
Treść opublikowana przez stoodio
-
Najładniejsze okładki i najfajniejsze książeczki do gier
Dla mnie następująca okładka jest najlepsza z całej serii: GoW ]|[ to małe arcydzieło:
-
Demon's Souls
Pepe, Dark Souls ci stygnie, co jest z tobą? :blum1: Od mojego "spełnienia" minęły prawie 24h i z jednej strony jest ogromna satysfakcja... ale z drugiej jakiś taki smutek, pustka, brak celu... Zazdroszczę tym wszystkim, którzy mają jeszcze przed sobą splatynowanie jakiejkolwiek wersji serii Souls... Czas chyba wrócić do multi - tysiące zagubionych fantomów potrzebują pomocy
-
Jakie słuchawki ?
Napisałbyś coś więcej o tych słuchawkach? Mam okazję kupić ten model za niecała stówkę i jestem ciekaw czy naprawdę warto...
-
Demon's Souls
Dzięki, Panowie Dla jasności - pierwszą platynę w Demon's Souls wbiłem w 2009 roku, teraz świętuję splatynowanie wszystkich trzech wersji Jeśli masz na myśli Deluxe Edition, to jest to wydanie amerykańskie -> click!
-
Demon's Souls
Post pod postem, ale co mi tam - jest okazja... Oto dokonało się. Około godziny 13.30... Moja szczęśliwa postać: Znalazła upragniony kamyczek: Dzięki czemu wbiłem następujące trofeum: Jestem teraz spełniony jako Gracz, mogę nareszcie spocząć. Na koniec pragnę pokazać mój mały trybut dla najlepszej serii tej generacji: Demon's/Dark Souls FOR EVAH!!!!!!!!111!!one!!1
-
Trofea
Widocznie nie grales w Lead and Gold i pare innych tytulow. Bzdury co najwyzej sam wypisujesz poparte tylko wlasnym doswiadczeniem z kilkoma grami, w jakie grales. To samo konto, inna konsola, sejwy skopiowane poprzez USB, trofea w L&G nie dzialaly. Dopiero po przeniesieniu danych poprzez kabel zaczely wskakiwac. Po co to zacietrzewienie? Na podstawie jednego skrajnego przypadku wysnułeś błędną tezę, podałeś niesprawdzone informacje, a gdy ktoś dementuje Twoje ogólnikowe wnioski, to się jeszcze denerwujesz... Zabawnyś, ale żeby nie było - zapisów zablokowanych przed kopiowaniem nie przeniesiesz przy pomocy pendrive'a, gdyż musiałbyś stworzyć kopię pliku, co jest niemożliwe, gdyż plik ten jest edit: Nie będę się zniżał do twojego poziomu - niby stary chłop a zachowuje się jak gówniarz. Żałosne...
-
Demon's Souls
Półtorej godziny za mną (jeden run zajmuje mi ~1,5 minuty) - ani śladu Pure Bladestone'a. Umbasa...
-
Demon's Souls
No i zaczęło się - po 4h gry przystąpiłem do farmienia Pure Bladestone'a (10 runów za mną). Ciekaw jestem, za którym podejściem tym razem poleci...
-
W co teraz grasz?
Wróciłem do świata Demon's Souls Nie grałem w tę grę ponad półtora roku, ale i tak udało mi się ubić Vanguarda z tutoriala za pierwszym razem. Skill to jest skill - tego się nie zapomina, coś jak jazda na rowerze
-
W co teraz grasz?
Pogrywam sobie w Super Stardust HD - jeden z pierwszych rodzynków z PSS
- Trofea
-
Czy zbieracie gry ? , czy może je sprzedajecie/wymieniacie
U mnie sprawa jest prosta: Gry na NESa kolekcjonuję - z każdym dniem ich wartość rośnie, poza tym jest to forma odkupienia grzechów po tych "beztroskich" latach z pegasusem* Gry na PSX/PS2 kolekcjonuję - szukam tylko wybranych tytułów, jak kupuję zestaw, to gonię zbędne crapy oraz duble Gry na PC kolekcjonuję - tylko naprawdę rzadki stuff (The Neverhood etc.) oraz stare wydania pudełkowe (Torment/Arcanum/BG/Diabolo) Gra na NDSa kolekcjonuję - sprawa identyczna jak w przypadku PS2 Gry na PS3 kupuję - ogrywam - sprzedaję, zazwyczaj nie warto ich dłużej trzymać (no chyba że wersje kolekcjonerskie: Dark Souls/Demon's Souls/F3/Bioshock/Batman AC), gdyż cena leci na łeb na szyję. Jeśli jakiś tytuł jest warty zachowania, to jeśli nie było edycji kolekcjonerskiej (albo takowa jest rzadka i kosztuje krocie), odkupuję po jakimś czasie standardowe wydanie za grosze (vide: Castlevania LoS). * - nie wspominam już o tym, jakie to zayebiste uczucie, trzymać w ręku kompletne wydanie wiekowego Duck Tales, Battletoads czy The Fantastic Adventures of Dizzy
-
Demon's Souls
Dokładnie, tak samo to działa w drugą stronę - dobry skill i nawet z niskim SLVL oraz podstawowym sprzętem można siać pożogę Tzw. "bullshit" występuje w obu grach i tak naprawdę na wszystko jest sposób (i to nie jeden). Łuczników łatwo wyminąć, TOG nie stanowi już takiego wyzwania, jeśli mamy stosowny hełm (ba, sam przeleciałem tę lokację ze Skull Lantern w łapie i było to dla mnie ekscytujące i niepowtarzalne przeżycie), wspomniany ember można po prostu złapać i w nogi (ewentualnie Havel set + IF i sieka). Zgodzę się jednak, że pewne sytuacje potrafią wywołać niezłą traumę, jeśli źle się za nie weźmiemy - ot, wysoka cena niewiedzy/ignorancji Demon's jawi mi się jednak jako trudniejszy tytuł z uwagi na Tendencje* - bardzo łatwo można sobie wszystko spieprzyć, wtedy trzeba dobić do końca cyklu i od nowa. Każdy kij ma dwie strony medalu - estus się niby sam napełnia, ale herbów mogłeś mieć 99... i to 6 (słownie: sześć) rodzajów. Ciężko to wszystko przeżreć * - pierwsze moje doświadczenie z DS to wersja azjatycka, gdzie nie można było liczyć na wujka google, bo nikt nie miał pojęcia, co się w ogóle dzieje! XD PS
-
Dragon Ball (także Z, GT i Super)
Ja właśnie kompletuję mangę, bo niedawno znów się wkręciłem w DB, oglądając serię Kai (ale koniec końców manga > anime IMO)
-
Castlevania: Lords of Shadow
Dzięki za opinie, Panowie. Postanowiłem jednak sprawdzić te DLC-eki. Na początek sprawdzę pierwszy dodatek, jeśli mi się nie spodoba, to drugiego już nie kupię.
-
Castlevania: Lords of Shadow
Ponownie zakupiłem tę zacną grę (pozdro Słupek) i pierwsze, co zrobiłem, to odpaliłem sobie wampirze szachy - za(pipi)aszcza minigierka Ale do rzeczy - grę mam splatynowaną i zastanawiam się nad zakupem tych dwóch wątpliwej jakości DLC-ków - pytanie do tych, którzy grali: czy znajdę w nich choć odrobinę tej magii, która mnie urzekła w podstawce?
-
Wygląd waszego pulpitu
A ja sobie cenię minimalizm i porządek
-
Ratchet & Clank: Wszyscy za Jednego
Oj, coś się chyba żonie gra nie spodobała, skoro musiałeś grać solo oraz online Może to ten poziom trudności? Dla niedzielnego gracza może być czasem zbyt intensywnie (zwłaszcza etapy z zapadającymi się platformami). Mojej Połówce też jest czasem ciężko, ale jest tak zawzięta, że nie odpuści
-
Ratchet & Clank: Wszyscy za Jednego
Osobiście obawiałem się tego systemu checkpointów. Czytałem gdzieś, że właśnie są takie kwiatki - nie wiadomo gdzie się progres zapisuje, przez co trzeba powtarzać dany etap etc. Na szczęście ku mojemu zdziwieniu, przy każdym kolejnym posiedzeniu zaczynaliśmy dokładnie w tym samym punkcie, w którym kończyliśmy poprzedni playtrough. Także może coś źle wybiera przy starcie?
-
Epic Mickey 2: The Power of Two
Co tak cicho w temacie? Nikt nie sprawdził demka? Pierwsze co mi się rzuciło w... uszy, to kapitalna polonizacja (szczególnie Ortensja). Dla mnie zakup obowiązkowy - kooperacji nigdy za wiele edit: dzięki za info.
-
PlayStation Plus
Plus jest świetnym rozwiązaniem dla świeżego posiadacza PlayStation3 - na starcie dostaję parę niezłych gierek do sprawdzenia i nie ma obawy, że przy kolejnych "apdejtach" otrzyma coś, co już wcześniej porządnie ograł. Dla mnie natomiast usługa PS+ wydaje się zbędna (na tę chwilę nie mam zamiaru przedłużać abonamentu). Jasne, nadal dostaję gry za free, problem jednak polega na tym, że na chwilę obecną nie dysponuję taką ilością czasu jak niegdyś. Wolny czas wolę zatem poświęcić na jakiś wyczekiwany tytuł - wybraną przeze mnie grę, a nie randomowo "wylosowanego" przez włodarzy Sony szpila. W efekcie mam na dysku bibliotekę gier, których w większości nie ogram (o ukończeniu nawet nie wspominając). Podsumowując - bardzo dobra usługa, jednak jak się okazuje nie sprawdzi się w przypadku wszystkich posiadaczy konsoli Sony
-
Co męczycie na kompie
Icewind Dale - jedna z tych gier, do których powracam co jakiś czas. Tym razem próbuję swych sił w trybie "Serce Furii". Jest grubo
-
Moje wspomnienia po tej generacji konsol
Jest pewna seria, która błyszczy w zalewie stęchłych kotletów, odcinanych do granic możliwości kuponów oraz odpicowanych, wysłużonych hitów sprzed lat: http://www.youtube.com/watch?v=sVxeiLxVajc Czas oceni, ale idę o zakład, że za parę(naście) lat seria Souls będzie niezmiennie cenioną marką wśród graczy.
-
Ratchet & Clank: Wszyscy za Jednego
Idealny tytuł do zagrania z dziewczyną/narzeczoną/żoną - co prawda polskie głosy brzmią obco dla fana serii, ale warto zacisnąć zęby, jeśli nasza połówka nie przepada za graniem w obcym języku Dla mnie gra na 6+/7, czyli nie irytuje i nie ma się poczucia zmarnowanego czasu - pograć w co-opie i zapomnieć.
-
W co AKTUALNIE gracie?
Z uwagi na chwilowy brak HDTV wyciągnąłem z szafy czarnulkę i zarzuciłem Champions of Norrath - nie powiem, wciąga (mam już 6lvl)