Select czy start?
A klawisz navi na padzie nie pauzuje gry?
Trochę z innej beczki, wczoraj ściągnąłem demo Modern Warfare 3. Nie miałem do czynienia jeszcze z tym tytułem, więc z radością odpaliłem. Pierwsze wrażenie: super płynne (jak to w MW) - no to jazda. Biegniemy przed siebie i napierdalamy bez żadnego pomyślunku, wrogowie padają jak muchy, dużo wokół się dzieje. Rzucam granat, odbił się od ściany i sam się zabiłem.. ok, nie ma sprawy: sam to nie oni Nie liczy się.
Respawn, biegnę dalej, wiem że mam wbiec do budynku, kila serii, hop przez ścianę i... wracaj do oddziału. Kurczę, ale ja wiem, że mam tu wbiec... wracaj do oddziału. No dobra, cofam się, ale kumple już są obok i już przed rozpoczęciem drogi należy zebrać drużynę nie ma.
Jazda dalej: biegnę, strzelam - często nie wiem w co, jak to na wojnie - i biegnę dalej po oczyszczeniu (?) pomieszczenia.
I tak dalej. A teraz weź i nie nazwij tego ładnym samograjem...
A teraz dla porównania Crysis 1 - niby liniowe, ale mimo wszystko sandbox dający możliwość wykonania misji na swój sposób bez konieczności grania po sznurku, to samo część druga - więcej korytarzowych plansz, ale mimo wszystko czujesz, że masz kontrolę nad polem walki. Takim sposobem przypomniałem sobie o Far Cry Instincts i chyba będzie to mój kolejny zakup (zamiast Black Ops), a także czekam na Far Cry 3.