Hardcore naprawdę daje radę
Obecnie mam 20lvl swoim doktorkiem - nie jest wcale tak trudno, no chyba że rushujemy (raz mi się zdarzyło - rzuciłem się w pogoń za goblinem i po chwili znalazłem się w środku zadymy, otoczony liczną grupa mobków). Sama postać jest całkiem mocna i bezpieczna - stoję sobie z tyłu i pluje z rurki, od czasu do czasu puszczając ognistego baką... tzn. nietoperza Tłum kontroluję przy pomocy GotD (nieżle spowalnia), przywołańce skupiają na sobie ataki, jak chce przyszaleć, to zapodaję Soul Harvest i sieję pożogę. Ogólnie spoko, szkoda tylko, że itemy lecą bryndzne, ale już taki "urok" tej części...