Podpisuję się pod tym co napisał CrazyDaro. Z resztą nikt tu nie mówił, że ta gra jest marna. Każdy kto tego spróbował, wie, że ten tytuł jest po prostu świetny, wciąga jak bagno i nie pozwala się oderwać od konsoli przed długie godzinki.
Osobiście długo się zmagałem z tym, czy go przetestować. W sumie ciekawiła mnie ta legendarna już "hardkorowość" z drugiej strony obawiałem się, że mnie przerośnie, nie podołam i odłożę na półkę.
Pierwsze kilka minut, średnio. Godzinka, dwie, co raz lepiej, a po przejściu pierwszego boss`a totalne pochłonięcie. Czy jest tak bardzo ciężko ? Nie, po prostu (tak jak zresztą każdy o tym wspomina, ja też pozwolę sobie to podkreślić) DS nie wybacza błędów. Cały czas trzeba być skupionym na tym co się robi, bo mimo to, że któryś tam raz przechodzi się część świata, którą znamy już na pamięć, to chwila nieuwagi kosztuje nas bardzo dużo. Gra uczy pokory. Nerwów też jest trochę, ale satysfakcja z pokonania wszystkich bossów w danym etapie + jakiś unikatowy mieczyk z duszy "szefa" rekompensują w 100% siłę, nerwy, krew, pot i łzy towarzyszące ubijaniu kolejnych przeciwników.
Gra zachwyca prostotą, meegaa klimatem, świetnym systemem walki, różnorodnymi przeciwnikami. W tym świecie każda walka wygląda inaczej, przez co gra nie ma prawa się szybko znudzić. Ja mam już ponad 30h, na liczniku, 60 slvl i już jestem na finiszu. I co mogę powiedzieć, momentami było trudno szczególnie przed ubiciem pierwszego boss`a. potem już co raz lepiej, zero nudy. Trochę frustracji też się wdało szczególnie w świecie 4:1 i 4:2, strasznie często spadałem w przepaść do tego te cholerne Storm Beast`y, ale po pewnym czasie na wszystko znajduje się sposób i tak to się kręci, przy okazji dając tony frajdy.
No nic ja również gorrrąco polecam ten tytuł. Wstyd mi tylko, że tak późno się na niego zdecydowałem.
Moja ocena:
Swoją drogą, który świat i boss podobał Wam się najbardziej, a który najmniej ?