mclusky

W Noah wszyscy tak wyglądali

http://youtu.be/ed0gPPyUqcQ

Mimo 14 lat reszta Jennifer też niczego sobie Poza tym widziałem wersję o której piszesz i faktycznie ogląda się to niesamowicie. Szkoda, że musiałem rozłożyć seans na 2 raty bo bez problemu można zaliczyć te 4 godziny z haczykiem bez przerwy. Dzisiaj natomiast widziałem coś z zupełnie innej beczki: Lone Survivor. Opowieść o bohatersko spiedrolonej misji dzielnych amerykańskich chłopców w Afganistanie (na faktach, misja miała miejsce w 2005 roku). Trochę głupie, amerykańskie, pseudo bohaterskie, ale lubię oglądać Navy SEALS w akcji. Duży plus za świetne zdjęcia Tobiasa Schliesslera.

Numery do customer support: http://faq.en.playstation.com/app/answers/detail/a_id/842/locale=en_GB Ludzie w USA dostawali zwroty, ale teraz minęło już trochę czasu i jak sprawdzą, że grałeś do tej pory, mimo problemów, to pewnie nie uznają. Chyba, że nie grałeś nic tylko czekałeś aż naprawią serwery to wtedy można z nimi powalczyć. Co się dzieje dalej po rozpatrzonej pozytywnie reklamacji? Usuwają mi grę z konta czy proszą w ramach ogromnego wzajemnego zaufania, żebym usunął sam?

Każdy ma prawo do własnego zdania. Jeżeli ja lubię kolor niebieski, to jest to moja indywidualna sprawa i nikomu nic do tego. Ktoś może gloryfikować zielony. Ale jak pasjonat czerwieni wpadnie z tekstem "ale z was LOLe, nie znacie się, czerwień rula", to z nim jest coś jest, nie z nami. Grę nabyłem w ubiegłym roku. Udało się ją zaliczyć, choć prze błąd w połowie zabawy trofea przestały wpadać. Następnie okazało się, że stan gry się kasuje. Wydano bodaj w grudniu łatkę, niby błąd naprawiającą. 4 miesiące później nadal takie cyrki się zdały, choć nie każdemu (mnie przykładowo niedługo po zakupie udało się przejść BF4 bez tej przypadłości). Trochę kpina jak na taką firmę i tę markę. Nie trzeba też, jak niektórzy sądzą, grac 300 godzin w multi by ocenić w pełni grę i mieć zręczność rodem z Koreii (choć bardzo dobrze mi szło i niemal zawsze top 4 byłem). Skoro mi się coś średnio podoba, to nie będę się zmuszał do gry, ponieważ mam ciekawsze zajęcia. CoD przykładowo zawsze biorę na premierę, mam każdą cześć i łącznie w nich z 40min. grałem w trybie wieloosobowym. Niby w nim siła, ale gra mi się bez tego podoba i nikt mi nie każe grać w multi. By nie było, BF4 to konkretny kawałek kodu. Tryb dla pojedynczego gracza jest niezły, choć szału nie robi (ale swoje momenty ma). To, że w multi da się rok po premierze pograć, to miłe dla aktualnie grających, ale gra leży mi na półce od grudnia. Nie będę na kolejne pacze czekał. Stąd też uważam, że w ogólnym rozrachunku to dobra gra, ale ocena powinna lecieć w dół, ponieważ to śmiech na sali by gro graczy kilka miesięcy po premierze miało problem z jej ukończeniem z tytułu kasowania się stanu gry (o licznych problemami trybu dla wielu graczy nie wspominam nawet, to już każdy wie). To nie żadna prowokacja, tylko moja opinia. Inni mogą się zgodzić, bądź nie. Ich sprawa, a widzę, że niektórych boli, że gra nie ociera się u każdego grającego o 9.6/10. Grę mam na PS4. Źle się wyraziłem. Jak śmiesz oceniać BeeFa grając tylko singla, który jest słaby bo każdy singiel jest słaby? Akurat to jest gra skrojona dla fanów rozgrywki wieloosobowej. To tak jakbyś kupił MAG na PS3 i psioczył, że nie ma singla, a w multi grałeś godzinę i dajesz oceny 6, 7, 9 czyli wychodzi 4 :| Jeśli uważasz, że COD jest kul i kupujesz zawsze na premierę to sorry, ale nie mamy o czym rozmawiać.

Jak możesz wystawiać ocenę grze, której 90% mocy to multi w które nie grasz? Oczywiście, że są błędy, były i prawdopodobnie do premiery BF5 będą, ale to i tak nie zabiera radochy z kolejnych meczyków. Gdyby rok temu BF4 wyszedł w stanie jakim jest teraz to nie byłoby się do czego przyczepić. edit: grasz na PS3? :|

Przyszło niby wczoraj o 19:04, ale nie odpalałem wieczorem konsoli dlatego zobaczyłem teraz.

Jak masz połączenie z serwerami to odbywa się to automatycznie. Odpaliłem teraz konsolę, a tu w powiadomieniach przeprosiny, że nie dostałem fur z preordera i do tego dołączony voucher na RUF RT12 R, Mercedes-Benz SLS AMG Coupe Black Series i McLaren 12C

Tutaj się nie zgodzę. W tej części BeeFa pobiłem chyba wszystkie rekordy jeśli chodzi o czas odblokowywania broni, dodatków i zdobywania leveli. Dopiero po 100 czy 110 zaczęły się schody.

Misfits z Danzigiem na wokalu to mistrzostwo świata (Graves też dawał radę, ale Jerry wyjbeał go bo chciał robić "karierę"). Potem Danziga to tylko Mother znam i pierwszą płytę Samhain. Wiem, że do dzisiaj ostro się żrą z Jerrym w sprawie wykorzystywania nazwy Misfits i wszystkiego co z tym związane. Trochę dziwnie, że stare ramole dogadać się nie potrafią. Nie wiedziałem, że Doyle występował z Danzigiem :O Dobre! http://youtu.be/BQgr9JIv1BE

To sie w BF4 celuje!? Ja zabijam oponentow kombinacja L2 i R2, analoga w ogole nie uzywam. To Ty nie grasz z wyłączonym aim asistem? :O Wierzyłem w Ciebie Kabotyn, zawiodłeś mnie tak bardzo

I trochę inaczej się biega.

Zagrałem dzisiaj 2,5 wyścigu online. Pierwszy raz od premiery! Od Ziela i innych słyszałem, że na torach jest kultura i nikt nie robi głupich stłuczek itd. Pierwszy wyścig skończyłem ostatni bo ciągle ktoś mną obracał. Na zakrętach nikt nie zważa czy ścinając w kogoś przypieprzy. W drugim było lepiej i byłem już 7/10. Jechałem trochę ostrożniej bo wiedziałem już czego się spodziewać. Trzeciego nie skończyłem bo po pierwszym okrążeniu straciłem połączenie z serwerami. Generalnie wygląda to ciekawie i rywalizacja z prawdziwymi kierowcami wyniesie DC na wyższy poziom, tylko niech te psie krwie naprawią ten syf! Zauważyłem też, że z taką samą łatwością, jaką przeciwnicy mną obracali, tak samo ja lekko stukając w typa przy niewielkiej prędkości zafundowałem mu obrót 180°.

Istnieją, ale od 5 lat nie mogli nic nagrać. Każdy oprócz nowego perkusisty nagrywał z innymi ekipami: Lars założył Old Firm Casuals - grają oi! i street punk, Tim udzielał się w Transplants i Tim Timebomb, a Matt grał na kontrabasie (i basie) w Devils Brigade. Ostatnie 2 płyty Rancida przesłuchałem raz, może dwa i nie miałem ochoty na więcej po rewelacyjnym Rancid z 2000 roku, ale nowa płyta zwiastuje powrót do dobrego grania w ich starym stylu.

Nowa płyta RANCID. Dla mnie bomba. OBOOM: http://newalbumreleases.net/ba2b94/CkIQQxIKHh9GFRJMCVpWCVhPVQtUSS0PDX4lYWJzTkIVQUp9BEdwXFMXCDADVFwHRgRFSlcDEGlqUgxSX1BEB1IbQQFReF5eXhBAUFZxSkMHUXcIVUNWBm9WRwMGfw9aFRNWA0QCCQIBU1FHVAEXFFQT/ RAPIDGATOR: http://newalbumreleases.net/ba2b94/CkIQQ1sfHkJQEgwGAVlNCUdPWAFNSQJfVFZNUlAGBAxSAwIEWAQBUQMBVFIAXABfBFAGUV9SVwYNA1ceQUMWGyxTE3INUkRdYwcJBwdLXBUbD1MQZjQFWFtaBm4baylaDFkWbChDbnFdDjo1A2dyCFoWaUwLVlUCER0QUEQaCUEPWg==/

Chyba niechcący kupiłem pełną wersję DC i w związku z tym mam pytanie. Czy sony może pobrać sobie kasę z innego konta niż te na którym próbuję kupić grę? Już tłumaczę o co chodzi. Mam na swojej PS4 2 konta A i B. Konto A jest moim głównym kontem, a konto B założyłem tylko po to, żeby wykorzystać 30 dniowy trial PS+ (bo na koncie A już korzystałem z próbnego PS+). Żeby móc z tego skorzystać na koncie B musiałem podać tam dane karty kredytowej i tak zrobiłem. Wyłączyłem też od razu automatyczne przedłużenie PS+, ale nie usunąłem danych karty. Przedwczoraj, będąc zalogowanym na koncie A, kliknąłem na preorder Driveclub. Gra zaczęła się ściągać, ale wyskoczyła informacja o problemie z płatnością bo na koncie A w portfelu miałem 0,50 zł i nigdy nie podawałem danych karty kredytowej. Gra się pobrała i zainstalowała, a na maila dostałem wiadomość z podziękowaniami za preorder i od razu drugą wiadomość, że preorder został anulowany z powody problemów z płatnością. To jakby jasne, ale po północy grając w inną grę, dostałem powiadomienie, że już mogę grać w Driveclub. Odpaliłem i faktycznie wszystko hula w pełnej wersji. Wczoraj sprawdziłem konto B czy jest tam jakieś info o tej płatności i znalazłem potwierdzenie zakupu, przelewu itd. Na koncie nie zauważyłem jeszcze żadnych ruchów. Jak to działa? sony może sobie pobierać kasę w ten sposób? Poza tym gra i tak IMHO warta tej ceny bo jazda jest przednia. Grafa nierówna bo są momenty (i tych jest więcej), że szczęka opada, ale są też średnie albo wręcz słabe. Trochę brakuje mi rozbudowanych opcji zmieniania wyglądu samochodów bo malowanie to zdecydowanie za mało. Denerwują mnie kary za ścinanie zakrętów i ujemne punkty za stukanie w przeciwników. Często mam tak, że przeciwnik we mnie wjeżdża spychając na pobocze, wtedy ścinam zakręt, dostaję karę i ujemne punkty za zderzenie, a ten jedzie jak gdyby nigdy nic. Dlaczego przeciwnicy nie są karani za stukanie w nas? Trochę to nie fair.

Grałem trochę wczoraj, grałem dzisiaj i spędziłem trochę czasu na poligonie grzebiąc w ustawieniach. Moim zdaniem jest bardzo dobrze. Olewając drobne bugi, zabójcze kałuże i drobne spadki animacji od czasu do czasu to poza tym wszystko mi się podoba. Nie wiem co zrobili, ale gra nawet ładniej wygląda. Wszystko jakby wyraźniejsze, wyostrzone. Pomijając fakt, że po patchu jest dobrze to ni chu chu nie rozumiem dlaczego po takim czasie od premiery, kiedy gracze przyzwyczaili się do ciężko strawnej na początku mechaniki, zmieniają nagle wszystko. Na pewno wiele osób będzie niezadowolonych bo przecież nie każdy grał w BF3 i nie każdemu BF3 pasował. Strasznie dziwny ruch DICE.

Dobre

Ale nie pokaże Ci pingu do serwera.

W grze ping pokazany jest w formie kresek, jak zasięg w telefonie. Wartość liczbową można zobaczyć na BLogu.

Kabotyn, na to czekałeś?

27 października nowa płyta RANCID!

O której ma być na PS4?