Od ostatnich seansów.
Ant-man
Nie spodziewałem się niczego, ot, całkiem dobry film o powstaniu super-bohatera. Po raz kolejny plus dla Marvela za zgrabne łączenie wątków w poszczególnych filmach.
Mission Impossible: Rogue Nation
Nadrobiłem zaległości i machnąłem wszystkie części (oprócz jedynki), ostatnia zdecydowanie najlepsza, bardzo dobre kino akcji, polecam.
Tommorowland
W trakcie niesamowitych scen z miastem przyszłości przed oczami przemknęło mi wspomnienie z Pana Kleksa w kosmosie i realizacja ichniego miasta przyszłości - jako to była bieda, ale mimo wszystko jako dzieciak wychodziłem z kina pełen emocji. Co do Tommorowland - taka sobie opowiastka z pograniczna fantastyki, ładna realizacja, historia skierowana jednak do młodszego grona, oglądać jak wam się nudzi