Nie no. Spoko.
Ale człowiek kupuje sprzęt, podmiat ma taką samą nazwę, mają wszystkie papiery a mówią że nie mogą nic zrobić. No przecież sami piszą że mają bałagan w papierach.
Trzeba iść, być wrednym, narobić wsi. Tymbardziej że mówimy o zwykłej wymienię. No i jeszcze to stwierdzenie że minął termin zwrotu jak konsola miała premierę 10 a na zwrot jest 14 dni. Na sklepie nie mogą przyjąć bo zakup przez internet a internetowo zwrotu nie zrobisz bo odebrane na sklepie. Walą w chooya aż piszczy. Każda sprawę mogą załatwić poza systemem.