bo?
podaj argument, co to daje twórcom gier, skoro tak bardzo ich bronicie, co za różnica dla twórców, czy ktoś ściągnie pirata czy kupi używaną?
nie kazdy tak jak Ping czy ja kolekcjonuje gry
wielu nigdy by nie dalo 200zl za kilkanascie godzin rozrywki, ale 50zl juz tak i decyduje sie na zakup gry za 200 bo wie, ze potem sprzeda ja na allegro za 150
zadowolony?
nie, bo spier'doliłeś mi koncept... :|
chodzi mi o to, że nie ma żadnej różnicy dla twórców gry, czy ktoś ściągnie grę, czy też ją kupi używaną (aczkolwiek masz rację pisząc, że osoba sprzedająca może kupiła grę tylko i wyłącznie dlatego, że będzie ją mogła później sprzedać).