Ano niestety krainy są sztampowe do bólu. Pierwszy region jest dla mnie ok - lubię śnieżne widoki (od czasów Icewind Dale), Scosglen też na plus - reszta gorzej. Pustynie niby nieco odświeżone, ale nie cierpię tej stylistyki, Hawezar wydaje się być pospieszony. Co należy przyznać, wszystkie miejscówki aż kipią detalami - pierwszy raz aż się podsunąłem z fotelem pod sam telewizor
Też myślałem, że zacznę od początku kampanię na Tier 3, ale jest to obecnie niemożliwe. Nie jest na szczęście tak źle jak w dwójce, gdzie musisz się przebić dwukrotnie przez fabułę, żeby doczłapać na piekło, ale jest jednak ten niepotrzebny warunek.