Większość podanych tytułów to dla mnie czarna magia, aczkolwiek przez te kilka dni zdążyłem poczytać tu i tam i doszedłem do wniosków, że nie tak właściwie planszówkę chcę bardziej dla siebie niż dla dzieci, w dodatku ma to być gra przygodowa, klimat fantasy/sf. I ma ładnie wyglądać.
Jak pisałem wcześniej mam Carcassonne, pewnie na dniach dokupię dodatek: kupcy i budowniczowie.
Drakon dla mnie nie jakoś nie pasuje, o dzieciakach nie wspomnę, bo jedyne co robią to kręcą się w kółko
Mam też Cytadelę, rozegrałem kilka lat temu może 3 partie, nie sprzedam jej tylko dlatego, że to prezent Może kiedyś będzie można w to zagrać.
Jakie gry rozważałem (i czytałem ich instrukcje)
Talisman - wersja na ipada dała mi dość dobrze poznać zasady, muszę przyznać, że całkiem mi się podoba, ot taki H&S w wersji planszówkowej
Relic - z tego samego powodu co wyżej
Runebound - tutaj juz nei jestem taki pewny
Do kooperacji z dziećmi: Legendy Krainy Andor - ładnie wydane, rozgrywka wygląda na nieskomplikowaną, strasznie mnie to kusi.
Dragon's Ordeal - niby Talisman. ale też kusi mnie niemiłosiernie, podoba mi się losowa kraina, jestem przekonany na 80% o kupnie.
World of Warcraft Gra przygodowa - można kupić używki w rozsądnych cenach.
Dixit - to też dość ciekawie wygląda.
Dawno temu - tutaj jest wymagana zdolność czytania?
Z drugiej strony sam nie wiem, z kim w to będę grał, dzieci mogą się zbyt szybko zanudzić, żony takie rzeczy nie kręcą... a ja chce po prostu odskoczni od monitora/telewizora.
Podstawowy problem jest taki, że wolałbym przedtem samemu w te gry zagrać, a nie mam z kim, jak na złość znajomi są nieplanszówkowi.