajni ojca Myszy i Kaczora, po czym kręci nosem na piosenki (Król Lew ich nie miał, oh wait...). To tak jak byś oglądał pornosa i marudził, że: "za dużo golizny, Panie". Supcio.
-
The Strain - 2014 - Guillermo Del Toro - FX
Dzieciak od razu rzucił się w oczy, bo poprzedni wyjątkowo nie irytował (syndrom dzieciaka w serialu). Pilot był o niebo lepszy - tajemnica budowała klimat, teraz karty rozdano i mamy wesołą drużynę Scooby Doo na tropie wampirów. Raczej odpuszczę na rzecz innych produkcji. PS rozwaliła mnie ta wiecznie głodna bestia w obcisłym kostiumie XD
-
Dark Souls II
Z tego co widzę, jeszcze rok temu (przed patchem) całe internety zalecały na Darkulerkera pyrę dla postaci melee, które to nie dysponują zbyt wysokim poziomem int oraz faith, także ten...
-
Dark Souls II
Właśnie wczoraj boksowałem się melee fighterem z Darklurkerem - łomatkobosko. Dostałem niezłe baty. Postanowiłem odpocząć od gry i wrócić do walki nazajutrz rano (dzisiaj). Ktoś tam mi podsunął pyrę na tę walkę (zmiana builda nie wchodzi w grę), ubrałem więc postać pod pyrkę, nabrałem itemów do regeneracji czarów marów i na wszelki wielki wziąłem w łapę ognistą pałkę + 10. Zanurzam się w ciemność, pojawia się lurker - ja z pieśnią na ustach lecę odpalić któregoś storma, myśląc sobie: "zabiere ci 1/4 lajfa, ty juchu" - obrażenia zadane bossowi niecałe 200... Wkurzyłem się i z pałą w łapie ubiłem gada (uniki zamiast blokowania ftw). Nie miałem już ani jednej kukiełki...
-
True Detective - 2014 - HBO
Istny meksyk - nomen omen
-
True Detective - 2014 - HBO
No nieźle wybrnęli z tej ostatniej sceny poprzedniego epizodu. Ogólnie serial porządny, choć nie oszukujmy się - Farell z Vaughnem* to nie ta sama klasa co Woody z Mefiu, a i sama intryga jakoś tak wolniej się rozkręca niż w poprzednim sezonie. Czołówka za to GOTY, bez dwóch zdań * - już lepiej mi się ogląda duet feministki i "ja chce na motor"-ka.
-
Dark Souls II
Dobra, pograłem ~20 godzin i utknąłem. Czas na małe podsumowanie. Po kiego cha ta gra w ogóle powstała - bez kitu jestem ciekaw, co ludków z From skłoniło do odgrzewania wcale nie tak starego kotleta jakim jest Dark Souls (jakby co, uwielbiam kotlety, świeże). Dla jasności, o grze nie wiedziałem nic do momentu otwarcia bety (unikałem wszelkich materiałów), którą to sobie ograłem. Pierwsze co rzuca mi się teraz w oczy to fatalna grafika. Wspominam ot tak, z obowiązku, bo pamiętam, jak ktoś z foruma marudził mi parę lat temu via PM, że Demon's Souls jest brzydkie - olałem trolling, ale po kilku latach od premiery mesjasza trzecia część jest naprawdę paskudna (od fatalnych miejscówek - wyblakłe sterylne lokacje, po beznadziejne projekty potworów/bossów). Co tam jednak grafa, największy WTF?! pojawił mi się nad głową podczas starcia z jednym bossem Potem kolejny boss I kolejny... Nie chce mi się dalej pisać, ale jak tak ma to wyglądać, to dla mnie mogą sobie darować taśmowe wypluwanie kolejnej gierki z serii Souls. To się, Panowie, po prostu nie godzi.
-
Zakupy growe!
Każdy orze jak może. Olaboziu! Pozwól innym przyznać minusa, tam gdzie uważa to za słuszne - sam chętnie bym bombował co chwilę minusami w PT (pamiętam Dejwa, jak dowiedział się w stosownym temacie o promocji na RE6 w empiku, po czym wystawił grę na PT dla braci forumowej z ładną przebitką ), ale w sumie wali mnie to. Wracając do tematu: Pięć gierałek na nadkonsolę. A wy co, dalej iksboksy i inne huyemóje.
-
Zakupy growe!
O, to dlatego nasz forumowy biznesmen właśnie próbuje PS4 z amazona sprzedać na pchlim . Bez kitu. Nie rozumiem skąd ta hipokryzja i wynikający z niej cynizm - przecież każdy sprzedający na PT liczy na jakiś zysk. Nie wszyscy mają kartę i potrafią kupować na zagranicznych stronkach, tak samo jak nie wszyscy mają możliwości i stosowne umiejętności by polecieć do Japonii i nakupować masę gratów. Pamiętam jak jeden kolo wystawił na PT The Evil Within, jednakże niepotrzebnie pochwalił się historią okazyjnego zakupu tej gry - i już zaczął się shitstorm. Póki nie wiemy, za ile ktoś kupił sprzedawany przedmiot (a zazwyczaj kupił go taniej), to jest ok - nagle jak znamy kulisy zakupu, to cebula z butów wyłazi: "jak on śmie, przeciez kupił to za mniej!"
-
Dark Souls II
Nosz qtwa, znów się wziąłem za tego bękarta i miotam się niesłychanie. Pytanie do Soulsowej braci - warto w to grać, doświadczę czegoś wartościowego po przeoraniu Demon's Souls x3, Dark Souls oraz Bloodborne'a? Dla mnie ta część mogłaby nie istnieć, w ogóle mnie nie interesuje...
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Ano jakoś nie, wszystkie gry mam na CD (jeszcze w tych wypasionych boxach) - ale na PC gram jedynie w klasykę: HoM&M ]|[, BG 1&2, Diablo 2, FO 1&2, Dis(nene)les etc.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Ethan, Wiedźmin 3 i Dying Light: Tak na poważnie, to miły dodatek - Steama nie mam, to podam tu kody na wspomniane gierki.
- Fallout 4
- Fallout 4
- Fallout 4
-
Final Fantasy VII Remake
Remake na PS4? Nie wiem, czym się jaracie, oto prawdziwy remake (11:10): :exact:
- Fallout 4
-
Fallout 4
No nie bardzo - porównujesz odzianie się w fartuch i założenie na nos okularów do posłużenia się sprzętem medycznym. Upraszczając - Bear Grylls ma wysokiego skilla outdoorsman, więc rozpali ognisko przy pomocy ususzonego małpiego gówna i patyczka, pryszczaty fan fallouta nawet z niskim (jeśli nie zerowym) skillem prędzej rozpali ognisko, mając w reku zapałki niż zakładając trekkingowe buty i czapkę z daszkiem
- Fallout 4