.png.366b592466f42c00265ed5dc2e978c43.png)
mclusky
-
Postów
1 581 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez mclusky
-
Eee nieprawda. Na linii kolejowej tylko trochę Cię poszukałem. Potem jak widziałem przy okazji to próbowałem Cię kosić, ale niestety wolałeś strzelać do bezbronnego żołnierzyka, który biegnie na Ciebie z bagnetem Na Zavodzie siedziałem Ci na plecach i zamiast noża wpakowałem Ci kulkę bo nie wiedziałem, że to Ty... Generalnie fajnie się gra przeciwko znajomym, ale przeciwko Tobie już mi się znudziło. -
Dzisiaj przerwa w MŚ. Kto nakruwia wieczorem? Wczoraj zagrałem kilka meczyków na naszym serwerze i znowu był full i dużo dobrej strzelaniny. Ciekawe czy DAJS coś naprawiło, że dziatwa dołącza częściej niż wcześniej. Pocieszające jest też, że część osób zagląda do nas regularnie i widać znajome mordy. Po jakimś czasie można będzie spróbować zmienić ustawienia na jakieś niestandardowe bo nie będziemy potrzebować randomów z szybkiej gry.
-
Od dawna za mną chodzi Edit: z innej beczki, obczajcie listę wykonawców z profilu last.fm mojego kolesia, czego słucha i co ma na 23 miejscu http://www.lastfm.pl/user/dislike/charts?rangetype=overall&subtype=artists
-
Ja mam niezłą jazdę z kapelą DEADBOLT i starymi surfami. Zawsze czuję się jak naćpany Travolta w Pulp Fiction
-
Na pewno nie tylko k/d ratio bo nie miałbym takiego
-
Twojej męskości...
-
Trochę głupie to rozwiązanie bo działa nawet jak rozłożysz się LMG z bipodem :confused:
-
Tutaj Kabotyn ma racje. Na początku ciężko jest odnaleźć się na dużym podboju i prawdopodobnie dostaniesz na początku ostro po wirtualnym pindolu. Ja nigdy mistrzem k/d ratio nie byłem, ale na PS3 udało mi się wyhodować niezłe 1,7. Po przejściu na PS4 w ciągu 1-2 tygodnia spadło do 1,4 i ciężko było doprowadzić do dzisiejszego 1,5
-
Patrząc na to w ten sposób to miała 3 drogi, ale to były szerokie pasy terenu, a nie wąskie korytarze - o tym mówię. Idąc Waszym tokiem myślenia można powiedzieć, że każda mapa ma jedną drogę z małymi przeszkodami
-
Ok, ale nie było to na zasadzie Bazaru albo Metro. Można było zapieprzać bokiem, skradać się, przelecieć heli. Weź po uwagę, że było 24 graczy i z kumatą ekipą nietrudno było się przedrzeć.
-
Jedne z moich ulubionych to Arica i Atacama. Gdzie tam miałeś 3 przejścia? Mapy były otwarte. edit: zapomniałem o genialnej Isla Inocentes, która też przecież nie była ograniczona żadnymi korytarzami czy przejściami. Możliwy był podjazd lądem, heli albo znienawidzoną przez wszystkich w BF4 wodą!
-
Wczoraj zamiast wieczornego łupania i oglądania Weltmeisterschaft zapodałem film, który okazał się jednym z najlepszych jakie ostatnio widziałem - The Grand Budapest Hotel, dla mnie mistrzostwo świata i okolic!
-
Remik faktycznie jest na jakimś turbo doładowaniu bo mi też ostatnio na powodziowej 2 kosy zasadził
-
Dodam jeszcze: - nacisk na współpracę, wspólne akcje dawały masę zabawy i przynosiły efekty. Tylko tam udawało się zbliżyć do tych akcji z trailerów! - mapy świetnie skrojone pod CQ i rush (szczególnie ten drugi tryb w BF3 i BF4 zszedł na psy) - stonowana ilość gadżetów i broni dzięki czemu nie było wrażenia sztucznego pakowania szajsu do gry - brak auto naprawy pojazdów - serio, wprowadzenie tego było dziwne, na początku myślałem, że to żart - JEDEN granat w kieszeni i tylko jeden rodzaj co pozwalało unikać głupich sytuacji zasypywania pomieszczeń, korytarzy tym ciulstwem - świetny podział na klasy, każda dawała przewagę jeśli gracz potrafił wykorzystać jej gadżety, bronie czy specjalności. Bronie przypisane do klas sprawiały, że były wyjątkowe na swój sposób (technik i jego wiertarki) - SPECTAC i zielony beret dla medyka - wprowadzane zmiany i pacze można było zaliczyć tylko na plus, nie wciskali nic na siłę - najlepsze imho udźwiękowienie, w żadnej następnej części nie można z taką precyzją określić wchodząc do budynku na którym piętrze i w którym miejscu jest przeciwnik słysząc tylko jego kroki, poza tym ruscy sypali świetnymi tekstami - niezły singiel, ale wiadomo, że multi rządziło
-
BF4 dobrze się ma. Ostatnio nie było mnie kilka dni w domu, a jak byłem to wolałem mecze oglądać. Wczoraj i przedwczoraj grałem kilka meczyków i o dziwo nasz serwer był wypełniony znajomymi mordami z innych plutonów i randomami. Udało się rozegrać tam kilka wypasionych rund i najważniejsze jest to, że wszystko (oprócz opcji admina serwera) działa bez zarzutów! Dzisiaj też spróbuję wbić na chwilę dlatego Kabotynie zapraszam do squadu i niekoniecznie do przeciwnej drużyny
-
Colonel 100 znowu pozamiatał
-
Jest już pierwszy gameplay z następnego BeeFa
-
Nie czepiaj się zesłańcu, mam ciężki dzień.
-
Jasne, nie chciałem Was urazić A co do cyklu dwuletniego to niech się niepotrzebnie nie śpieszą. Trochę za wcześnie wydali wszystkie zestawy map bo faktycznie w 2015 mogą zacząć się nudzić, ale zobaczymy, może zaskoczą nas np odgrzewanymi mapami z BFBC2 w ramach przeprosin z początkowe problemy...
-
Czemu mówisz do Ziela w trzeciej osobie? liczbie mnogiej?
-
Nowe blachy dali dlatego faktycznie dodatek zara rzucom
-
Tommi, waflu, miałem dużo ludzi w domu, turniej w FIFE i za dużo browara. Nie mogłem dołączyć, ale dzięki za zaproszenie
-
Ja od dwóch dni mam na dysku Hardorzechadozgryzienia i jeszcze nie odpaliłem. Teraz przez MŚ wieczorem będzie to prawie niemożliwe. Jednak jutro rano żona jedzie z małym na tydzień do babci dlatego możecie spodziewać się wjazdu na imprezę w stylu Łebiego Na ustawkę na kosy też się piszę!
-
Tak. Potem zasysasz 6GB.
