
Treść opublikowana przez stoodio
-
Bioshock: Infinite
No nie bardzo, Infinite stanowi oddzielny byt (nowe uniwersum, bohaterowie, historia). Owszem, traci się parę smakowitych nawiązań, które przemycili twórcy dla fanów serii, ale nie są to rzeczy fundamentalne dla gry - bez nich Infinite olśniewa, z nimi natomiast (nie ukrywam) nabiera rumieńców. To w opcjonanlych DeeLCekach Levine skupia się na łączeniu światów - podstawka to Columbia. Sporo to traci się grając w 2 uprzednio nie poznawszy pierwszej części. W Infinite traci się smaczki, one natomiast nie stanowią trzonu gry (zobaczymy, co zmieni w tej kwestii najnowsze DLC).
-
Castlevania: Lords of Shadow
Krótka piłka - według mnie lepszy LoS dla serii niż takie popłuczyny:
-
Knack
- Final Fantasy X HD
- Borderlands 2
Nie no bez przesady - ot, wbiłem 100% trofików. Jak bym miał się bawić w clearowanie wszystkich misji oraz OP, to bym jeszcze 2-3 tygodnie giercował. A czas ruszyć do przodu - mam za duże zaległości przez tę grę, do tego nabawiłem się kontuzji dłoni od ciągłego strzelania Buildy stosowałem różne, zależnie od sytuacji (eksploracja, boss etc.), ale głównie latałem taką Legendarną Syrenką (nic oryginalnego).- W co teraz grasz?
Biorę się za piękne Dragon's Crown- Borderlands 2
100% w Borderlandsach wbite. Uuuuf, co to była za jazda - dawno się tak nie wkręciłem. Z jednej strony satysfakcja, z drugiej natomiast żal, że to już koniec...- Castlevania: Lords of Shadow
A ja np. jestem fanem serii (do tej pory zagrywam się w NESową trylogię czy kapitalne kiszonkowe wydania) i uważam tę grę za równie udaną. Inna nie znaczy wcale zła - zwłaszcza, że mamy do czynienia z dopracowanym produktem a nie jakąś szmirą. Trzeba jedynie zdjąć klapki z oczu i zacząć się dobrze bawić, inaczej można skisnąć w oczekiwaniu na "dużą" klasyczną Castlevanię. To se ne vrati, czy to Nam się podoba czy nie.- Dark Souls II
Teoretycznie pogramy od 8-11.- Borderlands 2
Ta, o tym wiedziałem - w którejś misji była mowa o jej koneksjach ze Scooterem i Ellie. Ogólnie babka jest nieźle pie*dolnięta Mam 72lvl DPUH oraz Pszczołę tego samego poziomu - istne szaleństwo. Harold jest trochę przegięty, nie znajduje dla niego sensownej konkurencji :confused:- Borderlands 2
Masa świetnych zadań - herbatka u Tiny, urodziny ClapTrapa i wiele innych. Nie wspominam już o tym, co się dzieje w DLCekach Misje główne też niczego sobie, zrobili dobry użytek z postaci z jedynki.- Dark Souls II
Dla abonentów PS+ oraz osób wytypowanych do pierwszej tury bety. Zaczynamy o 8. Już szykuję rynsztunek- Borderlands 2
Ostatnia walka jak i całe DLC przyzwoite. Brakowało mi jakichś fajnych postaci. Jedynie muzyka wybija się ponad przeciętność. Prawdziwa klasę pokazuje Torgue oraz Tina, natomiast dodatek Hammerlocka to kapa, znacznie odstaje nawet od poprawnej kampanii Scarlett.- Borderlands 2
Yap słusznie prawi - nie warto marnować czasu na Savage Lee, jeśli ma się dostęp do drugiego DLC. Nie raz już widziałem DPUH w maszynie Torgue'a - kiszę jednak tokeny do momentu wbicia 72lvl. Jeszcze parę poziomów przede mną (68lvl obecnie) - macie jakieś dobre exp spoty? Ja ganiam na Żółwie... tzn. Szczury Ninja: razem z Flinterem dają ~30k/run. 2 min i jeden paseczek doświadczenia wpada. Flinter mi dropnął ciekawy Cat Mod - 103% SMG dmg...- Dragon's Crown
Odpaliłem na chwilkę - MASAKRA! Ta oprawa graficzna to czysta magia Coś tam pogiercowałem, na razie nie kumam wielu rzeczy - sporo nauki przede mną...- Borderlands 2
A mnie leci wszystko (każdy typ broni, class mods, granaty) tylko nie tarcze. The Bee mam ciągle tę samą - 42lvl... Random loot is random xd- Borderlands 2
Ja dzisiaj znalazłem swoją pierwszą Legendę w skrzyni (w sklepie jeszcze nigdy nie miałem). Ogrywam właśnie DLC Torgue. Damn! Ten koleś jest genialny, sam dodatek też super (2gi w moim rankingu).- Borderlands 2
Jakoś ostatnio oglądałem tego bossa i nie trafiłem na filmik z normalną walką, a jedynie wykorzystanie kwasu. Da się go normalnie ubić? Solo innego patentu raczej nie ma. Ja uczciwie wygrać nie moglem - udało mi się zdjąć mu shielda i nawet skubnąć ~50% hp, ale w końcu padłem od zatrucia, wormów w pobliżu już nie było (poza tym SW był już skrajnie wyeksploatowany). Kicha jednym słowem. Właśnie ukończyłem główny wątek na UVHM, nie było tak źle - 11 dodatkowych poziomów oraz legendarny stuff znacznie ułatwiły mi robotę. Zabieram się za DLC - gdzieś trzeba dobić do 72lvl. Diablo grywalna gierka- Dark Souls II
Jak tam, Panowie? Gotowi na kolejne spotkanie z Dark Souls 2? Już 10 listopada przyjdzie nam znów spędzić 3h z tym zacnym tytułem. Can't wait.- Borderlands 2
Historia jest wreszcie "jakaś". W jedynce było to zwykłe tło do strzelania, tu natomiast zrobili użytek z NPCów z poprzedniej części, nadali im osobowość. Są nawet zwroty akcji Co do twojego zapytania - prawdziwa gra zaczyna się na Ultra Vault Hunter Mode (trzeci playtrough)- Borderlands 2
Rzeczywiście durna walka, uczciwie go zabić nie mogłem Btw, jaki macie poziom Badass Rank? :>- Borderlands 2
Hyperius padł, ćwok jeden. Teraz kolej na Mastera Gee - pytanie: czy dam sobie radę z wszystkimi bossami z DLC solo?- Dark Souls II
Wiadomo, że godziny przegrane w poprzednie gry serii nie poszły na marne, ale sądze, że produkt finalny jednak będzie się różnił od dema/bety dla randomów i mas.- Borderlands 2
Najlepsze przed tobą - gra fabularna Tiny to ciągła beka. Dla mnie top 3 DeeLCeków generacji Co do samej gry - Borderlands 2 jest diabelnie grywalne, jak się wkręcisz to po tobie Ja chyba się skuszę na ten Upgrade Pack i dobiję sobie maksymalny poziom, clearując wątek główny na UVHM.- Borderlands 2
Warto brać UVH Upgrade Pack 2? Jakoś nie mogę się zdecydować - niby to tylko 19zł a tyle dobrego, ale z drugiej strony odnoszę wrażenie, że nieco za dużo czasu spędzam z tą grą (tyle fajnych tytułów na rynku). Atrakcje z tej paczki na bank znów przykują mnie na długie godziny...