Andreal

W skrócie cały pomysł na film opierał się na odkryciu, że Inżynierowie nie tylko stworzyli rasę ludzką, ale robili to cyklami manipulując co pewien czas jej DNA, jak i pomagając we wkroczeniu w kolejne ery technologiczne. Weyland zaś jest zainteresowany technologią do terraformowania ( wspomniana jest terraformacja Marsa realizowana przez jego korporację), którą spodziewa się znaleźć w miejscu, do którego odnoszą się uzyskane przez głównych bohaterów koordynaty. Występują tu też Facehuggery w różnych odmianach oraz pierwowzory obcego, w tym wersja powstała z Inżyniera. David studiując obcą technologię zdejmuje ograniczenia bezpieczeństwa nadane mu jako androidowi, po czym mu odpierdala. Itd. Przeczytajcie ludziska, większa fajda niż w kinie, wyobrania robi swoje

Naprawdę polecam przeczytać, tylko 118 stron. Różnic jest naprawdęsporo, inaczej zachowujący się bohaterowie, brak Weylanda na statku, Vickers ma swoje lata,inny David, brak tu też wielu nielogicznych scen z Prometeusza. Oczywiście więcej o samych obcych, to naprawdę miał być prequel, a nie kij wie co. Ridley naprawdę spartolił robotę decydując się na "poprawioną" wersję scenariusza. Zupełnie inna i nie tak optymistyczna końcówka.

Właśnie łykam, jestem w 1/4 i jak na razie wolałbym obejrzeć właśnie ten scenariusz. Jak pochłonę całość wypowiem się.

To był sarkazm. . Aj tam, aj tam

Prawie o końcu świata i prawie o zombie: Metro 2033

Napiszę tak: kino lubię efektowne (co nie zawsze niestety idzie w parze z jakością fabularną filmu), ambitne rzeczy często wole poczytać

Pojadę po bandzie, obejrzałem przed chwilką "A little bit of heaven". Cieszę się, że w kinie nie byłem, bo na film zareagowałwm dość emocjonalnie Film podejmuje dość oklepany temat miłości, życia i śmierci, ale przyjemnie się go ogląda od początku do samego końca. Expendables 2 - przypomniały mi się czasy, gry poszedłem do kina na Commando. Sam nie wiem, w jaki sposób wpuszczono mnie wtedy jako szczyla do kina, ale po seansie przez długi czas budowałem z klocków bomby i zdalne detonatory ; E2 to fajne, lekkie i klasyczne kino akcji dla osób wychowanych na Rambo czy Commando. Polecam.

Rozwiń myśl.

Podejrzewam, że jeszcze długo bedę ogrywał bieżącą generację. Ba, mam zaległości z poprzedniej, więc jeszcze kreski na żadnej konsoli nie postawiłem.

Chyba już nie da rady tych japońskich generować.

Prawda, właśnie o tym filmie się dowiedziałem, doczekać się nie mogę. Zachowanie zombie w tłumie niezłe, tego jeszcze nie było.

A masz andka 4+? Takie są wymagania.

Na trialach lecę i tak na razie zostanie, a polećcie jakieś słuchawy z wbudowanym HS.

Headset jest, jednak problemem jest to, że gram na słuchawkach podpiętych pod wieżę. Pod słuchawki mam to wsadzić czy jest jaka inna opcja? Oświećcie mnie, po podpięciu HS rozmowa leci przez zewnętrzne głośniki, czy tylko słuchawkę? A trial w obecnej chwili to dla mnie najlepsza opcja, bo nie będę pluł w brodę, że miesiąc czy rok wykupiłem, a nie ma kiedy grać. Z gier: multi w AC:Brotherhood (równolegle do singla), diabelnie mi się podoba, problemem jest jednak mała ilość osób w to grających. Na półce REACH czeka, pewnie w weekend spróbuję popykać

Wlazłem w konto pseudo gold (czyli trial), podoba mi się, bardzo możliwe, że niedługo przejdę na pełną subskrypcję

Nie, nie mam kompleksów, po prostu nie bardzo się to prezentuje.

dobrze, że się gumą nie zakrztusiła

Lista z gamerankings to rzecz niestety nietrafiona, jak bartezoo zauważył są to tytuły dość nowe. Do serwisu nic nie mam, bo korzystałem z niego cześciej niż osławionego metacritic. Temat jak temat, może być.

Dołożysz 6 stówek i będziesz miał epickie PC do wszystkiego

Tanie to nie jest. Widzę jednak, że coś takiego można samemu zrobić

pal licho ćwiczenia, gdzie można takie linki dostać?

Nic nie trzeba suszyć/prażyć w piekarniku( chyba, że sól zmywasz, wtedy się zgodzę), brałem orzechy paczkowane po 1kg (hipermarketowe), niesolone. Maszynka do mięsa nadaje się w takim samym stopniu jak blender W każdym razie dobre toto jest, zarówno na chlebek jak i jako przekąska. Jeszcze jedna rzecz, dodając oliwę z oliwek należy brać pod uwagę, że w niskich temperaturach zastyga, ja trzymam poza lodówką, i tak długo nie postoi

Powyższy kabel załatwi wszystko jak ta lala, nie doczytałem wcześniej o wyjściu słuchawkowym w tv- mea culpa, głupot bym nie pisał