Wydaje mi się, że niepotrzebnie w ogóle bierze tę kreatynę, jeżeli już niech wrzuci bcaa przed treningiem (jak już musi brać cokolwiek).
Podciąganie na drążku na biceps bym odpuścił, to ćwiczenie bardziej na plecy jest.
Wyciskanie wąskie - tutaj najlepiej, żeby sam sobie dobrał odległość tak, aby czuł, że pracuje triceps.
Zdaje się, że na redukcję powinno się zmniejszyć obciążenie i zwiększyć ilość powtórzeń (powiedzmy 12-14, niech ktoś mnie poprawi jak się mylę).
Przy barkach robi 2 razy praktycznie to samo ćwiczenie (wyciskanie sztangi i hantli), niech zamiast powiedzmy wyciskania hantli wprowadzi unoszenie hantli bokiem, można też wprowadzić zamiennie unoszenie hantli (sztangi) przodem. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby co tydzień zmieniać układ ćwiczeń - różnorodność na pewno nie zaszkodzi.
Przy klatce te pompki chyba niepotrzebne: płaska, skos (może hantlami?), można wprowadzić rozpiętki i dobić się siódemkowaniem. Cztery zróżnicowane ćwiczenia powinny wystarczyć.
triceps - można wprowadzić francuza na leżąco, prostowanie ramion w opadzie hantlami.
Przerwy między ćwiczeniami niech będą jak najkrótsze.
Tyle ode mnie - poprawiajta panowie, bo mogę się mylić w niektórych kwiestiach.
PS. A gdzie brzuch??