Dahaka

Dużo mi jeszcze zostało głównego wątku po misji w klasztorze?

Twoja głupota

Zakończenie zmieniło coś w kwestii odbioru fabuły?

random encountery

A dlaczego scenariusze są beznadziejne? Bo scenarzyści są bardziej zainteresowani propagowaniem pewnych wartości, niż pisaniem dobrych historii. A kto zatrudnia scenarzystów? Disney Korelacja między "wokeizmem" a mierną jakością jest dosyć wyraźna. Większość największych gniotów tworzonych w ostatnich czasach to po prostu twory odklejonych lewaków, dla których większym priorytetem jest propagowanie lewicowych wartości niż tworzenie udanej sztuki.

Nie ma co się bać limitu czasu, trzeba po prostu zaakceptować, że to nie jest gra na jedno przejście, tylko trzeba zrobić kilka podejść, po każdym ucząc się jak lepiej zarządzać czasem i w jakiej kolejności robić rzeczy, żeby uratować jak najwięcej ludzi. Jak podejdziecie do ego jak do typowej gry na jedno przejście, to się będziecie tylko irytować.

ja sie trochę wypaliłem po ShB i nie wiem kiedy wrócę

Twórcy Sukcesji zrobią Harrego Pottera, chyba zaczynam się jarać.

Z ciekawości, są jakieś gry które nie mają wyboru trybów jakości? Może to odgórnie narzucone, albo sony daje za to jakieś bonusy, bo ciężko uwierzyć że to kwestia technologiczna.

Jedno i drugie. Idea jest taka, żebyś w imię immersji ty także wyrobił sobie manualny skill. Gdybyś próbował otwierać zamki po szybkim szkoleniu w prawdziwym życiu, to tez byś nic nie otworzył i tylko łamał wytrychy. Więc gra wymaga żebyś ty się nauczył, ale też typowo growo zwiększa margines błędu i ułatwia sprawę wraz z podwyższaniem statystyk Henryka. W każdym razie jak immersja i uczenie się cie nie interesuje i otwieranie zamków tylko wywołuje frustracje, to w opcjach można ustawić łatwiejsze sterowanie, gdzie trzymasz tylko L1 i przesuwasz jednego analoga.

Będzie dobrze. Oczekuję poziomu Meotrid Prime 3, czyli bez wielkich zmian, ale z fajnymi nowymi mocami i lokacjami, 90 na meta i gra gitara.

Ja gardze PPE, ale dalej tam wchodzę z przyzwyczajenia i czuję się z tym obrzydliwie. Macie do polecenia jakąś dobrą alternatywę? Zależy mi na samych newsach, więc im mniej jakichś blogów, artykułów opiniotwórczych i artykułów spoza branży gierkowej, tym lepiej.

Półtora odcinka nowego sezonu obejrzałem i jeśli ta sage nie ma jakiegoś niesamowitego długo-terminowego planu, który powoli realizuje, to mądrzejsza jest co najwyżej jedynie od wujaszka i frostiego.

Przeszczepili mu serca typa, który zrobił z jego brata kaleke.

Skoro temat odżył, to wrzucę ciekawostkę - fani tworzą nowego moda, który ma trochę usprawnić granie w Xenogirsy. Głównym ficzerem jest nowe tłumaczenie bazujące na japońskim skrypcie. Gra tłumaczona była w spartańskich warunkach przez jednego człowieka, a że skrypt do najłatwiejszych nie należy, to jest w nim sporo dziwnych kwiatków, źle zromanizowanych nazw własnych i informacji zgubionych w translacji. Oprócz tego gra jest mechanicznie zrebalansowana, posiada tryb w którym jest 2x mniej losowych walk, z 2x większą ilością exp/gold za nie. Oprócz tego jest jeszcze kilka pomniejszych zmian. Najważniejsze w tym i tak jest tłumaczenie, które obecnie obejmuje tylko główny wątek 1 płyty (czyli dialogi z losowymi NPCami dalej mają stare tłumaczenie, nie licząc nazw własnych), ale jak tylko tłumaczenie będzie gotowe, to zrobie sobie chyba powtórkę. https://github.com/NoharOSP/Perfect_Works_Build

Widać, że trailer pokazuje jakieś pierwsze 20 minut gry, czyli cinematic tutorial, czyli w sumie nic. Czekam na trailer z miejscówkami i mocami. Albo w sumie nie czekam, wjade sobie na czysto bo wiadomo, że będzie sztosik.

Biorąc pod uwagę, że leakerem jest Jason Schreier, to raczej można to uznać za pewniaka.

Dlatego napisałem „teraz”. Gdyby Boysi wyszli w czasach Supernaturala, to by się pewnie na 5 nie skończyło.

Bardzo dobra wiadomość. 5 sezonów to idealna ilość na serial. Dobrze, że teraz dla sianka klepie się spin-offy, a nie ciągnie serial przez 10-15 lat.

Gra wygląda jak bezduszny produkt z excela.

Perfect Dark No chyba trzeba będzie kupić xboxa

Cringe jak za czasów najgorszych konf na e3

gdzieś mi mignęło dziś info, że indie devi nie płacą nic, tylko wielcy wydawcy są goleni

Pytanie brzmi, jakie on ma doświadczenie w kwestii tworzenia gier? Czy dostał posadę, bo na takich wysokich stanowiskach też musi być I N K L U Z Y W N I E.

I bardzo dobrze. Tzn szkoda ludzi i ich talentu, ale bardzo dobrze, że tak się kończy próba zrobienia bezdusznego generatora pieniędzy. Niech to będzie przestroga dla innych, może się dwa razy zastanowią jak ktoś zaproponuje kolejny taki genialny pomysł.