Gre skonczylem na PC ze wzgledu na lepsza grafike itp.
Gra jest krotka i przyjemna. Ciesze sie ze wyspa jest dosc mala przez co spokojnie mozemy pobiegac sobie z buta tu i owdzie.
Skonczylem sciezke bandyty ze wszystkimi atrybutami na maxa procz walki toporem, kosturem oraz strzelaniem z luku.
Questy sa swietne, bardzo mnie wciagaly.
Denerwujace jest jednak to ze nie mozna tak jak w gothicach "wygarniac" pojedynczo mobow z grupki. Strzelimy jednego, a cala banda odrazu na nas biegnie i czasami trza przebiec kawal drogi zanim reszta sie odlaczy.
Walka jest bardzo dobra. Trza duzo sie ruszac i pilnowac plecow, uwazac na ataki lamiace nasz blok oraz kontrataki.
Teraz zabieram sie za gre drugi raz i chyba ukoncze pierw jako mag, a na samym koncu jako inkwizycja ;>
Fabula sama w sobie tez dobra, aczkolwiek koncowka malo epicka. Nie mniej jednak polecam
te gre kazdemu na PCta, a najwytrwalszym na Xboxa.