-
Postów
1 488 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez molly
-
Wyraźnie napisałem, że wszelkie "budowle" nie stanowią już dla mnie źródeł zachwytu, bo każdy może użyć takiego edytora - i tylko tyle - więc tutaj nie chodzi o to, czy ja tego używam żeby się pobawić i później chce mi się płakać, bo nie jestem tru gejmerem ;/, tylko o to, że skoro każdy może zbudować coś wielkiego w kilka minut to każdą jednolitą budowlę można uznać za dzieło stworzone przy pomocy edytora. Ja jak budowałem zamek, który kiedyś w końcu zuploaduję, nic nie używałem, ale nie widzę problemu, żeby tak jak scuff pobawić się INVeditem. Ten drugi program, nie do edycji ekwipunku, tylko do edycji mapy, inaczej się nazywa. Nie zaczyna się dyskusja o wyższości grania z innymi programami, tylko zaczyna się dyskusja o tym, że te edytory - mimo że zabawa z INVeditem jest przednia - zepsuły grę pod względem "popatrzcie jaką gwiazdę śmierci zrobiłem" - bo teraz widać, że te wszystkie OLBRZYMIE budowle zostały zrobione przy pomocy tego, a chłopaczki tak motzno się chełpią tymi swoimi wyczynami.
-
Dokładnie. Nic nie zastąpi własnoręcznie zbudowanej bazy gdzieś po drugiej stronie wyspy gdzie przez kilka godzin się zbiera surowce transportowane następnie wagonikiem do głównej bazy, gdzie odbywa się procedura budowy... obowiązkowo z respawnami gdy montujemy klocki kilkadziesiąt klocków powyżej powierzchni... klockowatej ziemii. Niech klocki będą z Wami! nie bardzo rozumiem, bo najeżdżasz teraz na samą grę - tak jak opisałeś - tak powinno się budować, niezależnie od tego jak ch'ujowo to dla kogoś brzmi. używanie jakichś edytorów to oszustwo i tyle, nic więcej.
-
nie wiem czemu, ale od kiedy wyszły edytory pozwalające na zrobienie OLBRZYMICH budowli w 30 minut jakoś kompletnie mi ta gra zbrzydła pod względem "wow, ale <cokolwiek>". 0 sugerowania, sam jutro w końcu uploadne na yt filmik z mojego zamku stworzonego w 100% w grze, ale... jest niesmak. ;]
-
Macie racje z tymi kablami, a dokładniej greah z portami. :] (przy okazji, pierwszy raz cieszę się, że mój dysk nieco przestarzały jest - bo to Seagate, jednak starszy niż ta wadliwa seria) Doszedłem do punktu 3 myśląc "cholera, wczoraj przecież zmieniałem już 3 razy - niemożliwe, żeby... chociaż nie - skoro mu nagle padły dwa, to spróbuję" - sprawdzam 4 port SATA - nadal nie wykrywa. Został jeszcze jeden - podłączam - no niemożliwe. ;] Dzięki!
-
Spier'dolil mi sie dysk wczoraj i aktualnie moim dyskiem twardym jest pendrive z zainstalowanym systemem operacyjnym, ale nie o to chodzi. Chodzi o to, ze wylaczylem go i wszystko bylo dobrze. Przy wlaczeniu, kiedy cos nie tak sie stalo, po prostu BARDZO dlugo sie bootowal system i w pewnym momencie sie zacial. Reboot - nie widzial juz w ogole dysku. Wyjalem go, nieco zdmuchnalem kurz, podlaczylem i dalej, w BIOSie tez nie jest wykrywany. Teraz tak, wiadomo ze najlatwiej bedzie podlaczyc go do innego komputera i sprawdzic jak wyglada sytuacja, ale to nie wchodzi na razie w gre. Pytanie wiec jest takie, co moglo sie stac oprocz kompletnego spier'dolenia sie dysku?
-
ładną (pipi)nie z tą grą zrobili widzę...dobrze, że skończyłem na c3, a na dobre już na c4 grać, bo kolejne kroniki beznadziejne....
-
WYPIER'DALAM DZIDĘ W SOLO GAMES... po prostu nie wierzę: za(pipi)isty xin jest za(pipi)isty - rozumiem, że komuś nie idzie akurat runda, ale na tym lvlu nie wypada mieć gorzej niż 5 więcej deadów od killi/asyst. w dodatku nie tyle, że niektórym nie idzie - oni naprawdę grają jak retarty, od samego początku suicide runners ;/ to jest trzecia taka gra w ciągu tygodnia, ranked.
-
oprócz indie gówna w każdy dzień znajduje się tam coś porządnego. a z Primusem bardzo dobrze, wszystkie indie pe'dały będą na swoich koncertach bo nawet nie będą wiedzeić po nazwie co to Primus, a nie jak w zeszłym roku mi się na Cypress Hill wbijali i jakaś banda hipsterów do mnie i znajomej CZY MOŻEMY DAĆ IM BUCHA JEDNEGO BO ONI NIE WZIĘLI I W OGÓLE!?
-
No... faktem jest, że drugi team też jest złożony z losowych osób, ALE DLACZEGO U MNIE ZAWSZE SĄ TAKIE RETARDY? Nie, serio... Raz na 2-3 gry zdarzy się, że mój team jest ogarnięty i wtedy jakoś dajemy radę. Czasem nawet retardy zdarzą się w przeciwnym teamie, ale dlaczego tak jest, że ja (Ty widzę też Trundle) mając często godne staty tracimy poprzez team, który do 10 minuty oddaje 10 killi? Nasus po booście widzę został coraz bardziej zauważany - ostatnio z ciekawości zrobiłem go po trinity force całkiem w dmg i krytyki - Kassadin się przejechał wskakując na mnie, a ja mu za 1,7k sprzedałem z ostro nabitego siphoninga i 3/4 hp, które miał rozpłynęło się.
-
no, najgorsze ~15 minut FG jakie widziałem... ale najnowszy odcinek na + już, końcówka niszczy
-
128x128 teksturki z Okami... OGIEŃ Z DU'PY PANOWIE. http://www.minecraftforum.net/viewtopic.php?t=78725 musiałęm się podzielić, najlepsza paczka tekstur do Minecrafta jaka istnieje...
-
nie wiem jak może chodzić szybciej, skoro na multi z ziomkiem śmiga mi tak, że nie może szybciej ta alpha. nie pie'przę, bo kiedy to pisałem zdecydowania większość graczy miała takie lagi, że nie dało się w ogóle grać. jak to poprawili to spoko, może sprawdzę betę później.
-
jak możesz to wrzuć info nt. tego o czym piszesz, bo jeśli rzeczywiście istnieją już takie udogodnienia to może i warto się tym zainteresować http://kaen-paradise.co.cc/viewtopic.php?f=19&t=119 Jest mapka (można zmieniać powiększenie), są ładne tekstury, jest znakomity "licznik" czasu do ukończenia rąbania danego pola, nie widzę tylko informacji o spawnpointach. No ale naprawdę gra się niesamowicie z tą paczuszką. @Pikol, ale co nas to obchodzi? Fajnie, że miałeś 13 mb uploadu, ale skoro nawet nie grałeś w Minecrafta to po co tu piszesz, żeby się pochwalić? I widzę, że ktoś tam o serwerach pisał - polecam bardzo grę ze znajomymi. Stawiam serwer dla 3-4 osób i na raczej słabym komputerze ze średnim łączem uciąga starsze wersje bez problemu. Nie polecam natomiast bety - Notch wprowadził "opadanie" liści z drzewek i są NIEZIEMSKIE lagi, przez które w ogóle nie ma szansy grać. Także jakaś alpha (preferuję 1.2.2) w łapę, zebrać znajomych i w kilka osób buduje się takie zamki fajne...
-
Są już mody, które czynią grę bardziej casualową. Mam paczkę z pięknymi teksturami, mapą, 10 wybranymi przez siebie spawnpointami, "licznikiem" ile czasu zostało do rozwalenia danego bloku itp. - pograłem tak 2 dni i już bym nie mógł wrócić do podstawowej wersji.
-
http://iv.pl/images/70406916353803088867.jpg ma ktoś źródełko tej tapety?
-
Hm dzięki za pomysły, będę musiał któregoś z nich użyć bo na różnych innych forach mi nikt nie odpowiedział + te wydają się ok. Także dzięki forumku, do zamknięcia!
-
Witam. Przejdę od razu do konkretów - chodzi mi o coś takiego jak zapewne mają na stockach, bo raczej nie wbijają tam tych dziesiątek tysięcy zdjęć ręcznie - chciałbym taką opcję, że ja dodaję zdjęcie na serwer do odpowiedniego folderu i automatycznie na stronie tworzy się zdefiniowana wcześniej podstrona z danym zdjęciem + wyskakuje powiadomienie w którejś części strony (na głównej i wszystkich podstronach), że dodane zostało nowe zdjęcie. Jest coś takiego za darmo?
-
No ostatnio wyczaiłem też, że zdecydowanie najlepiej premade z jednym znajomym... A jak ten jeden nie chce wziąć mida to tragedii też nie ma na liniach; ew. wtedy ja albo znajomy muszę mieć postać do junglowania w zanadrzu na taki wypadek.
-
daj może nicka na PM to możemy te rankedy we dwóch porobić coś, bo widzę że masz taką samą sytuację jak ja.
-
KUR'WA. Nie gram specjalnie dobrze, ale to co się ostatnio dzieje to jest jakaś kpina! Wchodzę na random ranked i mam nadzieję na to, że tutaj randomy będą się jakoś starać, że będzie lepiej niż na normalnym solo... Wiem, że sam jestem dla nich takim właśnie randomem, że mówi się, że po porażce należy spojrzeć na siebie i czy to czasem nie nasza wina, ale JA JE'BIE, też macie tak, że to właśnie do Waszego teamu trafiają takie przygłupy? Specjalnie zapodam tutaj (uwaga, sporo waży) obrazek przedstawiający zmieniające się kille (aż do momentu, kiedy mój team się poddał...) i może ktoś mi powie, co ja robiłem ewentualnie źle - nie wiem, może jakoś inaczej się powinno grać? Irelia coś robiła, Gangplank też TROSZECZKĘ robił, Miss Fortune więcej była AFK niż grała (TO PO UJ WCHODZI I GRA?), ale to co wyprawiał Ezreal to jakieś jaja! Spójrzcie jak zmieniają się jego staty i potem porównajcie czy u nich w teamie był ktoś tak beznadziejny jak on? Miałem na linii Kennena i Cho będąc razem z Gangplankiem (5 razy b do bazy do 15 minuty...) i jakoś potrafiłem dobijać te moby - spójrzcie na licznik creepów pozostałych członków mojej drużyny. Ja nie wiem, pierwszy raz się zdenerwowałem przez jakąś głupią grę, ale nurtuje mnie pytanie czy ja mam takiego pecha, że to u mnie trafiam jednego idiotę i AFKera w teamie, podczas gdy w drugim teamie żeby kogoś zabić muszę spalić ghosta, ulti i zrobić dive pod wieżę, bo u nich jakoś się tak nie wychylają solo jak kretyni u mnie, czy czegoś nie wiem o tej grze? http://img709.imageshack.us/img709/7070/123123123f.jpg
-
O, Singed, uwielbiam nim grać też. Robisz go pod takiego szybkobiegającego tanka, czy sprawdza się może u Ciebie jakiś inny build? A Vladimira powinni wyrzucić z tej gry.
-
nieeemożliwe ;] to oczywiste, że tylko ja widzę te skiny skoro zmieniam pliki gry u siebie. i tak niech pozostanie, kompletnie nie robi mi to, czy ktokolwiek ma świadomość, że ja mam zmienione skiny; liczy się to, że gra wydaje mi się wtedy bardziej urozmaicona. jakimi championami grasz?
-
Rainmeter, za którego konfigurowanie już miałem się zabierać, ale ku mojemu zdziwieniu twórcy zrobili bardzo fajną rzecz - wśród domyślnych paczek skinów znajduje się jedna paczuszka od kolesia publikującego swoje bardzo dobre projekty na Deviantarcie, tak więc już nawet nie musiałem się wiele bawić. No, tak więc to Rainmeter, bez grzebania w nim nawet. ;]
-
O tapetę pytanie: http://www.gaia10.us/gallery/gallery-see-the-world/ smacznego @Chocko, ooo, ten config kiedyś używałem i o nim kompletnie zapomniałem, ale i tak sprawdzę właśnie tego AIMP - dużo o nim słyszałem, jeszcze nie sprawdziłem, ale mnie teraz przekonałeś.
-
Hyhy, można w ogóle nie grać i nie mieć w ogóle nic wspólnego ze środowiskiem konsolowców - wystarczy podejść do filmu z dystansem...