Jak anime zacznie męczyć bułe (tempo posuwania akcji do przodu będzie regularnie spadać), to polecam się zastanowić nad mangą. Jest nawet prawie cała w kolorze (oficjalna wersja, nie fanowskie kolorowanki).
Jest też fanowska wersja anime z całkiem zręcznie powycinanymi scenami, których nie ma w mandze (co nie zawsze jest na plus, zwłaszcza podczas walk w najnowszym arcu) i zredukowanym przeciąganiem, więc możesz tez się skusić na taką formę, żeby usprawnić oglądanie. Jak coś to mów to Ci podrzucę co trzeba, bo internet jest tak zajebany spoilerami, że nie googlował bym niczego na temat tego tytułu. Wiem, że na ten moment OP nie sprawia wrażenia, jakby fabuła była mocnym punktem, ale jest i szkoda by było sobie zaspoilować niektóre megatony.
+ dawaj jakieś ogólne wrażenia po każdym arcu jak Ci się chce, będę plusiki