Nic nie musisz mowic. Grasz ze swoja ekipa, stad taki wynik. Na 100% nie grasz jako "randomowiec". No coz BFBC2 to gra zespolowa oparta na komunikacji i wspolpracy, zaluje jedynie ze nie mam czasu aby zebrac ekipe.
Tak, w większości przypadków towarzyszy mi co najmniej jedna osoba z friend listy. Choć większość czasu spędzam w trybie Conquest, to Rusha nie ruszam, dopóki na serwerze nie znajdzie się więcej niż 4 znajome osoby (po tej samej stronie oczywiście).
Haha, teraz się ubawiłem. W Conquescie nie liczą się przejęte flagi? Pograj w niego trochę dłużej, i do tego z jakimś bardziej wymagającym przeciwnikiem to się przekonasz co do niesłuszności swojej tezy
Boże, w końcu jest ktoś, kto podziela moje zdanie co do trybów HC. W nich nie liczy się skill, tylko kto ma szybciej strzelającą spluwę i kto kogo szybciej zobaczy. Bo co z tego, że na przykład potrafię ustrzelić kogoś ze snajperki quick/no scope, lub walić same heady, skoro i tak w 75% przypadków przegram z jakimś kampiącym kolesiem z M60 czy innym ciężkim sprzętem, który sieje pociskami na prawo i lewo, nie bacząc nawet na swoich.
Dark Serge - ja miałem kiedyś bardzo podobnie. Na 3 bazie na Valparaiso jako atakujący strzeliłem od niechcenia w powietrze z granatnika. Ależ było moje zdziwienie, kiedy zabił jednego z obrońców
Działa to i w drugą stronę. Mapa również Valparaiso, ale obrona, pierwsza baza. Razem ze znajomym zablokowaliśmy się w miejscu i nie mogliśmy z niego wyjść. Nagle po kilku sekundach dostałem z ryja z granatnika i razem z kumplem zginęliśmy. Patrzę na killcama, a tu koleś siedzi w pierwszej bazie zaraz przy BlackHawku. Zaliczył double killa z granatnika z takiej odległości
Tajemnica dalej pozostanie tajemnicą
Sam brałem udział w tej grze, ale musiałem skończyć mając na koncie równo 10,000 punktów (a byłem drugi, tuż za DJ'em). Łoiliśmy przeciwników na respie - wszyscy medycy (oczywiście my jako atakujący) i gdy liczba ticketów spadała do 10 podkładaliśmy paki i lecieliśmy dalej.
Czemu Merson? Uwierz mi, jeśli mapy będą dobre (a ta z filmiku wygląda bosko) to gra szybko Ci się nie znudzi
BTW. Wie ktoś może czy w Wietnamie używali ACOG'ów albo Red Dotów?
musialbys jeszzce wiedziec jakie dodatki uzywa bo np mozliwe ze pomyga z Red Dotem. Wielu spotkalem reconów z red dotami ktorzy siali wiekszy zamet w bazie wroga niz ci wszyscy szturmowcyNie mówie że tak nie jest że lata z kolimatorem. Możliwe.hivonzooo, wypowiedz się jak to jest u ciebie
Akurat ja biegam z ACOG'iem x4. Red Dot ma dla mnie zbyt małe przybliżenie, w końcu gram snajperką, i czasami są takie momenty że trzeba kogoś zdjąć z jakiejś górki czy cuś. Pawciokratos powiedział już wszystko (dzięki za wsparcie i pozdrawiam ), jeśli chcesz się przekonać czy kampię, dodaj mnie do znajomków (tylko najpierw wyślij mi wiadomość, bo miejsca już nie mam na liście) i zobaczysz że jednak Reconi są również zabójczy na bliskie dystanse.
Gdybym kampił, nie miałbym takiego niskiego K/D ratio i wysokiego W/L, no ale jednak widać że nie wszyscy są na tyle kumaci.
Pozdrawiam.
No i dlatego nie gra się Rusha - zbyt dużo kamperów, a skrzynki można zbyt łatwo rozwalić. Bugów na CQ nie ma. Bo niby jakie? Przejęcie flagi z drugiego końca mapy? Panowie, ja jeśli widzę że są lagi, po prostu zmieniam tryb. W BC1 było tak, że jeśli w Rushu są lagi, to CQ chodził czyściutko, jak i na odwrót. W BC2 ten sposób też by spełnił swoją rolę, jeśli narzekacie na bugi i lagi też zmieńcie tryb i tyle.
Pozdrawiam.
Mam nieraz wrażenie, że gracie w jakąś inną grę, wiecie panowie? Może by tak kupić sobie lepszy internet? Gram zarówno w godzinach porannych, i po za sporadycznymi lagami nie uświadczam wymienionych przez Was bugów.
A kto po efektownym FPS'ie oczekuje dopracowanej fabuły? Chyba po to dali w przerywnikach filmowych długonogą blondynkę aby odwrócić uwagę od tego co ona mówi
Przez przypadek zminusowałem Twój komentarz na portalu w temacie o banowaniu konsol. Sorka, jest tam tyle trolli że przez przypadek kliknęło mi się na Ciebie ;)