no i coz moge powiedziec...2 dni katowania gry z randomami i kazdy kolejny mecz smakowal coraz lepiej...masa fajnych akcji, zdecydowanie bardziej lezy ta warsja multi niz z poprzednich czesci, akurat te wszystkie totemy i pomocnicy nie przeszkadzaja, dynamizuja rozgrywke i nie ma ciaglego siedzenia za oslona IMO Ogolnie nie spodziewalem sie ze multi tak mi zasmakuje...przede wszystkim strasznie fajnie mi sie strzela z broni, szkoda ze nie bylo okazji pobawic sie jakos teamowo z kims (po dopiero musi byc rzeka miodu) Zapowiada sie ze Uncharted bedzie moja glowna gra do grania po sieci..tylko eszcze 2 miesiace co do ostatniej akcji na filimku...trafilem tam w granat lub c4??